Pasażer
/ 46.77.241.* / 2013-04-22 14:08
Dzięki, ostrys, za szczery, ale nie chamski komenentarz :) Tak, przyznaję się bez bicia, że mój komentarz jest nieco chaotyczny :)
Tak, miałem dobre intencje, ale bardziej niż "wyżalić się" chciałem doprecyzować informację i pokazać jak to wyglądało od strony pasażera tego pociągu. Nie czuję żalu do tej osoby, która rzuciła się pod pociąg lub wpadła pod niego. Dziwię się trochę komunikatom w pociągu. Wyglądało tak, jakby nie mieli procedury postępowania w takim wypadku, bo nie mówili od razu ludziom, żeby nie wychodzili. Może zadziałał tutaj stres obsługi pociągu.
Również życzę miłego dnia! :)