Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Składka zdrowotna zniknie? Konstanty Radziwiłł chce zmian dla pacjentów

Składka zdrowotna zniknie? Konstanty Radziwiłł chce zmian dla pacjentów

Wyświetlaj:
państwo socjalne? / 77.252.251.* / 2015-10-29 12:47
PiS ma bardzo fajne propozycje które uczynąa z Polski państwo dbające o obywatela na najwyższym poziomie nie mówi tylko kto to będzie finansował i jak, bo gdy zniknie składka zdrowotna znikną też pieniądza jakie za nią do tej pory trafiały do budżetu Państwa i to jest fakt. Nie wiem czy jesteśmy na tyle zamożnym krajem by finansować leczenie każdego z budżetu Państwa czy tez składka trafi do budżetu tylko pod postacią innej opłaty obowiązkowej poza tym na całym świecie istnieje system ubezpieczeń zdrowotnych w stanach nie masz ubezpieczenia nie jesteś leczony i koniec u nas ja mam płacić swoimi podatkami za leczenie tego co nie pracuje? rozumiem jaką pomoc medyczna podstawowa czy w razie wypadku ale nie mam ochoty sponsorować komuś pobytu w sanatorium!!! pis mi pracy nie znalazł to dlaczego sięga do mojej kieszeni i każe mi płacić za leczenie innych.
logi / 145.237.2.* / 2015-10-29 13:41
Jak bogacz chce być bogaty, to musi swoich niewolników leczyć... jakby wszyscy byli bogaci, to wkrótce nikt by nie chciał dla nikogo pracować :)
Zenek55 / 155.133.35.* / 2015-10-29 13:10
nie pracuje, ale placi vat bo kupuje
zobacz ile wplywa do budzetu z vat a ile z pit
poza tym pit nie bedzie juz obowiazywal biendych, kwota wolna od podatkow jest bezprawna
wiec oni i tak nie beda placic, a bogaci zaplaca
to tez niesprawiedliwe?
tak jest w kazdym cywilizowanym kraju europejskim ze biedni nie placa (wysoka kwota wolna) a bogaci maja stawki progresywne, czy to podatkowe czy na ubezpieczenie spoleczne
Z twoimi pogladami to do afryki, gdzie bedziesz mial kaste lazarzy i bogatych

jakie wply
z b
do zenek 55 / 77.252.251.* / 2015-10-29 14:55
jak nie pracują to nie mają pieniędzy wiec z czego kupują i płacą vat? a no z zasiłku który mają od Państwa a kto się na to składa ludzie pracujący bo płaca pit i vat bo kupują ale za to co zarobili a nie za to co dostali. ja nie jestem ani bogata ani biedna jestem średnia dlatego nie zgadzam się na to by z moich podatków finansować tych którym się robić nie chce. mnie się opłaca pracować za 1500 zł a im nie więc ja mam się na nich składać dziękuje bardzo.
borubar / 83.28.255.* / 2015-10-29 12:39
Odnoszę wrażenie, że władzę przejęli ludzie niezrównoważenie. Z jednej strony chcą rozdawać pieniądze na wszystko co umożliwi PiS utrzymanie władzy, a z drugiej - zlikwidować źródełka dochodów budżetu. PiS musi mieć chyba jakiś układ z najwyższym, bo bez cudownego rozmożenia chleba, ryb i wina Polska i Polacy nie przeżyja tego 4 letniego szaleństwa
układ z ojcem / 77.252.251.* / 2015-10-29 13:03
z ojcem Rydzykiem mają na pewno może on coś dorzuci. niestety znaczna część wyborców pisu i tych ogromnie zadowolonych z ich propozycji nie rozumie jak działa budżet Państwa a jest to bardzo prosta zasada taka sama jak w budżecie domowym wydatki muszą być pokryte wpływami inaczej się nie da. niestety pis wmówił ludziom że w Polsce są gdzieś ukryte ogromne zasoby finansowe i że tylko oni wiedzą jak je ściągnąć do budżetu Państwa i jak widać to działa. pewnie ludzie liczą że Sikorski odda za ośmiorniczki i wino i to pokryje większość kosztów :))) coż za chwile będzie u nas jak w Grecji tylko klimat nieco chłodniejszy....
