Skarbówka ściga sprzedawców jagód, ale nie ma sposobu na wyłudzających miliardy
Money.pl
/ 2016-03-02 12:05
i tyle
/ 89.72.126.* / 2016-03-03 11:55
Bo rządzi korupcja. Jeżeli urzędnik dostaje w łapę od dużych firm, ale musi się wykazać jakąś pracą, to ściga sprzedających jagody. :-) A niestety tęienie korupcji nie jest łatwe.
kibic
/ 188.146.70.* / 2016-03-03 11:55
Jak zjem nazbierane jagody w lesie, i będę miał gębę fioletową, przyjdę do urzędu skarbowego, to naczelnik urzędu naliczy mi podatek
VAT od jagód , jak nie będę miał paragonu ze sklepu ?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
cier
/ 91.246.67.* / 2016-03-03 11:54
czego nie rozumiecie...Liczy się tylko statystyka. Każda sprawa to jedna linijka ale wydźwięk znakomity...następny przestępca złapany i ukarany. Czyli ile premii od "łba"...bo chyba tak w żargonie skarbówki nazywają nas ...biednych idiotów płacących podatki. Zapytam z głupia frant...czy nadal inspektorzy ze skarbówki odwiedzają "swoje firmy"...??? Ile obecnie wynosi haracz dla inspektora za to aby widział drobne rzeczy? Kiedyś to było 5 000 PLN za słaby wzrok ....a teraz ile? Po drugie...żeby kogoś złapać to trzeba mieć wiedzę...a "oreły" ze skarbówki to mogą firmom doradczym naskoczyć...
taz726
/ 82.146.235.* / 2016-03-03 11:53
band cwokow najporosciej biednego i niedouczonego podatnika gnebic
kaska1020
/ 5.172.237.* / 2016-03-03 11:53
A czasami mały prezesik nie powinien wpisywac do oświadczeń majatkoych i opodatkować wartości jaka przyjmuje w postaci osobistej ochrony? ,Jest to jak by nie było wartość wyliczalna i od tego powinien odprowadzic podatek a jest to w skali roku ponad 100 tyś złoty. Nie jest osobą państwową jak prezydent czy premier i ochrona z urzędu mu nie przysługuje więc przyjmuje jakieś dobro i powinien sie z tego rozliczać i ujmować w oswiadczeniu majątkowym.
safdasdfas
/ 192.166.203.* / 2016-03-03 11:53
takie sa efekty zatrudniania niekompetetnych kolesi... nie wiedza jak ogarnac powazniejsze sprawy, ale szykanowanie szrakow maja w palcu...
xd224
/ 83.30.135.* / 2016-03-03 11:52
To była III RP . Korupcja , kolesiostwo i sprzyjanie obcemu kapitałowi.
ekomarek
/ 87.205.74.* / 2016-03-03 11:51
Idioci ,Idioci,Państwo idiotów i samowładców!!
MIghtyMan
/ 212.160.223.* / 2016-03-03 11:51
Bo to są bezmózgie pustaki.Żaden z nich nie prowadził działalności ale jak do czegoś dojdą to jakie to mądre głowy jakby zjedli wszystkie rozumy świata. Piętnować durni a ryje zamieszczać w gazecie.
nio
/ 159.205.235.* / 2016-03-03 11:50
nie jestem z US ale miałem kilka kontroli do tej pory (nie mam pleców) . Z tego co opowiadają kontrolujący urzędnicy to się włos jeży na głowie. Głównym problemem są urzędnicy wyższych i najwyższych szczebli i oni blokują skutecznie kontrole firm którymi się opiekują i wysyłają kontrolę do firm które się nie opłacają lub stanowią konkurencję.
Stef543
/ 188.33.11.* / 2016-03-03 11:49
Ten obłęd pislamu nie ma granic. Niedługo oszacują wartość pykania żony i od tego podatek naliczą.
HERRGOTT
/ 78.11.151.* / 2016-03-03 11:58
To właśnie ten "pislam" próbuje coś temu zaradzić, idioto.
Tadeusz812
/ 188.146.135.* / 2016-03-03 11:49
Biorą sie za proste sprawy bo na tym sie znają.Gdyby przyjmowaqno do skarbówki odpowiednich ludzi i ich przeszkolono -
VAT nie uciekalby w takim stopniu jak teraz.Niestetety nie ma fachowców i dalej kombinatorzy bedą górą.
Panassonik
/ 83.15.21.* / 2016-03-03 11:49
Nic tu się nie zmieni, dopóki system nie zaprzestanie sciagania danin (podatek, ZUS) od ludzi, którzy nie zarobili nawet na swoje utrzymanie, dopóki nie zaprzestanie się drenażu firm i nie wprowadzi się racjonalności i odpowiedzialności urzednikow. Poki co egzystujemy w starym nie mającym nic wspólnego z rozsądkiem czy zasadami ekonomii, bandyckim stalinowskim systemie: "Rwij ile się da, a opornych pod sciane!!!!"
aksion
/ 109.241.189.* / 2016-03-03 11:48
Najłatwiej atakować biednych ludzi, sprzedających jagody przy drodze. Do dużych firm to oni nie chodzą na kontrole bo się boją.
janek250
/ 188.146.90.* / 2016-03-03 11:47
Poprzez klientkę, jak się pózniej okazało pani z UKS-u poprosiła tylko długopis za 0,60 groszy. zona potrzebującej podała. Kara za niewydrukowanie w porę na kasie....200 złotych. Tak się karze maluczkich w polskim handlu. To 200 złotych odrabiałem tydzień. Pozdrowienia dla Pań z UKS-u.