Forum Polityka, aktualnościKraj

Skandal w Siłach Powietrznych. Piloci sami pisali sobie testy?

Skandal w Siłach Powietrznych. Piloci sami pisali sobie testy?

Wyświetlaj:
oborowy / 79.185.101.* / 2011-04-17 17:05
Przecież zakres pytan na Prawo Jazy też jest znanny.

jedynie trzeba znać Odpowiedzi.
oborowy / 79.185.101.* / 2011-04-17 17:03
Ja zawsze Powtarzam jedno zdanie. Prawda, jak Oliwa wychodzi na wierzch. To tylko kwestia czasu.

O Smolensku też sie dowiemy jak o Katyniu.

tamta prawda była zakopana glęboko, a i tak wyszła.

Sprawa o Tw-bolu też wyszła.
papuzka / 89.78.42.* / 2011-04-17 16:33
ODA DO MŁODOŚCI

Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy;
Młodości! dodaj mi skrzydła!
Niech nad martwym wzlecę światem
W rajską dziedzinę ułudy:
Kędy zapał tworzy cudy,
Nowości potrząsa kwiatem
I obleka w nadziei złote malowidła.

Niechaj, kogo wiek zamroczy,
Chyląc ku ziemi poradlone czoło,
Takie widzi świata koło,
Jakie tępymi zakreśla oczy.
Młodości! ty nad poziomy
Wylatuj, a okiem słońca
Ludzkości całe ogromy
Przeniknij z końca do końca.

Patrz na dół - kędy wieczna mgła zaciemia
Obszar gnuśności zalany odmętem;
To ziemia!
Patrz. jak nad jej wody trupie
Wzbił się jakiś płaz w skorupie.
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali;
Nie lgnie do niego fala, ani on do fali;
A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu.
Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby:
To samoluby!

Młodości! tobie nektar żywota
Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę:
Serca niebieskie poi wesele,
Kiedy je razem nić powiąże złota.
Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele;
Jednością silni, rozumni szałem,
Razem, młodzi przyjaciele!...
I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu,
Jeżeli poległym ciałem
Dał innym szczebel do sławy grodu.
Razem, młodzi przyjaciele!...
Choć droga stroma i śliska,
Gwałt i słabość bronią wchodu:
Gwałt niech się gwałtem odciska,
A ze słabością łamać uczmy się za młodu!

Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury,
Piekłu ofiarę wydrze,
Do nieba pójdzie po laury.
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
Łam, czego rozum nie złamie:
Młodości! orla twych lotów potęga,
Jako piorun twoje ramię.

Hej! ramię do ramienia! spólnymi łańcuchy
Opaszmy ziemskie kolisko!
Zestrzelmy myśli w jedno ognisko
I w jedno ognisko duchy!...
Dalej, bryło, z posad świata!
Nowymi cię pchniemy tory,
Aż opleśniałej zbywszy się kory,
Zielone przypomnisz lata.

A jako w krajach zamętu i nocy,
Skłóconych żywiołów waśnią,
Jednym "stań się" z bożej mocy
Świat rzeczy stanął na zrębie;
Szumią wichry, cieką głębie,
A gwiazdy błękit rozjaśnią -

W krajach ludzkości jeszcze noc głucha:
Żywioły chęci jeszcze są w wojnie;
Oto miłość ogniem zionie,
Wyjdzie z zamętu świat ducha:
Młodość go pocznie na swoim łonie,
A przyjaźń w wieczne skojarzy spojnie.

Pryskają nieczułe lody
I przesądy światło ćmiące;
Witaj, jutrzenko swobody,
Zbawienia za tobą słońce!
door / 83.12.255.* / 2011-04-17 15:12
"Tej prawdy już się nie da ani zatrzeć, ani odwrócić, ani zakłamać" - "Katastrofa była wynikiem działania osób trzecich".

Antoni Macierewicz w Lublinie
Tornado+ / 79.162.132.* / 2011-04-17 13:54
Po ponad roku skandalicznego mataczenia w śledztwie i zacierania kluczowych dowodów przez Rusków, przy wsparciu "Polskiej Prokuratury" nie wiemy czy doszło do awarii, czy zamachu.