Zibii / 195.206.127.* / 2015-10-29 12:36
Nie zapomni Pan o tym, że NFZ w dzisiejszej formie jest NAJTAŃSZĄ INSTYTUCJĄ TEGO TYPU W EUROPIE, a może i NA ŚWIECIE.
Majstrowanie przy zarządzaniu pieniędzmi, które Państwo (Z NASZYCH SKŁADEK) przeznacza na finansowanie opieki zdrowotnej, niechybnie DOPROWADZIĆ MOŻE do skokowego wzrostu kosztów administracyjnych, które obecnie kształtują się na poziomie niewiele wyższym niż 1% całości środków przeznaczanych na finansowanie opieki zdrowotnej ze środków publicznych.
W innych krajach europejskich koszty te często PRZEKRACZAJĄ 10%.
Tak niskie koszty wynikają m.in. z tego, że pracownicy NFZ już blisko od 8 lat nie mieli żadnej podwyżki płac. Dalsze utrzymywanie plac na poziomie z 20008 roku (a nawet poniżej, bo premie kwartalne albo nie są w ogóle wypłacane, albo w wysokości niższej niż 8 lat temu) spowoduje (już to się dzieje) odpływ najlepszych pracowników, najbardziej doświadczonych fachowców do innych podmiotów. Wielu pracowników odeszło np. do świadczeniodawców (szpitali, a nawet przychodni) i jak sami przyznają, zarabiają znacznie lepiej niż w NFZ. Najlepszym przykładem na to, że NFZ jest coraz gorszym pracodawcą (KIEPSKO PŁACĄCYM ZA PRACĘ) jest to, że na wielokrotnie przeprowadzane rekrutacje na stanowiska, gdzie wymogiem jest wykształcenie medyczne (lekarze farmaceuci, a nawet pielęgniarki czy ratownicy medyczni) najczęściej NIE ZGŁASZA SIĘ ŻADEN KANDYDAT. Tak jest już od wielu lat i to niemal we wszystkich Oddziałach Wojewódzkich NFZ.
Ciekawe w jaki sposób zapewnicie odpowiednie obsadzenie stanowisk merytorycznych w takiej, zcy innej instytucji, która miałaby zajmować się nie tylko kontraktowaniem świadczeń, podpisywaniem umów ze świadczeniodawcami, rozliczaniem świadczeń i kontrolowaniem w jaki sposób świadczeniodawcy wypełniają zadania związane z szeroko pojętą obsługa ubezpieczonych (chorych).
ŁATWO JEST ZEPSUĆ, to co całkiem dobrze funkcjonuje. Ale jak zrobić, żeby przynajmniej gorzej nie było, to już nie takie proste. Jeżeli teraz, mając pełnię władzy PiS pokusi się na obsadzanie stanowisk tylko z klucza partyjnego, to będziemy mieli totalny chaos, a może nawet paraliż w opiece zdrowotnej, ponieważ zarządzanie tym zagadnieniem do najłatwiejszych nie należy.
Mimo wszystko życzę powodzenia nowemu ministrowi zdrowia i Prezesowi NFZ, czy innej instytucji wypełniającej zadania obecnie realizowane przez NFZ (pamiętajcie, że nie jest tak źle, jak to niektórzy mówili w ferworze kampanii wyborczej). Pisze to jako Polak, ubezpieczony oraz człowiek korzystający z państwowej służby zdrowia. Często korzystam też z prywatnych świadczeń i dlatego chciałbym aby PAŃSTWO POLSKIE, wprowadziło ZACHĘTY np. PODATKOWE dla tych Polaków, którzy chcą ubezpieczyć się także prywatnie, aby mieć szybszy, czasem lepszy dostęp do usług medycznych!
Teraz jest tak, że raz płacimy obowiązkowo na NFZ, a drugi raz prywatnie (z naszych bardzo skromnych zarobków) na prywatne leczenie. To jest największą bolączką z mojego punktu wiedzenia, dlatego że z uwagi na nie najlepsze zdrowie moje i członków mojej rodziny, często ZMUSZONY JESTEM DO DODATKOWEGO PŁACENIA NA WIZYTY LEKARSKIE I BARDZO DROGIE LEKI.
