chichot dona
/ 109.243.200.* / 2016-02-16 14:46
Banki centralne na całym świecie przekonują, że za pomocą ujemnych stóp procentowych wspierają swoje gospodarki. Jednak w ocenie Rogersa w ten sposób próbują tylko ratować giełdy i brokerów
Wielokrotnie w branżowych periodykach również zwracałem uwagę na głupią politykę kierownictwa banków centralnych.
No cóż, skoro nie można inaczej przemówić do zadufanych w swoja nieomylność, to po prostu należy się przygotować na skutki owej "nieomylności".
Oby były jak najmniej dotkliwe.
A tak swoją drogą, wielu bankierów na wysokich stanowiskach to zwyczajni kretyni, tylko dlatego zajmują swoje stanowiska ponieważ pochodzą z odpowiednich rodów i utrzymują w środowisku odpowiednie koneksje.
Czy nikt nie zwrócił uwagi, że praktycznie większość banków nie tylko centralnych , powiela strategie innych banków a w zasadzie zaledwie paru? Z oczywistych względów nie mogę napisać których. Ale nie potrza być wielkim geniuszem aby to dostrzec.
A tak na marginesie, określenie inwestor mocno się zdewaluowało. Obecnie bardzo czesto inwestorami okresla sie spekulantów grających na gieldzie. Spekulant to bardzo specyficzny inwestor, częściej w ogólnym rozliczeniu szkodliwy niż pożyteczny.
A kretyni którzy mogli by co nieco naprawić w światowych finansach, swoje działania kreują pod potrzeby owych spekulantów a nie inwestorów w pełnym tego słowa znaczeniu.