Samolot w ostatniej fazie lotu leciał przez prawie 10 sekund na wysokości 100 nad elewacją lotniska i nie wiemy, dlaczego po komendzie dowódcy statku powietrznego mjr Protasiuka "ODCHODZIMY", potwierdzonej przez drugiego pilota maszyna zamiast się wznosić spadała niczym niemiecki sztukas.
em96 / 164.132.182.* / 2011-04-17 14:37
A skoro wszystkie dowody są bezprawnie (prawo tworzą sobie sami na własne potrzeby), ale i bezzasadnie (zakładając naiwnie, że nie mają nic do ukrycia) przetrzymywane, to należy odpowiedzieć sobie na pytanie z jakiego powodu...?

Z jakiego powodu w TVN, Polsat, GW i reszcie im podobnych mediów popierających PO, PSL, SLD a w przeszłości PZPR, "rozdmuchuje" się każdy nieznaczący nawet banał do monstrualnych rozmiarów...?
Dlaczego od początku jesteśmy zalewani wręcz, sprzecznymi informacjami, które po czasie okazują się zwykłą bzdurą lub przemyślaną prowokacją...?
x69 / 83.19.18.* / 2011-04-17 14:22
Misiu,
Na temat pisz....
JA sie nie dziwie dlaczego Tutek spadl jesli poziomo wiedzy i szkolenia byl faktycznie taki jak tutaj opisuja
36 SPLT odpowiada za bezpieczenstwo najwazniejszych osob w panstwie a wyglada na to ze ich wiedza jest taka sama jak moja po przeczytaniu Dywizjonu 303.
Ciekawe kiedy nastepny spadnie i z kim na pokladzie. Kwestia czasu. Na kogo wypadnie na tego bec.
Moze wtedy Jarek bedzie na pokladzie :)
oborowy / 79.185.101.* / 2011-04-17 16:49
A nie wiesz, kto za to odPowiada co dzieje sie w wojsku.

Nie widzisz,ze KLich ma sie dobrze jak gdyby nic sie nie stało???

Nie Pamietasz jak Donek ciął budzet Wojskowy??/

nie pamietasz jak chowal afere hazardową, z ktorej Panstwo traciło 2,% mld???

Pytam. Czy ty wiesz kto w Polsce rżadzi obecnie ????
oportunio / 213.108.119.* / 2011-04-17 15:26
A jaki poziom "tutaj opisują"?

Poziom kadry politycznej czy administracyjnej? Niezdolnej do własciwego administrowania pułkiem lotniczym?
To co "tu" opisuja swiadczy wrecz o wysokim poziomie pilotów, wyzszym niz poziom tych którzy nimi mieli administrowac czy szkolic, przynajmniej jęzeli chodzi o odpowiednia wiedze i kompetencje.
W takiej sytuacji mnie nie dziwi , ze najbardziej kompetentny układał pytania do testów, a ze był to akurat pilot, to bardzo duzo swiadczy .. ale nie o braku kwalifikacji tego pilota czy pilotów.
em96 / 164.132.182.* / 2011-04-17 14:40
Naiwność nie ma granic...
- A nie dziwisz się dlaczego w ogóle latały...? - Przecież w lotnictwie mamy samych amatorów...
marynarz098 / 2011-04-17 13:35 / Tysiącznik na forum
Co za idiotow mamy teraz w tym wojsku.

Pewnie jest, ze jeden z drugim cieszyl sie, ze zdali egzaminy i wode razem chlali z tej okazji, ze maja papier w reku, a teraz idiota pruje sie dla polsatu.!?

Co za imbecylizm, co za debile!!! Skad sie u nas tacy biora?????
oborowy / 79.185.101.* / 2011-04-17 16:54
marynarz 098.To psychiatra Klich im takie warunki stworzył do picia Wodki.
marynarz098 / 2011-04-17 17:01 / Tysiącznik na forum
Ok, niech bedzie i Klich,........ja im tam wodki nie zaluje, i nie zaluje im luksusu podczas balangi,
........ale skad sie bierze ten imbecylizm, o ktorym wspomnialem powyzej????
Bo ciezko mi jest uwierzyc, ze to wrodzona przypadlosc.