Andrzej425 / 212.91.12.* / 2015-10-29 12:36
Służba zdrowia powinna być finansowana z podatków a nie z ZUS.
poz / 87.199.15.* / 2015-10-29 12:00
Tak powinno być .Konstytucja zapewnia każdemu leczenie i mniej biurokracji
Ad_am / 78.8.177.* / 2015-10-29 12:04
A czy zapewnia również odpowiedni poziom inteligencji?
reda / 95.160.209.* / 2015-10-29 11:59
Zapomnieliście co Bartuś Arłukowicz mówił podczas strajku lekarzy w przypływie szczerości o stosunku Państwa Doktorów do pieniędzy?
Spoko, zaraz doktorzy zrozumieją, że zagrożone są ich pieniądze i się zacznie zabawa. Znacie ministra zdrowia, który uzdrowił system? Wiecie ile zarabia lekarz na kontrakcie w szpitalu? Albo rodzinny, który was leczy? Zrezygnują z tego? Bajki.
Ku przestrodze / 87.205.214.* / 2015-10-29 13:18
Drodzy komentatorzy, potencjalni pacjenci, liczcie się ze słowami, bo napadać na lekarzy to duża nieodpowiedzialność. Jak w każdym zawodzie są dobrzy i źli, uczciwi i nieuczciwi. Jak nie zmienicie własnego stosunku do ich problemów, to zostaniecie bez lekarzy. Statystyka.
http://ec.europa.eu/health/reports/docs/health_glance_2012_en.pdf str. 69
Gdyby było im tak dobrze jak piszecie, to dlaczego nie ma lekarzy? OK, nie ma dla nich etatów, bo to biurokratyczny sposób, żeby ukryć brak lekarzy. My mamy 2 lekarzy na 1000 osób, a najbogatsi mają 6. = 6 stanowisk. Kiedy zredukujemy ilość stanowisk do dwóch, pracę sześciu osób wykonują dwie osoby. Wyobraźcie sobie taką redukcję w dowolnej fabryce. Na taśmie? Praca lekarza to w rzeczywistości taśma. Normy wyśrubowane tak jak w latach 50. mieli przodownicy pracy.
Zarabiają trochę więcej niż w PRL (specjaliści znacznie więcej), ale to wciąż znacznie mniej niż wartość pracy jaka wykonują. jeden lekarz wykonuje pracę trzech a zarabia jak 1,5. I uważacie, że to jest dużo?
Ci ludzie studiowali przez 6 lat, potem tyle samo albo i dłużej robili specjalizację (praca za grosze, i nauka na wysokich obrotach).
Życzę zdrowia, bo taki przepracowany lekarz, który nie ma czasu się dokształcać jest zagrożeniem. Wiedza w medycynie zmienia się prawie tak szybko jak w informatyce. Komórki zmieniacie, komputery zmieniacie, ale ciągle leczy Was ten sam lekarz, który zarabia psie pieniądze (w porównaniu ze sprzątaczką, z robotnikiem albo kolegą z Zachodu), nie ma kiedy aktualizować wiedzy, więc leczy Was jak umie i ma siły. Działa jak Comodore, jak Windows 3.11.

W tym samym czasie Wasze samochody są diagnozowane nowoczesnym sprzętem, a wy płacicie za to bez niczego. To rozsądne dla bezpieczeństwa podróżujących. Szkoda, że własne zdrowie traktujecie inaczej.
ZIGGYK / 98.254.159.* / 2015-10-29 11:56
Polacy
Nie pozwólcie, aby system Służby Zdrowia był copią z USA. To jest najdroższy i najgorszy w świecie a lekarskie gabinety to fabryka pieniędzy. Nigdy diagnoza nie zapada, jeśli dr nie zarobi dobrych kwot. Np. pobyt pół dnia w pogotowiu kosztuje 25 tysięcy dolarów. Dzięki prezydentowi Obamie, który stworzył ubezpieczenie społeczne mamy troche lepiej. Kompletna prywatyzacja to powód do powstawania grup mafijnych i manipulacji pacjętami.
