ravdrab
/ 2006-05-17 21:55
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Batmanie, nie jest to uwaga do Ciebie, ale podniosłeś ten temat.
Emocje, emocje i jeszcze raz emocje.
Władanie emocjami tylko wtedy jest sztuką, kiedy zdobyte zostały wysiłkiem własnej myśli, a nie wyłącznie dzięki pamięci. Wiele podobnych i innych sytuacji było wcześniej - i świat zdał egzamin tylko dzięki tym, którzy nie kierowali się ani rozsądkiem, ani emocjami tylko czystym - powtarzam CZYSTYM wyrachowaniem. Żyjemy w świecie nadmiaru informacji, a nadmiar ten jest dezinformacją. Nie kierujmy się tym, że jeśli 78 osób skoczyło do ognia, to będziesz tą 79, która to samo zrobi. Człowiek, który zdaje sobie sprawę z tej szczególnej formy zła, jaka panuje w danym czasie i czuje się obezwładniony przez nią, zagląda głęboko we własne serce, szukając natchnienia, a znalazłszy je, przynosi innym. Lecz te natchnienie ciągle powiązane jest z emocjami. A wtedy jest to już bardzo niepokojące. Stajesz się kierowalny, ustawialny - idziesz tak jak ktoś inny chce.
Mój apel - skończmy z tym. Nie z Twoimi informacjami, tylko coś w większym zakresie - ogólnoświatowym. Wyłapujmy te informacje, które nas interesują, a nie wszystkie.
__________
Mądrość nie utożsamia się ani ze sprytem, ani z rozsądkiem.
Spryt jest darem, czyli talentem, rozsądek jest zaletą, czyli władzą umysłu, lecz mądrość jest cnotą.
Karel Čapek