Forum Polityka, aktualnościGospodarka

SLD zajmie się emeryturami. Zbiera podpisy pod referendum

SLD zajmie się emeryturami. Zbiera podpisy pod referendum

Wyświetlaj:
m747 / 195.212.29.* / 2012-02-07 14:41
Czy emeryci i rolnicy też będą głosować za wydłużeniem mi wieku emerytalnego?
Urszula Sajewicz / 193.111.166.* / 2012-02-07 14:34
Staż pracy jest bardzo ważny, ale ważniejsze jest aby kobiety, które urodziły dzieci za czas urlopu wychowawczego miały taki sam przelicznik do emerytury jakby pracowały (bo wychowanie dzieci to przeciez praca). Ja wychowałam 3 troje dzieci i emeryturę będę miała o 500 zł niższą od osoby bezdzietnej (z takim samym stażem i pensją).A przeciez moje dzieci teraz płacą podatki i dopłacają do budżetu państwa !
ketnA / 212.51.205.* / 2012-02-07 13:57
to NSZZ S zbiera podpisy POBUDKA
Brzydkie Kaczątko / 2012-02-07 14:42
Szczerze mam nadzieję ze w końću uda sie zebrać wystarczającą ilość podpisów żeby było referendum w sprawie emerytur!!
Jużemeryt / 91.94.32.* / 2012-02-07 13:46
Ci, którzy będą studiować na dziennych, będą pracować do śmierci? Czegoś nie wiem?
wiaderro / 192.100.112.* / 2012-02-07 13:55
8 lat stażu pracy jest równe wyższemu wykształceniu. Jak zaczniesz liczyć dni urlopu to będziesz wiedział wszystko na ten temat ;)

Po studiach 2 lata pracy i masz przepracowane 10lat. Także dalej opłaca się mieć wyższe.
tadeusz.W. / 77.45.44.* / 2012-02-07 13:17
A kto ukradł wpłacane przeze mnie na ZUS pieniądze? Nie korzystałem ze " służby mamonie" ani ja ani moja rodzina. Bo nie stać mnie na czekanie w kolejkach więc płacę kasę. Nawet minimum płatne przez 42 lata winno dać mi więcej niż osrane 380 złotych emerytury. Kto ukradł te pieniądze? Tak ukradł lub przeżarł skoro jak dożyję do 67 lat to zapewne zdechnę góra po 10 latach na emeryturze! Po cholreę płacę ten haracz jak nic z tego nie będzie?!
Bernard+ / 188.117.142.* / 2012-02-07 15:26
Pieniądze ze składek tych polaków, co pracują od 16 lub 17stego roku życia i dziś mają np. 62 lata oraz za sobą już 45 albo 46 lat pracy i jeszcze muszą pracować do 65 roku życia a rząd chce im przedłużyć wiek emerytalny do 67 lat ukradli politycy, aby nimi wypłacać wysokie emerytury 40 latkom z uprzywilejowanych kast, które w ogóle nie płaciły składek przez 15, czy 25 lat pracy a już dostały wysokie emerytury gdyż politycy są tchórzami i nie mieli przez 20 lat odwagi zlikwidować tych PRL-owskich przywilejów. Dziś w Polsce jest więcej 45 letnich emerytów niż 64 letnich pracujących. A kłamcy w rządzie zamiast uczciwie podwyższyć wiek emerytalny tym 40 latkom np. o 10 lat od razu to chcą podwyższać go 65 latkom. Więc Ci, co najwięcej składek wpłacali przez 45-49 lat mieliby jeszcze dwa lata pracować dłużej, aby uprzywilejowane pasożyty mogły nadal brać wysokie emerytury po zaledwie 15 czy 25 latach obijania się na państwowych posadach. Aby sfera budżetowa mogła dalej otrzymywać 13 pensje z podatków tych pracujących staruszków aby uczenie 30 lat wychowania plastycznego w szkole podstawowej dawało prawo do emerytury a 49 lat pracy w warsztacie ślusarskim lub samochodowym albo w stolarni lub kuźni nie jest wystarczające do otrzymania emerytury.
dgen / 2012-02-07 12:53 / Tysiącznik na forum
abstrahując od ględzenia tej postkomunistycznej kreatury, jest tylko jedno wyjście z demograficzno-emerytalnego pata;
otóż demografowie wszelkiej maści są już pewni, że w roku 2020-30 czeka nas zapaść i wszelkie manipulacje tzw. polityką prorodzinną mogą ewentualnie przynieść wzrost populacji dopiero po roku 2035-2040. A co do tej pory ?
Otóż wydaje się, że zamiast w nieskończoność wydłużać wiek emerytalny i gmerać przy OFE należy sięgnąć do pomysłów stosowanych obecnie w kanadzie i nowej zelandii a wcześniej w przed-taczerowskiej anglii.
Otóż chodzi o to, że każdy obywatel odprowadzałby do budżetu państwa minimalną (i wszyscy taką samą składkę !) a zamian otrzymywałby też minimalne, ale gwarantowane świadczenie, na poziomie ogłaszanego corocznie np. przez GUS minimum socjalnego. Żadnych przywilejów, wczesniejszych emerytur, zwolnień, pomostówek itp. W praktyce system byłby b. prosty - np. za 100 zł składki masz gwarantowaną po przepracowaniu 40 lat emeryturę na poziomie np. 350 zł (obecne minimum socjalne). Każdy rozpoczynający pracę miałby wybór - albo "emerytura" państwowa i życie pod mostem albo własne oszczędności i lepszy byt.
tomek29kce / 80.48.239.* / 2012-02-07 14:50
mogła by być wyznacznikiem, kiedy można przejść na emeryturę
tomek29kce / 80.48.239.* / 2012-02-07 14:52
Nie wiek, nie staż a ilość wpłaconych składek mogłaby przy wersji kanadyjskiej decydować o możliwości przejścia na emeryturę.
ona070 / 83.0.197.* / 2012-02-07 14:42
Kolego za 350 zł. miesięcznie, przeżyj sam, życzę powodzenia
m747 / 195.212.29.* / 2012-02-07 14:43
Będziesz chciała dostawać więcej będziesz odkładała więcej. Miałabyś wybór.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx / 89.25.186.* / 2012-02-07 13:15
Brawo dla kolegi. niestety ludzie sa zbyt ciemni aby na to poszli. Im przeciez "Państwo da"
Dał Dżąś / 83.22.13.* / 2012-02-07 13:19
Jakie brawo - skąd wziąć tyle mostów, trzeba by budować.
OST / 213.73.0.* / 2012-02-07 13:43
A teraz skąd wziąć by wszystkim dać?
Adam222 / 77.88.138.* / 2012-02-07 14:51
Nie trzeba było kraść. Jak się ukruci przywileje mundurowe, rolnicze, nauczycielskie i górnicze to wystarczy.
teśka / 80.51.39.* / 2012-02-07 20:00
Człowieku a jakie to niby rolnik miał i ma przywileje, musi harować i emerytury nie będzie widział długo oj długo a ten co ma już strukturalną to żyje za 500 zł. A jeżeli chodzi o emeryturę to jestem za przejściem na emeryturę osób ,które przepracowały 40 lat a nie wiek jest tu ważny np.osoba ma 67 lat a przepracowała tylko 17 lat i co należy jej się emerytura? za co ? za lawirowanie
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy