Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Składka zdrowotna zniknie? Konstanty Radziwiłł chce zmian dla pacjentów

Składka zdrowotna zniknie? Konstanty Radziwiłł chce zmian dla pacjentów

Wyświetlaj:
pakula / 178.235.35.* / 2015-10-29 17:28
Pan doktor nie ma pieniędzy na podwyżki dla pielęgniarek, ale lekką rączką chce zrezygnować ze składki zdrowotnej?
Czy ten pis ma Polaków za totalnych głąbów? Już dzisiejsze funkcjonowanie państwa oparte jest na deficycie, a pis obiecuje ciągle rozdawnictwo wszelkiej maści. I tak:
- kwota wolna od podatku - 8 tys. , 500 zł na dziecko ( tu dodatkowym kosztem będzie konieczność stworzenia systemu komputerowego do ewidencjonowania oraz zatrudnienie dodatkowej armii urzędników do obsługi tego w ciągu całego roku), 12 zł stawka minimalna ( co zmusi do podniesienia pensji minimalnej do min. 2 tys. zł), darmowe leki dla ludzi po 75 roku życia, zmniejszenie abonamentu RTV o połowę, żłobki i przedszkola za 1 zł, zlikwidowanie składki zdrowotnej, obniżenie VAT i CIT, dokładanie do upadających kopalń, zlikwidowanie VAT na ubranka dziecięce, stworzenie gabinetu stomatologicznego i lekarskiego w każdej szkole, zwiększy liczbę pielęgniarek i lekarzy i podwoi im pensje, da rekompensaty rolnikom w związku z embargiem rosyjskim, wybuduje i da młodym mieszkania socjalne na start i wiele, wiele innych. To wszystko to jeden wielki WYDATEK, potrzeba na to miliardy, a już dziś jest deficyt. Piękne obiecanki, że wpłynie coś dodatkowo z uszczelnienia VAT i podatku bankowego czy hipermarketów kiedyś niczego nie gwarantuje. Poczytajcie ile wzrosły opłaty za konta na Węgrzech, kiedy wprowadzono podatek bankowy - 300-400%! Wyliczenia pis dotyczące wpływów z zakupów Polaków ( kiedy im się poprawi) czy tych podatków może podważyć przeciętnie inteligentny człowiek, który ma ogólne pojęcie o ekonomii i podatkach w kraju. Nie rozumiem tylko, dlaczego media tego nie mówią i nie pytają pisowców wprost?
olga754 / 85.112.207.* / 2016-07-27 10:04
bo w mediach też pracują tak samo mądrzy jak w pisie
a639 / 83.6.203.* / 2015-10-29 17:19
Is it possible? Did the people who left were blind? It's look like a dream....
reda / 95.160.209.* / 2015-10-29 19:27
Czytasz po polsku odpowiadasz po angielsku... Z rozumem się zamieniłaś(eś) z
bluberd / 171.25.182.* / 2015-10-29 17:15
Dokładnie - lisa robią szefem kurnika.... a gawiedź przytakuje nic nie pojmując. Koleś dla którego jedynym problemem służby zdrowia jest to że lekarze zbyt mało zarabiają jest gwarancją że nie będzie lepiej ale na pewno będzie drożej
Drwina / 78.8.113.* / 2015-10-29 17:00
Składka zdrowotna zniknie więc urzędasy z NFZ będą przymierać głodem... Ja już leję łzy nad ich losem.
obo / 37.128.26.* / 2015-10-29 16:40
Radziwił -największa hiena finansowa stale tylko mówi o za małych pieniądzach a nic o pracy lekarzy mafii w białych kołnierzykach
bol / 83.9.168.* / 2015-10-29 15:42
nareszcie i ten cudak dostanie popalić !!!!
