tesa1959
/ 2011-06-24 01:00
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Znowu komunaly.
Czyli Pismo Święte to komunały?
Dlaczego Pani krytykuje o. Rydzyka?
Zrozum, że ja nie krytykuje o. Rydzyka, tylko jego postępowanie, które jest jak najbardziej sprzeczne ze słowami Jezusa.
Ja rozumiem te slowa ale ci o ktorych pisze wykorzystuja
je doslownie i oskarzaja katolikow o brak
"katolickosci".
No właśnie: "ale". Nie ma ale. Albo wierzę w to czym nauczał Jezus, albo nie. Nie ma tu miejsca na żadne "ale". każdego osądzi Bóg za jego własne czyny, a nie za to co robił Tusk czy ktokolwiek inny. Tuska tez Bóg osądzi (nie mówię, że jeśli popełni przestępstwo, nie powinien na ziemi też ponieść kary).
Ja mówię o "niebie", a Ty o "chlebie" i tak się nie porozumiemy. Każdy najpierw ma się troszczyć o Królestwo Boże : „Nie troszczcie się o życie swoje,
co będziecie jedli, albo co będziecie pili, ani o ciało swoje, czym się przyodziewać
będziecie; Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, i ciało niż odzienie?" (Mt 6,25)
Jeszcze raz mówię: albo wierzę Bogu, albo nie wierzę i polegam tylko na własnym rozumie i woli. Tu nie ma miejsca na żadne "ale".
Ale to co JA pisze Pani nie rozumie.
Wydaje mi się, że rozumiem, ale może sie mylę i może mówimy o tym samym, ale innym językiem. Jedno jest pewne: nikomu nie wolno mówić o drugim człowieku, że jest taki czy taki, że jest czarownicą, ale można sie odnosić tylko i wyłącznie do postępowania, do jego czynów i mówić: on postępuje niewłaściwie, nierozumnie, a ni że jest np. głupi. Czy to rozumiesz? "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?" Mt 7,1-3