wejsce w krotka ponizej 1.4170 jest ryzykowne, para chodzi w klinie i kierunek w dalszym ciagu jest nieklarowny, wczoraj pisalem ze szkoda czasu
Maks_
/ 2009-07-15 12:48
/
Tysiącznik na forum
Poczytałem sobie posty kryzysowego na bankierze i ogarnęło mnie przerażenie... jeśli taką mamy młodzież (domyślam się, że młodzież, skoro dopiero co się ożenił), to przyszłość tego kraju leży w gruzach.
Pozdrawiam
Poczytałem sobie posty kryzysowego na bankierze i ogarnęło mnie przerażenie...
kliniczny przyklad idiotyzmu genetycznego
index to jak dymani..ee bez kondoma 0 bezpieczenstwa buhahahahahahahah tam to ludzie nie spia i czuwaja na papierach
Maks_
/ 2009-07-15 12:34
/
Tysiącznik na forum
Dzisiaj w FT odtrąbiono koniec kryzysu i jako zwiastun tego podano rosnące indeksy na giełdach światowych... :-)
Zapomnieli tylko dodać, że w ślad za rosnącymi indeksami nie podążają inne wskaźniki makroekonomiczne, a przede wszystkim produkcja przemysłowa, usługi i bezrobocie... ale to już nieistotny szczegół... :-)
Nigdy los tak wielu nie zależał od widimisie tak niewielu... GS jeszcze nie jednego zaskoczy i to prędzej niż później...
Sierota, czy przy pomocy AT można oszacować prawdopodobne dno, czy będzie ono głębsze od tego lutowego... (mi się zdaje że tak), czy np. S&P500 może zejść poniżej 500 pkt... (o eurodolarze i ropie wiem jaki jest cel)?
Bo jeśli tak, i pojawi się impuls do uciekania z giełd i surowców, to przy obecnym poziomie eurodolara i krosów PLN, zejście nawet do poziomu sprzed pół roku da nam zupełnie inne kursy walut.
Niech jeszcze USA włączy odkurzacz dolarowy i zacznie podnosić stopy procentowe (Europę przez długi czas nie będzie na to stać)... :-)
Pozdrawiam
czy przy pomocy AT można oszacować prawdopodobne dno, czy będzie ono głębsze od
tego lutowego
mozna, spadek ponizej 500 jest realny i technicznie wykonalny, nie ma sensu zawracac sobie glowy prognozami srednio i dlugoterminowymi, bo jak widac rynki sa tak skolowane, ze wystarczy banalny impuls, aby popchnac indeksy w kierunku nowych szczytow lub nowego dna
obecne podskoki indeksow nie wroza niczego dobrego, niskie obroty a poza tym nie sa uzasadnione fundamentami, by moze podpucha przed realizacja zyskow, tego nie wiemy
eddekk
/ 2009-07-15 12:50
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Mnie z wykresu miesięcznego wychodzi, że drugie dno zrobimy na 1.15 w listopadzie lub grudniu. Do września powinniśmy przetrzymać 1.438.
Pewnie będzie inaczej, ale każdy może prognozować. ;-)
widze najciekawsze mnie ominie ;(
Greenlight
/ 89.78.227.* / 2009-07-15 12:23
sierota...............@ od green:))
sierota...............@ od green:))
odpisane
eddekk
/ 2009-07-15 11:49
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Czy ta huśtawka wreszcie się skończy i zaczniemy jazdę do 1.2? Jak nie w tym tygodniu, to pewnie dopiero za miesiąc.
Sierota, jak widzisz sytuację na najbliższe kilka tygodni? Ciągle będą wzrosty? Wg mnie już powinno zacząć powoli pikować do 1.35.
ED, najblizsze tygodnie to zbyt odlegla perspektywa czasowa i taka perspektywa mnie nie interesuje, EUR rzezbi lower top przed spadkiem i w tej chwili tyle widac w AT, to wyjatkowo dlugotrwala konsolidacja,
masz dwa progi krotkoterminowe 1.4070-1.3825 i dwa srednioterminowe 1.3750-1.4340, przebicie jednego z progow srednioterminowych da klarowny kierunek a do tego momentu pozostaje ruch w kanale
ps. dzisiaj EUR podbijaly amerykanskie inst.fin, byc moze powtorza na fixingu nowojorskim
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.