Nikodem456 / 89.73.31.* / 2015-10-29 15:30
Pytanie jest bzdurne. W kraju, w którym znaczny odsetek obywateli ma dochody delikatnie mówiąc marne, prywatna służba zdrowia może być zabójstwem. To nie znaczy, że jestem przeciwnikiem prywatnych gabinetów czy szpitali. Niech będą, ale nie wyłączni!
kasska123 / 78.9.110.* / 2015-10-29 13:49
Cwaniacy krzyczą za płatną służba zdrowia, chca jej prywatyzacji a ja mówię NIE ! Wiele z nich ma stałą pewną i dobrze płatną pracę więc głosuja "za" ale my zatrudnieni na tydzień, miesiąc na śmieciówkach drżący o "jutro" krzyczymy głośno NIE! Dzisiaj u specjalisty załatwia się tylko jedną chorobę na która nie dostajemy żadnego zaświadczenia, kompletnie nic. Nigdzie nie będzie też odnotowane żeśmy na to coś chorowali bo lekarze mają prywatne komputery. Dawniej gdy pacjent dostał się do lekarza miał wykonane wszystkie badania za darmo i był na wszystko leczony , do pracy wracał zdrowy w pełni sił . Zaznaczę że i leki miał niemal darmowe. Dzisiaj człowiek zdycha ale nie bierze chorobowego w nadziei że choroba sama przejdzie i czeka łaskawie ponad pól roku by dostać się na pierwsze nie wiele znaczące dla zdrowia spotkanie ze specjalistą. Wychodząc z gabinetu rejestruje się na druga wizytę za kolejne pół roku. Tak trwa leczenie w dzisiejszych czasach i czas to zmienić bo wszyscy w kolejkach pomrzemy.
pacjent / 195.206.127.* / 2015-10-29 15:04
już bez przesady. skręciłem kolano. zarejestrowałem się do ortopedy w ciągu 2 tyg. (2 dni poszukałem ale znalazłem, gdzie najkrócej) na miejscu usg, wywiad badanie jak trzeba. Potrzebne było RM, zapisałem się za 3 mies. ale w między czasie ktoś zrezygnował i w sumie też 1,5 tyg. czekania. Za 10 dni wyniki przesłane do ortopedy. Zaproszono na wizytę i artroskopia. Kompleksowo i to wszystko bez złotówki, na NFZ. Jak ktoś leci z każda bzdura do lekarza to nie dziwie się że nie chcą przyjmować.
Jak ktoś nierozgarnięty i nie zna swoich praw to i marudzi. Ja tam jestem pod wrażeniem naszej służby zdrowia. UK, Francja czy Włochy się nie umywają.
realny588 / 94.42.87.* / 2015-10-29 19:55
Widzę kolego że nie masz pojęcia nawet co piszesz ale idz do psychiatry tam Cie szybko przyjmą.Gościu w Olsztynie na wizytę do gastrologa czeka się 10 miesięcy kumasz że pacjent może nie do żyć. Apropo usługi stomatologicznej to jak zapłacisz prywatnie to zrobi co trzeba a na kasę to cię po prostu oleje zatem pytanie samo się ciśnie na usta po co nam kasy chorych ?
reda / 95.160.209.* / 2015-10-29 19:30
Nie martw się. Teraz będzie pełna refundacja i zabieg za trzy dni. Przybyło pieniędzy! A może nie...
do kasska / 77.252.251.* / 2015-10-29 14:19
widać że zdrowa jesteś bo głupoty wypisujesz. w momencie zdiagnozowania choroby nikt ci nie każe czekać pół roku na kolejna wizytę wiem co mówię bo leczę się onkologicznie i okulistycznie czekaliśmy tylko na pierwsza wizytę i badania potem wszystko leci jak po sznurku w terminie, a kolejki tworzą się głownie przez tych którzy chodzą do lekarzy dla sportu i rozrywki gdyby od lekarza rodzinnego wyrzucić babcie co sobie przyszły pogadać bo w domu nie maja z kim połowy kolejek by nie było.
