Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Służba zdrowia. Polacy coraz częściej płacą za badania z własnej kieszeni

Służba zdrowia. Polacy coraz częściej płacą za badania z własnej kieszeni

Wyświetlaj:
123nico / 83.28.134.* / 2015-09-06 21:13
A wyjaśnił pan Marszałek dlaczego lekarze są tak niechętni do wystawiania skierowań, nawet jeżeli jest to w 100% uzasadnione? Otóż to ca dla nas jest tzw. "bezpłatne" dla lekarze pierwszego kontaktu już jest płatne z puli, którą dostaje na wszystkich pacjentów. Więc lekarze ci jak mogą ograniczają wystawianie skierowań na badania z prostej przyczyny: im więcej skierowań, tym mniej kasy im zostaje w kasie. Czyli jak zwykle w naszym kraju, lekarz musi wybierać między dobrem pacjenta a swoim dochodem. Ale urzędnik jest czysty. Przecież to pazerny lekarz was oszukał, a nie my stworzyliśmy system, który coś takiego nagradza. No i pacjenci napuszczeni na lekarzy i na odwrót, a urzędasy mają premie.
Jakub926 / 91.207.184.* / 2015-09-06 20:51
Dostałem skierowanie od lekarza z NFZ. Nie otrzymałem wyniku - ,,w karcie''. Wracając z pracy do żadnego lekarza, nie było numerków. Dzwoniąc rano, nikt nie odbierał. Wizyta po dwóch tygodniach - urlop. Na moje pytanie o wynik, lekarz przemilczał. Przepisał tabletki i ... następny proszę. Zbył. Robiąc prywatnie, otrzymałbym wynik i więcej się dowidziałbym od osoby z laboratorium czy internetu niż od lekarza. A tak dzień urlopu stracony. A lekarstwa bez refundacji.
yoana / 85.193.253.* / 2015-09-06 20:11
no za komuny bylo rewelacyjnie do lekarza i badania bez problemu i bez forsy teraz do okulisty 100 dni rehabilitacja 3 miesiace o i doczekalismy lepszych czasow fuj na taki rzad
agi855 / 31.63.175.* / 2015-09-07 07:51
Ja na rehabilitacje zapisywałam sie w maju,,,termin grudzien!!!!!!!!!!!!!!
Alina660 / 31.11.180.* / 2015-09-06 19:35
Rzeczywistość zmusza chorych do placenia za wiekszośc usług dotyczacych ich zdrowia. Jak chory słyszy w jakim terminie może się dostac do lekarza, to musi płacić ...ból nie poczeka pół roku albo 2 lata . Nie da sie powiedzieć organizmowi, żeby chorował zgodnie z kalendarzem ustalonym przez NFZ.
Ryszard Banaszak / 83.5.145.* / 2015-09-06 18:21
Co ma zrobić pacjent jak usłyszy na NFZ proszę zgłosić się za pół roku albo za dwa lata ?. Prywatnie już teraz . Często na tym samym sprzęcie .
ooooooo / 84.133.225.* / 2015-09-06 19:37
do Ryszard Banaszak -donos na prokurature ze lekarz na panstwowym sprzecie przyjmuje prywatnie
obywatelgc / 81.190.141.* / 2015-09-06 18:11
Nikt by nie chciał prywatnie robić badań ,najpierw lekarz rodzinny nie chce dać skierowania ,to co ma pacjent robić płaci ,do lekarza specjalisty czekasz około roku ,a jak już się dostaniesz to musisz uprosić na badanie np. rezonans i znów czekasz około roku ,albo płacisz i masz badanie w ciągu tygodnia.I w tym chorym kraju jest tak ,ze nie masz pieniędzy giniesz ,ani się leczyć ,zdrowie się pogarsza ,renty nie otrzymasz bo musisz być trupem ,aby otrzymać renty ,dla zwykłego chorego obywatela 50+w tym kraju ani zdrowia ,ani lekarzy ,ani pracy tylko ich śmierć by rządzących ucieszyła .
jaras_13 / 46.76.99.* / 2015-09-06 17:44
A co mam zrobić ?
Do specjalisty chodzę prywatnie bo nie ma możliwości dostać się w ramach NFZ (już w lutym jak zachorowałem nie było nigdzie miejsca do końca roku). Wiec badania muszę wykonywać za własne pieniądze. A robię je co 1-2 miesiące.
Idę teraz na operacje do szpitala - badania przed muszę wykonać za własne pieniądze, konsultacje u innych specjalistów - za własne pieniądze.
Ten system jest chory
jerzypie / 83.30.206.* / 2015-09-06 19:28
Głupiś.
Myślisz że w krajach zachodnich gdzie są Krankenkasy jest lepiej????????
Jesteś w błędzie.
Ostatnio głośno było w Austrii o człowieku który dowiedział się że będzie musiał czekać na specjalistyczne badanie ok pół roku.
To jest na porządku dziennym.
To są koszty.
joteswar / 87.207.108.* / 2015-09-06 17:39
Po prostu lekarze nie chcą dawać skierowania na badania.Podobno każde skierowanie obniża ich dochody.Poróbane to wszystko do maksimum.
miklos / 89.161.94.* / 2015-09-06 17:17
Gdyby niewykorzystane w danym roku pieniądze z kontraktu NFZ z lekarzami POZ wracały po 1 stycznia następnego roku do NFZ, to lekarze rodzinni nie mieliby potrzeby skąpić tych skierowań. Na pewno nie starczyłoby dla wszystkich, ale na pewno poprawiłoby sytuację.
marrrrcoin / 83.21.55.* / 2015-09-06 16:01
nic nie ma "za darmo"...moze być nieodpłatnie ale nie za darmo. propaganda idzie w mediach "gównego" scieku na całości
w-wiak / 89.77.45.* / 2015-09-06 15:41
Ogólnie złe samopoczucie - przez kilka dni nie mija.
Do lekarza rodzinnego zapisy- 30 dni oczekiwania lub trzeba się ustawić w kolejkę o 5 rano.
Dostanę wtedy skierowanie na badania i z wynikami abarot czekać trzeba na wizytę u lekarza.
Idę i w tej samej przychodni robię kpl. badań odpłatnie.
Z wynikami idę do lekarza internisty odpłatnie.
Jak nie mają podpisanej umowy to płacę za leki 100%.
Jeżeli dostaję skierowanie do lekarza specjalisty (czas oczekiwania kilka miesięcy ) to tez idę i płacę.
Do każdego 15 dnia miesiąca wpłacam składkę na ZUS.
Ja nie przeklinam ale z trudem się powstrzymuję.
Od kilku lat nie byłem na zwolnieniu lekarskim. Jeżeli choruję to od 17 w piątek do 6 rano w poniedziałek.
prowincja / 178.56.133.* / 2015-09-06 21:13
Ja do rodzinnego na telefon w przeddzien wizyty,na konkretna godz lub rano na biezacy dzien..Skierowanie na badanie moczu i morfologi od reki,i wynik do reki.Tylko miasto powiatowe,a jak fachowo zalatwiaja.
abc58 / 79.184.165.* / 2015-09-06 17:36