Poza tym wojskowym, poza ludzmi do tego wyznaczonymi, nie mozna sie kontaktowac z mediami.
Nie dosc ze glupi ten pilot, to jeszcze donosiciel i to na samego siebie.
oborowy / 79.185.101.* / 2011-04-17 17:13
No bo On pweno PO ojcu odziedziczył. Moze Ojciec był TW.

Ja nie wierzę,ze układajacy pytania wszystkich egzaminowanych Poinformował o treśći.

napewno tyn był jakimś kolega ukladającego pytania. być moze podczas odwiedzin natknął sie podczas ukladania tych pytań.

Taki ma się czasem Kolegów.

Wroga , to sie czlowiek obawia i jest mniej narazony na tego typu wpadkę.

najgorzej jak ma sie kolege Dwulicowca. ( Judasza)
marynarz098 / 2011-04-17 17:20 / Tysiącznik na forum
...podsumowujac: cymbal, idiota, donosiciel i syn TW.
Pilsener / 2011-04-17 13:30 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jak kolejne narodowe mity walą się w gruzach, niestety pomimo kolejnych katastrof mit o świetnej kondycji polskiego lotnictwa i legendarnych umiejętnościach polskich pilotów ma się nieźle. Niestety takich mitów jest więcej i dba o nie sojusz partii i mediów, najlepszy przykład to trzeźwość jednego z byłych prezydentów - wszyscy widzieli, że lubił sobie golnąć ale każdy gęba na kłódkę, bo to przecież nasz prezydent i takie tam.
Takich mitów w polsce jest od ch..... "mit o niskich podatkach", "mit o wspaniałej edukacji i wykształceniu polaków", "mit o świetnej służbie zdrowia", "mit o spekulantach" i tak dalej, po prostu polacy kochają mity i teorie spiskowe.
arch / 2011-04-17 13:23 / Tysiącznik na forum
".To, co niektórzy politycy nazywają reformą armii, budzi wątpliwości nie tylko wśród żołnierzy czynnych zawodowo, ale również wśród różnych środowisk interesujących się stanem systemu bezpieczeństwa państwa, w tym i stanem armii. I co ciekawe, są wśród nich także eksperci spoza Polski.
...Zatem twierdzę, że sytuacja dojrzała do tego, aby środowisko wojskowe zwarło szeregi w obronie polskiej armii. W obronie polskiej zbrojeniówki. Od nas, w dużej mierze zależy, kto będzie posłem, senatorem, radnym itd. Ufam, że stać nas na to, by stanąć w jednym, niekoniecznie już bojowym szyku – ale zwartym i mówiącym jednym głosem:----- Dość rozbrajania armii!

Gen. Waldemar Skrzypczak
http://skrzypczak.blog.interia.pl
juju / 178.36.229.* / 2011-04-17 13:13
HONOR NASZYCH LOTNIKÓW, TYMCZASEM FAKTY SĄ TAKIE (zachodni eksperci):
Informacja, że Tu-154 podchodził do lądowania prawie do końca na autopilocie, w 100 proc. potwierdza tezę, że załogę wprowadzono w błąd przy użyciu tzw. meaconingu – twierdzą Marek Strassenburg-Kleciak, specjalista ds. systemów trójwymiarowej nawigacji, i Hans Dodel, ekspert od systemów nawigacji i wojny elektronicznej, autor książki „Satellitennavigation”.

