Marzena606
/ 46.174.212.* / 2015-08-18 16:55
Święta prawda! Dzisiaj "bogiem" jest komputer i samochód, podwórka już nie istnieją.... Ja jadłam chleb z cukrem, schabowe na smalcu, ciasta na margarynie i lizaki z samego cukru, a nie mam żadnych kłopotów z otyłością, nadciśnieniem czy cholesterolem. Bo jak człowiek zjadł i zrobił, co kazali, to hajda! na pole i tyle mnie widzieli w domu. I cały czas byliśmy w ruchu, a owoce i warzywa jadło się na kila, jak tylko były, byle psiara czy gruby ogórek, a już się pchało do paszczy... no cóż, wytwarzajmy więcej papierów i zwalczajmy przepisami normalny, zdrowy rozsądek a skończymy marnie... Pozdrawiam!