Wiktoria500
/ 46.134.105.* / 2011-12-04 00:41
Kogo z kim? Śmiechu warte!! To lewica intelektualna tchórzowsko zdradziła swoje najważniejsze powołanie, gdy nastał nowy porządek. Razem z ewidentnymi bzdurami, cynicznymi zaklęciami o sprawiedliwości, pozwoliła wyrzucić na śmietnik szacunek dla racjonalnego myślenia, dla wiedzy, wpuściła tu gusła i ciemnotę. Cofnęła społeczeństwo do XIX w. Wystarczy poczytać byle jaką gazetę, obejrzeć byle program w TV, co za tematy, co za myślenie. Teraz niech się SLD nie wygłupia. Palikot wyczuł sprawę, zauważył, że ludzie jeżdżą po świecie, wyciągają wnioski, że wyrosło nowe pokolenie, ukształtowane przez pieniądz i świat MTV. Ciekawe, że niektórych ludzi tak podnieca sprawa religii. Czy ona coś dobrego dała komukolwiek, czy ci, rzekomo wierzący, postępują przez to lepiej, czy wprowadzenie religii do szkół dało coś pozytywnego, czy ludzie mniej piją, mniej kradną, mniej jest patologii? A katolicy , to podobno 90% tego społeczeństwa. Czy ta ohydna patologia, to te pozostałe 10%?? Ha, ha.. Politycy boją się kleru, L. Miller bał się, że kler nie dopuści do pozytywnego wyniku referendum w sprawie UE. Jeśli obawa była słuszna, to czy kler w Polsce jest patriotyczny, czy też ma jakieś swoje interesy, sprzeczne z UE i z polską racją stanu? Komu winien jest lojalność? Sami politycy przyczynili się do umocnienia pozycji kościoła a potem musieli się go bać. Kościół kat. podobno „pomagał” obalić komunę (ciekawa byłaby lektura ich teczek pracy, czy jak się to tam zwało, zważywszy, ile patologii w tej instytucji wychodzi teraz na światło dzienne?). Właśnie kończy się sojusz ołtarza z tronem. Niestety, nie SLD się do tego przyczyni. Straciliśmy czas na wróżki, egzorcystów, banialuki, zamiast uczyć dzieci myśleć logicznie, grać w szachy, zespołowo rozwiązywać zadania, ćwiczyć w empatii i w rozwiązywaniu konfliktów bez przemocy. Więc niech już SLD lepiej zamilknie w tej sprawie. „Siadł i wstydził się”, jak mawiał kapitan K. Borhardt.