Z raportu rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego wynika (zauważyła to telewizja TVN24), że samolot prezydencki podchodził do lądowania na autopilocie, który sterował zarówno wysokością, ciągiem, jak i kursem rządowej maszyny. Wyłączenie autopilota nastąpiło 5,4 sekundy przed uderzeniem w pierwszą przeszkodę.
To bardzo ważna informacja. Autopilot jest urządzeniem do automatycznego sterowania samolotem, pobierającym do tego celu dane z GPS i innych wskazań przyrządów pokładowych. Dodajmy, że wyłącza się go jednym ruchem ręki, a więc w ciągu sekundy można – jeśli jest taka potrzeba – przejść na sterowanie „ręczne”.
Ostatni etap przed lądowaniem na autopilocie to przelot przez kolejne, blisko obok siebie leżące tzw. waypoints: 10 km przed pasem / wysokość 500 m, 8 km / 400 m, 6 km / 300 m, 4 km / 200 m, 2 km / 100 m – ten ostatni punkt to tzw punkt decyzji i wysokość decyzyjna: jesli pilot nie widzi tutaj pasu startowego, to MUSI zrezygnować z lądowania i polecieć na inne lotnisko. Tymczasem załoga polskiego samolotu (w tak trudnych warunkach pogodowych) wyłączyła pilota dopiero 5 sekund przed katastrofą, mimo że – jak już zaznaczyliśmy – można to zrobić w sekundę.
Dziennik “Fakt”, powołując się na rosyjskiego prokuratora, który słyszał rozmowy w kokpicie, napisał kilka dni temu, że parę sekund przed tragedią piloci – dotąd spokojni – zaczęli wołać: “Daj drugi… W drugą!” Musiał być to po prostu pierwszy moment, w którym załoga zorientowała się, że jest w złym miejscu i na złej wysokości – prawdopodobnie minęli wtedy znajdującą się tam antenę NDB.
Dlaczego piloci schodzili spokojnie do lądowania na autopilocie i dopiero kilka metrów nad ziemią zorientowali się, że samolot jest tak nisko? Wytłumaczenie jest tylko jedno: autopilot opierał się na błędnych danych satelitarnych.
To, że 10 kwietnia pod Smoleńskiem odbiór GPS w Tu-154 był zakłócony – co doprowadziło do błędu pozycji samolotu w pozycji horyzontalnej – jest oczywiste. Najprostszą metodą takiej agresji jest meaconing, polegający na nagraniu sygnału satelity i ponownym nadaniu go (z niewielkim przesunięciem w czasie i z większą mocą) na tej samej częstotliwości w celu zmylenia załogi samolotu. W przypadku Tu-154, podchodzącego właśnie do lądowania, wystarczyłoby niewielkie przekłamanie sygnału, by doprowadzić do tragedii. Meaconing można “ustawić” z precyzją do 0,3 metra, a do zaburzenia prawidłowego działania może dojść ze źródła oddalonego nawet kilkadziesiąt kilometrów od samolotu. W podobny sposób można też zmylić wysokościomierz radiowy. Gdyby dodać do tego przekazanie nieprawdziwej wartości ciśnienia barometrycznego (Rosjanie nie poinformowali dotąd, jakie ciśnienie podali dowódcy Tupolewa), załoga samolotu była – nawet przy dużo lepszej widoczności niż ta, która panowała w Smoleńsku – bez szans. Charakterystyczne ukształtowanie terenu przed lotniskiem Smoleńsk-Siewiernyj – rozległa niecka – stanowiło dodatkową gwarancję powodzenia ataku.
Wskazania wysokości przez GPS nie były prawidłowe, ale mimo wszystko wystarczające, by uruchomić EGPWS (system ostrzegający pilotów o odległości samolotu od gruntu). System ten włącza się, gdy samolot schodzi poniżej 666 metrów nad ziemią. Piloci słusznie zignorowali ostrzeżenie EGPWS (jako że jego zadaniem jest ostrzegać przed zbliżającą się ziemią i robi on to za każdym razem, kiedy się laduje) i lecieli dalej, oczekując, że za jakiś czas zobaczą pas startowy. Problem w tym, że EGWPS także opiera się na pomiarach położenia uzyskanego z odbiornika GPS i wysokości z wysokościomierza radiowego: Tu-154 wkrótce znalazł się więc 5 metrów nad ziemią. Piloci nie zdążyli nawet poszukać wzrokiem pasa startowego… Jeszcze raz powtórzmy: skoro samolot leciał na włączonym autopilocie, to piloci wierzyli, że są znacznie wyżej i w innej pozycji.