Prywatna = BEZPŁATNA / 87.205.214.* / 2015-10-29 14:13
Nie wiesz co piszesz. Dawniej (w PRL) wszystko było na papierze. W realu były kolejki, łapówki, znajomości. Dawniej człowiek szedł do lekarza jak był naprawdę chory. Dziś idzie, bo ugryzł go komar, bo reklamowali lek i chce zapytać - to są koszty, ale każdemu się należy.
W moim mieście są NZOZ (prywatne ZOZy, które mają kontrakt z NFZ), nie ma kolejek, jest naprawdę dobrze w porównaniu z miejscami gdzie ochrona zdrowia jest publiczna. Moi krewni z takich miast maja naprawdę problem z dostaniem się do lekarza.
Zapewniam Was, że prywatne znaczy lepsze, oczywiście pod warunkiem, że państwo podpisuje uczciwe kontrakty z prywatnym ZOZ (realistyczne wyceny świadczeń, standardy) . Długa droga do idealnej sytuacji, ale na pewno nie przez socjalistyczne metody zarządzania.
P.P.P.P. / 185.74.84.* / 2015-10-29 13:48
Skąd wziąć na podwyżki dla lekarzy i pielęgniarek? Z 1 bln zł które Prezes Jarosław zapowiedział, że odbierze z NBP.
hellfire1978 / 46.77.68.* / 2015-10-29 13:36
Polska to jedyny kraj jaki znam gdzie można płacić kilka składek zdrowotnych. Mając np. 2, 3 firmy jesteś narażony na płacenie 2 lub 3 składek zdrowotnych. Nie wiem jakie jest uzasadnienie rządzących ale to jest po prostu jakaś abstrakcja, co więcej płacąc kilka składek zdrowotnych nie wchodzisz do lekarza po za kolejnością. Takie rzeczy tylko w PL proszę państwa. Dlatego trzeba to jak najszybciej sprywatyzować i oddać to co nie jest jeszcze rozkradzione ludziom którzy znają się na zarządzaniu a nie kolesiom z nadania politycznego. Publiczna służba zdrowia to w Polsce abstrakcja jakich mało 90% ludzi i tak nie raz musiał skorzystać prywatnie z wizyty bo albo nie było terminów , albo nfz miał wykorzystane wszystkie fundusze ( np. w kwietniu już), czy Zus kiedy nie ma prywatna osoba pieniędzy pyta się o termin kiedy mozesz zapłacić składkę. Otóz nie w dodatku są naliczane od tego odsetki ustawowe. Więc pytam się dlaczego ja opłacając składki regularnie mam czekać 2-3 lata na zabieg ? Czy mogę wystawić fakturę z odsetkami państwu ? Bareja to jest pikuś przy tym co sie dzieje w służbie zdrowia.
SOCJALIZM i zdrowie / 87.205.214.* / 2015-10-29 14:02
Dlatego system jeszcze się trzyma, bo składka jest przypisana nie do osoby, a do działalności. masz dwie firmy, płacisz dwie składki. Jesteś na etacie (płacisz składkę) i masz działalność płacisz składkę. W tym samym czasie niejedna wielopokoleniowa rodzina (zwłaszcza taka wyspecjalizowana w pozyskiwaniu zasiłków itp) wisi na jednej pracującej osobie, która ubezpiecza wszystkich członków.
Mimo wszystko to lepszy system niż proponowany przez KR, bo chociaż widzimy jak się sprawy mają. Kiedy zlikwidują NFZ (Kasy były lepszym rozwiązaniem, wszystko szło w dobrą stronę, ale niestety widać było, że za górników nikt nie płaci składek, wywrócił się Sośnierz, zmieniono kasy na NFZ i zniknął problem górniczych składek) wszystko będzie w jednym kotle. Nie będzie można powiedzieć ja płacę 3 składki, a górnik, bezrobotny itp, żadnej. Zniknie problem. Będą wspólne pieniądze, wypracowane przez jednych, a konsumowane przez specjalistów od unikania płacenia podatków, od specjalistów w pozyskiwaniu świadczeń socjalnych.

