W ostatnia sobote w popularnym programie Saturday Night Live, ktory jest programem rozrywkowo-kabaretowym ogladanym przez milony amerykanow,skomentowano wizyte Tuska i jego prosbe o zmodernizowanie polskiej armii. Stwierdzono, ze Polacy domagaja sie wymiany ,,screen doors w lodziach podwodnych''.

PiSowi reagują alergicznie gdy słyszą o jakichkolwiek poprawnych stosunkach z Rosją.
Prosze nie towarzyszyć tylko sensownych argumentów używać.

Tarcza jest nam potrzebna jak kij w oko. 200 żołnierzy amerykańskich po wystrzeleniu rakiet przecież bronić Polski nie będzie tylko ewakuuje się przed wrogą armią. To system ofensywny i ma bronić jankesów a nie Polski czy Europy. Ruscy będą się wściekać że zamontowano rakiety przy ich granicy, przy okazji będą nagminnie naruszać naszą strefę powietrzną w tych okolicach i jakby co, przywalą tam jądrówką bądź konwencjonalnie.

Jeśli Amerykanie SENSOWNIE nie zapłacą za to zagrożnie, jeśli nie dostarczą NOWEGO i SPRAWNEGO sprzętu który je zmniejszy, to może można się z tego wycofać za sensowny okup od Rosjan. Zmiana kierunku rurociągu i puszczenie jego przez Polskę a nie Bałtyk daje nam 1000 razy większe bezpieczeństwo niż 200 jankesów z 10 rakietami (do obrony Waszyngtonu).
Nie mogą nam zakręcić gazu, mamy kasę za transfer przez nasz kraj (możemy za nią kupić sobie Patrioty lub lepiej jakieś europejskie systemy), a Ruscy nie są na nas wściekli.

Na razie kiepsko wychodzimy na interesach z USA.
Turkom zapłacili kupę kasy za używanie ich lotnisk przy konfikcie z Sadamem, a my jeszcze do niego dopłacaliśmy wysyłając swoje wojska (i do tej pory dopłacamy).
A sprzedają nam psujące się F-16, obiecanego offsetu nie realizują... a my skamlemy o wizy (choć nawet z wizą amerykański celnik może nas cofnąć na lotnisku).

Sabre, to nie jest cala polonia jak sadze, tylko ta najbardziej zachowawcza. Mnie niepokoi iz w zasadzie tylko taki typ polonii wykazuje (nie tylko w USA) formy zorganizowania. To pozbawia Polske i polonie solidnego lobbingu w wlasnych i kraju interesach.

Sprawa wiz natomiast jest do zalatwienia jedynie przy zgodzie kongresu i wyznacznikach zw z odmowa wiz. Uwazam ze nie ma co kruszyc kopie o rzaczy na które wplywu nie mamy a dodatkowo staje sie ona coraz mniej wazna (otwarcie innych krajów, tez Kanady) Wg mnie USA strzelilo sobie sam w stope unikajac naplywu calkiem dobrej sily roboczej (w przeciwienstwie np do Anglii). Cóz za brak elastycznosci sie tez placi.

dochody firm poloni amerykanskaiej sa nadal wieksze niz dochod narodowy calej Polski. Sugerujesz ,ze stac by na to bylo prostakow?

jest wielki o tak i genialny, ba przystojny.

Nie przypuszczałem, ze moze tej klasy debilizm zaistnieć na forum, chyba że to sam pan macierewicz, a to przepraszam, dodam niesznownemu niedorozwojowi, ze Ukraina po prostu nie płąci za gaz, może nieszanowny pan pokryje ich rachunki?

A jaki obraz polonii ty zobaczyłeś w twojej bardzo poprawnej telewizji? A może jedynie słyszałeś opisy z radia?
Nic tym razem o stadionie Legii? Szkoda, w tej powodzi głupoty, którą się popisałeś, byłaby jak najbardziej na miejscu.
P.S.
Wyrżnięcie watahy jest wciąż aktualne. Problem w tym, że wy zrobicie to sami, nie trzeba nic robić, wystarczy się przyglądać.

Czy ten twój bezsensowny słowotok występuje także w trakcie mówienia, czy tylko pisania?
Obawiam się, że masz poważny problem ... .
Miałem kiedyś podobnego sąsiada - wystawiał głowę przez okno i bełkotał bez sensu o Arabach, homoseksualistach, Żydach z Marsa, Kwaśniewskim, Matce Boskiej, Kuroniu, itd., i wszystko jednocześnie, bez ładu i składu. Teraz już bierze leki, mówi znacznie rzadziej i raczej z sensem.
Pomyśl o tym.

Głupis i będziesz sam za tą głupotę płacił.

a tak by się mu pałeczką szturmową po pleckach przejachało, to by dopierą zwiądł z przerażenia. Widzę tęsknisz za sprawdzonymi metodami dialogu z nienawistnikami.

Mylisz się. Głosowałem na PO tylko dlatego, że było jedyną alternatywą dla populistycznego PiS.
Nikt mnie niczym nie karmi (w odróżnieniu od was), sam podejmuję decyzje.
I jeśli już, to nienawiścią do wszystkiego związanego z PiS (byłoby logiczniej).
Jednak parę rzeczy w PiS lubię - najbardziej wasze uwielbienie do wodza Jarosława K. On was pociągnie za sobą, ku przepaści, a wy w dalszym ciągu będziecie go uważać za swojego najlepszego polityka:)

biorac pod uwage ostatnie sondaze podobnie mysli dosc spora czesc spoleczenstwa. Po prostu majac za alternatywe PiS nie ma alternatywy w zasadzie. I tak bedzie dopuki PiS bedzie wydawal sie silny. LiD slaby a grupa ewakuujaca sie z partii Kaczynskich nie nabierze realniejszej sily. Zagadka dla mnie jest przyszly los PSLu - jako partia 'klasowa' wydaja sie byc anachronizmem.