tarek
/ 83.22.141.* / 2011-04-05 12:45
"Nasza Szkapa śląska "
Wszyscy się ucieszyli ,jak naszą szkapę oddali nam
z ogrodu ZOO-logicznego imienia "Kór-win sena".
Na okolicznościowym festynie ustalono ,że zabiedzoną szkapą
zajmą się Janek Pisiorek i Tomek z rodziny Powsików.
Pisiorek ubrał dumnie beret, szkapę umył i dokarmiał jak należy ,żeby wydobrzała.
Peowsik Tomek,też przyniósł raz trochę cukru i dał szkapie.
Peowsik przeganiał jednak Pisiorka od szkapy i śmiał się jankowego bereta,
bo sam miał błyszczący dres i fajne Adidasy .
Powsik jednak żle się szkapą opiekował i nawet niedokarmioną i jeszcze chorą wypożyczał innym do orania pola i innych rzeczy.
Pomimo ,że Pisiorek czasem potajemnie dokarmiał szkapę,ta podupadła na zdrowiu i chciała zdechnąć z wycieńczenia.
Więc przyjechali "Animalsi" ,krórych nikt nie lubiał ,bo mieli niemieckiego kierownika.
"Animalsi" zabrali szkapę ,a wszyscy we wsi osłupieli,że szkapa zaczęłła kierownikowi jeść owies z ręki.