Mąż sąsiadki wczoraj zginął w zakładzie, w którym pracował - porażenie prądem, jakiś problem z instalacją. Czy w takim przypadku, jeśli pracował na zleceniu nalezy się jej wypłata jakiegoś odszkodowania, odpracy, zapomogi - czy może liczyć na jakiekolwiek pieniądze?