Adam Rama II
/ 213.238.88.* / 2011-03-21 12:33
Dlaczego nikt nie chce tam referendum, ilu jest za Kaddafim, a ilu jest za Rebelią? Dlaczego nikt nie chce zapytac ludzi ktorzy tam żyją kogo chcą miec za przywódcę? Tak naprawdą jak Kaddafi tyranizuje, tak też tyranizują bojówki tzw. powstańców. Czy w Bengazi można wyjść na ulicę i spokojnie wyrazić pogląd "jestem za Kaddafim"?
Odgórnie przyjęto masowo forsowaną jedyną ideę, że ludność Libii nie chce w ogóle Kaddafiego, a pragnie bandkę z Bengazi.
Korporacyjny bandytyzm zgnilego neoliberalnego konsumpcjonizmu z USA po prostu zrealizował, że ich "rewolucja" dziergana przez CIA nie odnosi ostatecznie poparcia ludności libijskiej, więc stąd ta zbrojna napaść. Kaddafi swoje za uszami ma, to fakt, ale na pewno nie tyle co światowe bandyctwo z USA i ich Fagasy z EU narobiły podczas ostatnich wojen, że o czasach kolonializmu nie wspomnę.