Jeżeli choruję to od 17 w piątek do 6 rano w poniedziałek.

rób tak dalej, tylko na wszelki wypadek już teraz pożegnaj się z rodziną.
ELZANA / 193.25.0.* / 2015-09-06 16:38
Twoja wina ! nigdzie nie ma 30 dni do lekarza rodzinnego! ! jakie o 5 rano wstawanie ? telefon i masz wizytę ?zapewne zapytasz gdzie mieszkam w Krakowie ale z tego co wiem to nie ma z tym problemu w kraju.Badania ?za darmo większość i na drugi dzień wyniki chyba że wymagają dłuższego diagnozowania i jak są jakieś nieprawidłowe dzwoni lekarz wieczorem dyżurny/przychodnia czynna do 20-tej/ z informacją o nieprawidłowych wynikach i żeby się zgłosić na drugi dzien.Skierowania do specjalisty jakie miesiące? A jak w Twojej przychodni są takie terminy to czas najwyższy zmienić , a co za tym idzie i lekarzy .pozdrawiam
Buka1946 / 188.146.3.* / 2015-09-06 16:32
Człowieku zmień przychodnię na bardziej zorganizowaną.Mieszkam na Bielanach też w Stolicy i do lekarza rodzinnego mogę się zapisać albo po prostu iść i jestem przyjęta.Też trafiałam do takich ale możesz trzy razy w roku zmienić lekarza POZ bez konsekwencji.
Telewidz / 77.254.204.* / 2015-09-06 15:27
Tyle teoria,praktyka jest zupełnie inna. Mam taki przypadek w rodzinie, przewlekła choroba wątroby - konieczność dokonywania częstych badań krwi,lekarz rejonowy nie może dać skierowań na tak częste badania. Hepatologa przyjmującego na NFZ nie uświadczysz na naszym terenie.Pozostaje wizyta prywatna u specjalisty i zalecenie dokonania badań krwi też odpłatne. Jak na ten czas wydaliśmy ponad 1000 zł. na samą analitykę!.
piada / 31.61.137.* / 2015-09-06 15:17
u mnie dopiero po utracie przytomności zrobiono badania krwi , a u lekarza rodzinnego to standard antybiotyk i spotkamy się jak nie zadziała ,nie zadziałało - podostre zapalenie tarczycy
HenioXXL / 37.47.40.* / 2015-09-06 14:52
Do lekarza, świeżo upieczonego docenta przyszła rodzina z podziękowaniami za wyleczenie chorego.
- Dziękujemy, panie doktorze - mówią
- Docencie, docencie - poprawia docent
- Doceniamy, doceniamy.
ola3159 / 37.8.250.* / 2015-09-06 14:51
Mój lekarz rodzinny z Polikliniki w Olsztynie nie chce dać skierowania na podstawowe badania profilaktyczne - morfologia, cholesterol, cukier, tarczyca, mocz. Mam 56 lat i ostatnie badania robiłam prywatnie 3 lata temu. To dlaczego ona bierze moje pieniądze.?! O wszystko trzeba u niej żebrać. To lekarz [powinien wyjść z inicjatywą.
prowincja / 178.56.133.* / 2015-09-06 21:17
Takie badania robie 2 razy w roku.Lekarz bez niczego daje skierowanie.

Najnowsze wpisy