Dokładnie.. jednym z kuczowych problemów uzyskania w banku "dobrej" pożyczki / kredytu jest bardzo drogie pozyskanie pieniądza... dopóki to się nie zmieni banki zmuszone będą "na siłe" szukac dodatkowych źródełek-spred itp. Jak mają dawać kredyty np hipoteczne na 6%, gdy lokaty są na 7-8%? Z pustego i salomon nie naleje. Jeśli depozyty przewyższą poziom kredytów, oczywiste jest, że intytucje finansowe będą chciały (będą zmuszone) wpompować każda nadwyżkę w
akcje kredytową!!
Nie zgodze się natomiast z tym, że jak stopy drastycznie spadną, to banki zwiększą marżę-dzisiejsze są na poziomie GWARANTUJĄCYM bankom osiągnięcie zysków i to niezłych. Oczywiście to moje subiektywne zdanie. Jest wiele za i przeciw.. ja jestem za cięciem stóp...