PSL potrafi dbac o interesy partyjnych kolegow -jesli glosno mowi o marzach to odwraca uwage od tego co robi po cichu.........

Pogadaj z kims kto zna Chiny troche lepiej niz z gazet lub 3-tygodniowej wycieczki. Jest dokładnie odwrotnie niz mowisz ;-))))) Pompowanie bańki to jedno, a mentalność to drugie. Ja nie mam wiedzy o AT, a Ty najwyraźniej nie masz wiedzy o mentalnosci Chińczyka ;-)))))

Co zaś do chińskiej bańki, to prawda, jest ona napompowana. Ale prawda jest też że głównym zmartwieniem przewodniej jedynie słusznej partii jest obecnie schladzanie koniunktury by niedopuscic do jej przegrzania. Bo uwolniona 30 lat temu energia wybucha obecnie (czyli w ciągu ostatnich 30 lat) zbyt gwałtownie.

Chiny to bomba socjalna - tam nie ma zadnych ubezpieczeń społecznych. Emerytury, ubezpieczenia - wszystko opiera sie na pomocy rodziny. Kapitalizm XIX-wieczny połączeniu z polityka jednego dziecka (które ma utrzymać swoja rodzine, dwoje rodzicow i czworo dziadków) to jest czynnik, który rozwali ten system.

Przykładanie do Chin kryteriów euro-amerykańskich jest analitycznym europocentrycznym błędem, który sprawia ze dalej niczego nie zrozumiemy. Pzdr.

OK, nie jestem ekspertem, więc nie upieram się, Czytałem jednak gdzieś, że chiński plan ratunkowy to ucieczka do przodu: zamiast ładowac kasę w to co upada, oni ładuja dodatkową kase w roboty publiczne (rozwój infrastruktury) i reforme społeczną (sygnalizowałem w czym problem). W badania i nauke inwestuja cały czas.

Im dłużej obserwuje to co sie dzieje, tym bardziej dochodze do wniosku, że to właśnie Chińczycy moga być głównymi beneficjentami obecnego kryzysu. Ale oczywiscie pewny nie jestem niczego ;-)))))

Hahaha... jeśli pompowanie indeksów nazywasz ucieczką do przodu, to my już
jesteśmy na mecie... :-)

Maks...juz kiedys gadalismy, ze tak dlugo jak zolci nie stworza wlasnego rynku, a niestety nie sa zdolni do tego i potwierdzaja to dzisiejsze golebie komentarze Wen'a w temacie braku stabilnych perspektyw wychodzenia Chin z kryzysu, nie ma powaznej rozmowy w temacie Chin i skonczmy ten cyrk

Nie pisałem nic o pompowaniu.


No właśnie nie pisałeś, a pompowanie indeksów nastąpiło w wyniku planu stymulacyjnego rządu...

Pozdrawiam i nie gorączkuj się - tutaj nie tylko omawia się tematy kasy i wykresów... :-)

Byłem dwa lata temu. Nie potwierdzam. Tak, jest duzo nedzy, ale bogacąca się klasa średnia to nie tylko szanghaj i pekin. Szare ubranka i masy rowerów zastąpiły modne ubranka i samochody. Nawet w prowincjonalnych przemysłowych regionach.

OK, juz milkne. Maj Masta!

A kiedy go miały stworzyć? Oczekiwanie, że ponadmilardowy kraj stworzy normalna gospodarke niemal od zera jest, delikatnie mówiac dziwne. Upadek Chin rozpoczął się 200 lat temu, apogeum osiągnął w czasie rewolucji kulturalnej. Obecny rozwoj trwa od 1978 roku. Stworzenie tego co mamy dzisiaj w 30 lat jest jak dla mnie ewenementem. Natomiast dziwienie się, że Chiny w ciągu tych 30 lat nie stworzyły normalnego rynku - też jest dla mnie dziwne. Realia i zakres czasowy... Fakty które stwierdzasz są oczywiste. Czarne konkluzje dotyczące przyszłości - jak dla mnie - są mniej prawdopodobne niz te białe.

Niemniej zgadzam się - "nie ma powaznej rozmowy w temacie Chin i skonczmy ten cyrk" - jeszcze coś z tej dziury wychlupie ;-))))))

Niemniej zgadzam się - "nie ma powaznej rozmowy w temacie Chin i
skonczmy ten cyrk" - jeszcze coś z tej dziury wychlupie ;-))))))

niestety nie ma, zolci nie chca uwolnic kursu RMB, bo licza na zyciodajne zlecenia zewnetrzne nie dostrzegajac, ze swiat zmierza coraz szybciej ku protekcjonizmowi a wiec postrzega Chiny jako importera a nie eskporteta...kolko domyka sie i Chiny zwala sie z loskotem...kto ma byc nabywca chinskich bubli przykladowo w Stanach? ten sam bezrobotny ktoremu banki odmawiaja kredytu...:)?

Nie do konca, jest często odwrotnie. Sporo Chinczyków, którzy dorobili się w USA wraca teraz do Chin ;-)))) Drenaż technologii i wiedzy ;-))))