milka1015 / 90.156.68.* / 2015-10-29 11:54
Danina do ZUS idzie co miesiąc na kolejne gmachy , odprawy, uznaniówki i 13ki , a za leczenie i tak trzeba płacić osobno w postaci sms charytatywnych , wpłat 1% podatku na liczne fundacje, Co chwile ktoś wyciąga rękę po pomoc do ludzi w tv czy w necie. A co się dzieje z kasą ze składek do ku... nędzy ? Ile jeszcze będziemy utrzymywać te molochy połykające naszą ciężko zarobioną kasę. Likwidacja NFZ to podstawa , tam znajdą się miliony jak nie miliardy , które można będzie przeznaczyć na leczenie ludzi . Zmniejszyć liczbę ZUSowskich oddziałów i liczbę pracujących w nich urzędników . Kasa leży na ziemi , trzeba tylko odważnie się po nią schylić .
-DJ / 77.253.27.* / 2015-10-29 11:50
Panie Radziwill kwesionujesz pieniadze na 3 lata po 200 zl brutto rocznie dla ciezko pracujacych pielegniarek, a chcesz brac pieniadze na swoje 5cioro dzieci kazde po 500 zl. mcznie???? Co za fipokryzja. Niech mamusie ida do pracy, dadza dzieci do przedszkola po 3 latach wychowaczego, a pielegniarki pracuja bardzo ciezko, ciezej jak spiace z dziecmi krzatajace sie mamusie, widze, ze sa coraz grubsze idac z cienkimi dziecmi i nie pracujac!W wiekszosci niczego te dzieci nie ucza, niekeidy nawet obiadow nie gotja, siedzw w KFS, MC Doland. SUBWAY z chudymi mezami po pracy, a same pekaja w szwach! Dzieci w wiekszosci maja po to, aby nie pracowac. Dajmy im jeszcze po 500 zl.Waga 160 kg bedzie szybko w tuszy!
inna 18 / 89.67.25.* / 2015-10-29 12:25
Przestańcie się tak doceniać pielęgniareczki. Przez 18 lat jeździłam z mężem po szpitalach i wiem jak bardzo ciężko pracujecie szczególnie na neurochirurgi. Śmia mi się chce jak narzekacie i płaczecie o podwyżkę, a się zastanowiłyście nad osobami które same nie mogą się nakarmić, napoić. Raz tylko nie przyszłam nakarmić męża na śniadanie i obiad. Godzinę po śniadaniu moja mama dzwoni i mówi nic nie zjadł twoj mąż, po obiedzie obiad cały zimny na stoliczku stoi. Wzięłam na ten czas urlop bezpłatny, aby móc męża przebrać, nakarmić i umyć. Nawet zastrzyki mu podawałam i lekarstwa, a Wy kawkę pijecie i ciasteczkami się zajadacie. To co piszę nie jest jednym incydentem. Pacjenci po wyjściu ze szpitala anonimowo powinni Was oceniać i według tego powinniście otrzymywać dodarek do pensji.
-DJ / 77.253.27.* / 2015-10-29 12:37
Taki stan zastalam u osob lezacych "plackiem" na Oddziale chirurgii, jedzenie obok stalo zimne, a opiekunki siedzialy w swoim pomieszczeniu i "kawkowaly", czekajac az przyjda znajomi do chorego i go nakarmia! To samo robia opiekunki we wszystkich Domach Pomocy Spolecznej, osoby starsze lezace nie karmia!!!!Tez siedza w swoich kantorkach pija kawke jedza torciki dane przez osoby chodzace. Cala polska rzeczywistosc!!!
mareg / 213.136.224.* / 2015-10-29 11:45
Wszystko ładnie ale pieniędzy od tego w służbie zdrowia nie przybędzie i samo w sobie nic nie zmieni w zakresie jej organizacji. Za to przybędzie kosztów.. A tak tu wychwalana brytyjska też się sypie - tam też czeka się na operacje miesiącami.
GRAŻYNA717 / 83.16.80.* / 2015-10-29 11:44
Co będzie z emeryturami? PO obiecało,że będą wyższe emerytury,a od roku 2015 będą liczone po nowemu czyli 30% mniej.Jestem w wieku emerytalnym,przepracowałam 41 lat i nie wiem czy mam iść na tę głodową emeryturę czy czekać na zmianę przepisów.Może PIS COŚ ZMIENI.
poa / 87.199.15.* / 2015-10-29 11:58
Pracuj do śmierci bo widać ,że masz lekką pracę i lubisz zabierać miejce pracy tym co nie mają gdzie pracować i na pewno sobie emerytury nie wypracują w przeciwieństwie do ciebie dzięki ciepłej posadce
-DJ / 77.253.27.* / 2015-10-29 11:55
GRAZYNA 717 pracuj jak najdluzej. Emerytura bedzie swoja wysokosc miala od skladek ZUS ktore firma przekazuje co mc do ZUSU. Jak nadluzej pracuj, dopoki masz takie mozliwosci.icz na siebie a nie na rzady. Z rok na rok jest coraz gorzej dla emerytow wszystko rosnie z roku na rok ok.30% a emerytury nie rosna!
Straszydło / 85.222.118.* / 2015-10-29 11:43
No brawo. Teraz firmy farmaceutyczne będą mogły korumpować tysiące urzędasów a nie kilkuset z NFZów
andrzej674 / 89.71.76.* / 2015-10-29 11:31
tak mówiąc szczerze nie rozumiem tego faceta , czy może oznaczać to koniec państwowej lepszej czy gorszej słuzby zdrowia i przejście na całkowicie prywatną finansowaną z własnych ubezpieczeń zdrowotnych
Wszyscy dostaną NIC / 87.205.214.* / 2015-10-29 13:38
Nie, to znaczy powrót do PRL. To znaczy, że jest jedna kasa - nikt nie ma naliczanych składek zdrowotnych (teraz składka zdrowotna jest naliczana, odprowadzana, ale odliczamy/odzyskujemy ją sobie od podatku na koniec roku). Takie rozwiązanie miało sprawić, żeby była skarbonka, do której rząd nie ma dostępu. Nie może łatać dziur w budżecie za pieniądze na zdrowie. Celem zmiany jest zlikwidowanie tej skarbonki. Rząd będzie wtedy mógł z tych pieniędzy opłacić inne świadczenia, np 500 zł/dziecko. Rząd będzie mówił, że "wszystkim należy się wszystko, za nic", oczywiście na papierze. Bo z pustego to jak wiecie... Jak pacjent będzie chciał/miał pretensje to rząd powie "lekarz ma obowiązek", "to lekarz jest winien". I zmusi przepisami prawa lekarzy, żeby ...
Wyobraźmy sobie warsztat samochodowy. Rząd dekretuje: naprawy za darmo. I finansuje naprawy np 5%. Sęk w tym, że to 5% wystarcza, jeśli naprawiają nie wszyscy, i nie wszystko, no i nie najlepszym sprzętem, nie nowe części. Ale jak jest za darmo, każdy chce wszystko, zaraz i najlepiej. Kto dostaje? Ten kto da w łapę, ma dojścia. Lekarze w tym systemie pracują za grosze i jak wiadomo z praktyki PRL są słabym ogniwem, bo jak wszyscy żyć muszą, ale to pryszcz, oni odpowiadają za cudze życie i zdrowie, więc muszą jeszcze mieć na ubezpieczenie, które coraz droższe.

Podsumowując - to ANTYPRYWATYZACJA - to SOCJALIZM. Wszyscy dostaną NIC.
kora29 / 83.6.114.* / 2015-10-29 11:25
państwo placi skladke ja mam zakład plce 1000zl miesięcznie a zarobię 2500 co to jest ,ile zuz ma wynosic ,za co ,i tak leczymy się prywatniew ,co tu z głupoty piszesz,do lekarza pojsc czekam 3 miesiące do nefrologa ,umrzec można ,a prywatnie nawet i jutro ,zlodezieje .
jogi30 / 83.6.114.* / 2015-10-29 11:22
brac się za celnikow i rozliczyć z tych budowli i cennych samochodow ,dorobili się na przemycie ,za lekarzy tez ,tylko prywata ,gdzie ich sumienia ,

Najnowsze wpisy