Bilunia
/ 83.20.19.* / 2008-01-08 00:20
Podpisuję się pod tą opinią oburącz. Nie powiem, żebym przepadał za "widmem krachu", ale kto się kierował opiniami Pani Kasi, dzisiaj ze spokojem czeka na końcowy dołek.
Pani Kasia jako jedyna z analityków, uczciwie zapracowała w minionym roku na swoją pensję.
Jeżeli ktoś utworzy FanKlub Pani Kasi, to proszę mnie zapisać. Mam tylko nadzieję, że Pilsener czy realista nie będzą mieli do niego wstępu - oni niech utworzą klub poszukiwaczy leszczy, lub naganiaczy - optymistów.