JX
/ 91.193.160.* / 2009-09-17 18:31
Ech, żeby tak pani Katarasińska równie duży zapał wykazywała do tworzenia, jak i do niszczenia...
Swymi pomysłami rozpala wyobraźnię ludzi do białości i trudno dziwić się, że nawet ludzie bardzo poważni, jak generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski, piszą wiersze o kobietach:
„Ustrojona w purpury, kapiąca od złota, nie uwiedzie mnie jesień czarem zwiędłych kras, jak pod szminką i pudrem starsza już kokota, na którą młodym chłopcem nabrałem się raz”.
Obiektywnie trzeba jednak stwierdzić, że nie jest łatwo być damą-politykiem.
Dama, kiedy mówi tak, przestaje być damą, polityk, kiedy mówi nie, przestaje być politykiem.
I bądź tu mądry!