Meżczyzna żyje 64 lat-płaci do 65.Sklada haracz na rzecz pasożytow
idacych na emeryturę w wieku 40-50 lat,w/w biorą 3000 zl,a prostak
pracuje 40 lat i otrzymuje 800-1000 zł.Role przy zdrowym umyśle winne być odwrocone.Nieroby żyją ok 75lat,emeryture lub oszukaną
rentę biorą 30-35 lat.W demokracji -skladka winna być dobrowlna,
inaczej jest to oszustwo.Cham musi zdobywać nowe umiejętności,kształcić się-a policjanci,wojsko,nauczyciele itp.nie,
a jest to zdrowy,wyksztalcony kwiat zepsutego katolickiego społeczeństwa.Na tych samych zasadach działa służba zdrowia,doktor po prywatnej wizycie kieruje do państwowej opieki-
chore.Najwięksi oszuści Rzeczpospolitej diałają w szarej strefie,
nie płacą podatków tj.mecenasi,lekarze i duchowni,oraz bandyci -jest to dobry przykład lojalności wobec Państwa.Dobry gospodarz
ułatwia życie swoim wyborcom,nie wyciska ostatnich soków żeby
sobie i pomocnikom podnosić pobory.Postawić bezrobotnego i
gminy,powiaty,Państwo mogą obniżyć podatki-budować drogi itp.
Chory, niewydolny system rządzenia państwem-UNIĄ generuje
dziwaczne działania .Nauki tych zmian można podpatrzeć w przyrodzie,jak pozbywa się rożnych pasożytów.Osoba która pracuje
40 lat i płaci po 550 zl ZUS uzbiera 500000 zł-mafia tyle by nie zabrała.

Kur.... ludzi chyba dostana mnijesze wypłaty, bo cześć z netto weźmie Panstwo w pańswie czyli ZUS, a co z tego ma przeciętny obywatel? i tak leczy się prywatnie bo nie doczeka sie na wizyte u specjalisty. Może by tak zmniejszyc liczbe urzędników tam się nudzących, ja nie widzę zeby byli zapracowani.