Pieniądze się nie mnożą cudownie. Jeśli nie mamy, to musimy komuś zabrać, skoro obiecaliśmy komuś dać. Jak myślicie komu zostaną zabrane. Tylko nie rozśmieszajcie ,mnie, że bankom, albo supermarketom. Jedni i drudzy mają takie narzędzia, że się wywiną. No jest jeszcze Lotto. Moim zdaniem zabiorą tym, którzy maja etat. W pierwszej kolejności służbie zdrowia.

Jeszcze raz przywołam statystyki. http://ec.europa.eu/health/reports/docs/health_glance_2012_en.pdf str. 69


Mamy 2 lekarzy na 1000 osób i ich ubywa. (Skoro maja tak dobrze, dlaczego jest tak źle). Głupki jakieś nie widzą gdzie leży złoto. Z pielęgniarkami i innymi pracownikami medycznymi jest podobnie.

Tam gdzie jest dobrze 1000 osób obsługuje 6 etatów. U nas zredukowano etaty i nie widać problemu. Ale jego skala jest ogromna, a lekarstwo, to plaster, który ma ukryć ranę. Za chwilę nie będzie lekarzy, bo w statystyce nie podają wieku lekarzy, a większość z nich to emeryci, którzy dorabiają, bo takie maja emerytury.
Jeśli ktoś mało zarabia (i wiemy, że jest "strażnikiem dostępu do..." to zabierając z systemu w pewnym sensie zostawiamy mu wolna rękę "lekarz sobie dorobi", człowiek, jak zachoruje to zapłaci").
Myślałam, że jestem bezpieczna, że cywilizujemy ochronę zdrowia. Widzę, że nie. My ją SOCJALIZUJEMY. Życzę zdrowia! Będzie nam go trzeba dużo, i cierpliwości. Ale to już było...
Polonus / 194.150.247.* / 2015-10-29 13:36
Służba zdrowia w Wielkiej Brytanii jest gorsza niż u nas co za bzdury Konstanty plecie....
Zenek55 / 155.133.35.* / 2015-10-29 13:05
bardzo dobry pomysl, powinno byc jak kiedys, ze kazdy polak ma zapewniona darmow apodstawowa opieke zdrowotna

stawki za uslugi leczenie powinny obowiazywac tylko dla obcokrajowcow
sprzet w szpitalach lekarze powinni pracowac na 100% dla plakow bez dodatkowych kosztow
sprzet zakupiony z publicznych pieniedzy wiec powinien sluzyc ludziom z pominieciem jakis kosmicznych stawek za uzycie, jedynie zaplacic larzom ktorzy ten sprzet obsluguja
kolejki zmaleja o 50% od reki, sprzet bedzie pracowal
reda / 95.160.209.* / 2015-10-29 13:29
Co kryje się pod terminem darmowa podstawowa opieka zdrowotna? Myślałeś o tym? Ile dodatkowo zapłacisz? Bo zapłacisz. Przestańcie bełkotać.
Annacello / 46.169.118.* / 2015-10-29 12:48
a ja jestem za. Nikt nigdy nie chciał mnie zatrudnić na etacie, zawsze tylko dzieło, żadnych składek. O ile wisi mi emerytura, bo nie wierzę, że za 35 lat jeszcze Zus będzie, to mam świadomość, że jeśli dziś złamię nogę, dostanę ataku wyrostka, to po prostu zdechnę bez pomocy, albo wpadnę w wielotysięczne długi.I to est miażdżące.Lleczę się prywatnie, jeśli mogę zaplanować wizytę, ale w razie wypadku wymagającego opieki szpitalnej - po prostu leżę na łopatki. Prywatnie mogę się doubezpieczyć, jeśli mam już ubezpieczenie państwowe, ale ubezpieczyć od zera - nie znalazłam takiej oferty. Przez całe swoje życie dotychczas nie potrzebowałam szpitala, ale kto wie, co będzie dalej?
