Rolnicy również nie płacą podatku dochodowego ani podatku VAT a mając 100 hektarów zatrudniają kilku pracowników posiadają maszyny o wielotysięcznej wartości, które trzeba amortyzować a które pozwalają uprawiać ziemię z dużą wydajnością. Rolnicy jako towar sprzedają piasek i kurze łąjno jako nawóz i starą słomę jako surowiec energetyczny za spore sumy. Więc osiągają dochody znacznie większe niż szewc czy właściciel straganu z okularami słonecznymi na deptaku a jednak nie muszą prowadzić księgowości wystarczy że zapłacą podatek gruntowy w wysokości od Stawki podatku rolnego na 2010 rok wynoszą: dla gruntów stanowiących gospodarstwo rolne 85,25 zł za 1 ha przeliczeniowy rocznie czyli właściciel 100 hektarów przeliczeniowych co może być równe 150 ha gruntów różnych klas płaci w 4 ratach kwartalnych w sumie 8525zł podatku rolnego a otrzymuje zwrot za paliwo do 38 zł za hektar czyli 3800zł oraz dopłaty w wysokości do 200zł za hektar czyli 20000zł. Z jednego hektara otrzymuje się około 5- 8 ton pszenicy której cena rynkowa wynosiła w 2010 roku 600-800 zł za tonę.
A mimo tego tacy wielcy posiadacze ziemi, księgowości nie muszą prowadzić i podatku dochodowego nie płacą.
Dlaczego więc ciągle są ludzie którzy czepiają się Kościoła Katolickiego?

Dlaczego więc ciągle są ludzie którzy czepiają się
Kościoła Katolickiego?

Bo to jest man13, jest on byłym agentem WSI, którego w dzieciństwie molestował seksualnie jego katecheta.