Dla laików wątpiących w techniki rodem z Jamesa Bonda: od czasu lotniczych zamachów terrorystycznych w Nowym Jorku na World Trade Center w prawie wszystkich krajach świata używa się meaconingu do ochrony obiektów specjalnego znaczenia, takich jak np. elektrownie atomowe.
Atak na przyrządy nawigacyjne można stwierdzić po analizie czarnych skrzynek. Niestety, rejestratory lotu to nośniki magnetyczne i usunięcie śladów meaconingu – zwłaszcza dla służb znających od podszewkę budowę Tu-154 i jego przyrządów – nie jest trudnym zadaniem. Wystarczy, żeby nikt im w tym nie przeszkad
x69 / 83.19.18.* / 2011-04-17 14:28
Przeciez to nic nowego. Od poczatku bylo wiadomo o tym. I pisze o tym Latkowski w ksiazce Ostatni Lot.
Problem w tym ze jest to wyjasnione. I jak pamietam instrukcja Tu154 zakazywala wrecz ladowania na autopilocie przy odwroconym ciagu (ten byl sterowany recznie) To nasze asy przestworzy z 36 SPLT (tego samego co zdawal teraz egzaminy) wlaczyly ja sobie do procedurki ladowania. Przez jakis czas dzialalo az do Smolenska
~Kris / 2011-04-17 13:24 / Tysiącznik na forum)
Mnie przekonałeś, teraz idź z tym jak najszybciej do prokuratury!
em96 / 151.80.193.* / 2011-04-17 13:42
A Tobie się wydaje, że po roku przekrętów, mataczenia, manipulacji i ściemniania prokuratura o tym nie wie...?
To są ci sami ludzie, którzy "nie wiedzieli", że przez 50 lat od "wyzwolenia" przez ruskich, w Polsce rządzą ich agenci...
Teraz widzimy, że przez "narodową głupotę" znów przejęli władzę...
ostatni sprwadzian / 79.185.186.* / 2011-04-17 12:48
POD SMOLEŃSKIEM SOBIE SAMI NIE NAPISALI.
Roman57 / 81.210.63.* / 2011-04-17 11:53
Ponieważ próba z drugim tupolewem, się nie udała, po prostu miał się rozp..., a się nie r*******..., a ci idioci piloci nie popelnili samobójstwa, więc następną wiadomością będzie, że to nie piloci prowadzili te samoloty tylko cykliści. Niedługo się obudzicie z palcem w dupie i dopadnie was w tych kredytowych ogródeczkach.
~Kris / 2011-04-17 13:06 / Tysiącznik na forum)
Wyciągnięcie wniosków i poprawa procedur to najważniejsza rzecz, jaką powinniśmy zrobić po tej tragedii. Dlaczego z tego drwisz?
em96 / 151.83.140.* / 2011-04-17 13:55
Dlatego, że "poprawa procedur" nie ma żadnego związku z "wykonanym wyrokiem" w Smoleńsku i żadna, nawet wzorcowa procedura by niczego nie zmieniła...
Procedury od LAT się sprawdzały, tylko jakimś "dziwnym" zbiegiem okoliczności właśnie tam, właśnie z niewygodnymi dla nich ludźmi "załadowanymi", właśnie do tego "samolotu bez procedur", pomimo przewożenia najważniejszych ludzi w państwie, nagle przestały odpowiadać procedurom... - Pogadaj z głupim...
juju / 178.36.229.* / 2011-04-17 11:29
Najpierw wymyślili winę pilotów, potem naciski Prezydenta, potem kłótnię Błasika, teraz jakieś egzaminy - ile jeszcze głupot wymyślą? PRECZ Z REŻIMEM TUSKA I KOMOROWSKIEGO!!!
Ordinary Man / 89.231.97.* / 2011-04-17 11:21
Ale rewelacja ;) Tak jest w 90% spraw. Rzeczywistość medialna, potoczna jest prosta, ta prawdziwa jest o wiele bardziej złożona, być może nieskończenie i jej opanowanie, wyregulowanie jest mrzonką.
Wapniak / 2011-04-17 11:03 / Tysiącznik na forum
Zdrowie Klicha i Grabarczyka!!!???....
WATcia / 178.182.117.* / 2011-04-17 10:57
To Klich ma bukiet kwiatów od ryżego zdrajcy jak w ruskim banku.
Swoja drogą tak zamordowa

Najnowsze wpisy