do Annacello / 77.252.251.* / 2015-10-29 13:24
zawsze możesz zarejestrować własną działalność i płacić składki ale po co lepiej kase do kieszeni a inni niech mnie sponsorują co nie?
ciocia147 / 217.153.150.* / 2015-10-29 13:24
Mam ten sam problem, pracowałam za granicą legalnie i mam emeryturę ale tu wróciłam i nie mogę się ubezpieczyć, tamte lata się nie liczą, chcą na dzień dobry ponad 8 tysięcy ale z czego, mogę płacić co miesią c 200 czy 300 złotych ale dlaczego 8 tysięcy, tłumaczenie jest takie że im dłużej nie byłam w Polsce to mam więcej płacić, ale dlaczego, przecież tam byłam ubezpieczona i płaciłam, prywatnie Damian Lux Med i inne oferują owszem wszystko ale bez szpitala, to po co mi to, do lekarzy muszę iść prywatnie i płacę bo co mam zrobić ale jak trzeba będzie iść do szpitala to nie zapłacę prywatnie za każdy dzień pobytu, trzeba będzie umrzeć na ulicy w naszym kochanym kraju. Aniela
emkavika / 31.179.123.* / 2015-10-29 15:00
Nie można mieć ciasteczka i zjeść ciasteczko. Wiązałaś swe życie z zagranicą, więc chyba tamten kraj powinien zadbać o twoje zdrowie na twą starość. Ja znam kobietę, mającą obecnie 66 lat, która w wieku 26 lat wyjechała do Kanady i żyje tam do dziś. Jeszcze pracuje, nie jest na emeryturze. Polskę odwiedza regularnie. W Polsce, przed wyjazdem, ukończyła studia i przepracowała 3,5 roku. Kilka lat temu, korzystając z polskich przepisów, złożyła dokumenty o polską emeryturę i ją naliczono w wysokości 600 zł miesięcznie (emeryturę tę zawieszono do czasu, aż przejdzie na emeryturę w Kanadzie). Myślała, że po otrzymaniu polskiej emerytury, niejako automatycznie, otrzyma ubezpieczenie w Polsce. Ale go nie otrzymała, bo żeby być ubezpieczonym w Polsce, trzeba płacić składki przez wiele lat, a nie przez 3,5 roku.
ciocia521 / 77.252.251.* / 2015-10-29 14:31
lecz się tam gdzie pracowałaś i płaciłaś podatki, swoją pracę i podatki ofiarowałaś innemu krajowi a nasz kraj ma cię leczyć? bo nagle się patriotka poczułaś?
etat / 77.252.251.* / 2015-10-29 13:19
no i w takim układzie ty dalej będzie pracować na zlecenie i zamiast płacić za swoje leczenie zapłaca za ciebie ci co sa na etacie.
Ku przestrodze / 87.205.214.* / 2015-10-29 12:58
Każdy może ubezpieczyć się we własnym zakresie. To nie kosztuje fortuny. Jasne, że jak się nie zarabia, to nawet małe pieniądze to dużo. Jednak to nie jest dobre rozwiązanie. Teraz wiadomo, że są to pieniądze na ochronę zdrowia, z konkretnego konta, od konkretnej osoby. Jak będzie jeden garnek, będzie jak w PRL. niby wszystko się każdemu należy, bo jest zagwarantowane ustawowo, ale rząd żeby załatać dziury tu i tam, będzie bez nadzoru NFZ wyciągał pieniądze na swoje potrzeby. To już było. Była bida z nędzą. Odradzam.
Zdecydowanie lepiej poprawiać/remontować niż rozwalać i stawiać od nowa. Zwykle starcza środków i energii na to, żeby rozwalić. Na budowę już nie starcza, dlatego, nie można się dogadać jak niby ma wyglądać nowy gmach itp. Dlatego w Polsce wszystko takie karłowate, zbyt wielu rozwalaczy.

Najnowsze wpisy