dżeju
/ 2007-12-29 12:03
/
Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Joł, ziomy, jeszcze Dżeju nie zginął :) a to że nie pisuje nie znaczy że nie czytuje
moje zaangażowanie w forum jest wprost proporcjonalne do zaangażowania na giełdzie, a to zmalało do symbolicznej kwoty, z którą startowałem prawie 4 lata temu, po prostu od wiosny systematycznie realizowałem zyski, przekuwając je na realne przedmioty, dzięki czemu bessa nie zabrała mi wszystkiego, ale i tak boleśnie ją odczułem
ten rok zamykam na jakichś 30% zysku, choć gdybym miał czas i możliwości, pewnie udałoby się:
a) wykorzystać więcej okazji
b) uniknąć częsci strat
a tak to nawet metastocka se odinstalowałem z kompa parę miesięcy temu :)
dzięki, że jeszcze o mnie pamiętacie, pozdro szczególnie dla warrena - respect za dystans do kasy i giełdy, mimo młodego wieku, tak trzymaj a nie zginiesz, bo to pazerność nie pozwala nam zarabiać
pozdro również dla całej braci giełdowej, Jecka, Brydzi, Bebe, Lojki, Golluma i innych, którzy podtrzymują to forum pod nieobecność starej gwardii (Orzeł, praojcu, gdzie fruwasz teraz?)
a na Nowy Rok życzę Wam rozsądku w inwestycjach i wieeeeeelkiej dywidendy w życiu osobistym :)