Forum Polityka, aktualnościKraj

Śniadek przeciw zmianom w pakiecie antykryzysowym

Śniadek przeciw zmianom w pakiecie antykryzysowym

Wyświetlaj:
historyk / 89.77.25.* / 2009-06-19 19:09
w moim odczuciu wraca w gospodarce polityka xix kapitalizmu a właściwie z niewielkim przerwami jest realizowana od 1990 roku, pracownicy najemni jak widać po stosunku obecnego rządu do prawa pracy nie mogą już liczyć na żadną ochronę swoich praw, słabe związki zawodowe, zadziwiajace przy tak wysokij randze Wałesy nic tu już nie pomogą przegrały swoją pozycje w latach 90 tych. Dzis Polska to kraj korupcji, demagogii, nieprzestrzegania prawa i traktowania pracowników przez wielu przedsiebiorców co ciekawe jeszcze nie tak dawno wprowadzających marksistowską idee władzy proletariatu, jak narzędzia pracy, jeszce chwila rządów PO-PSL i będzie mozna pracować bez ograniczeń 24 godziny na dobę, jak w filmie Ziemia Obiecana
żbi / 194.181.195.* / 2009-06-19 09:01
Jaki sens mają te zmiany, kiedy tzw. szkolenia pracowników to fikcja, pieniądze szerokim strumieniem płyną do kieszeni organizatorów tych szkoleń (np. Kammel z narzeczoną). W chwili obecnej pracodawcy nie przestrzegają żadnych kodeksów, nawet zwyczajowych i honorowych, brak jakiejkolwiek etyki przy zatrudnianiu pracowników najemnych. Ludzie latami pracują na jednej piątej etatu a reszta - jeśli już jest - to na umowę o dzieło a w najlepszym wypadku umowa-zlecenie. To jest bandycki, korupcyjno-lobbystyczny układ od czasów tzw. transformacji. Kiedy jeszcze wszystko co się dało - sprzedawano na tzw. pniu (a wypracowane było przez 50 lat "komuny") nawet i tzw. sile najemnej powodziło się w miarę dobrze. Teraz kiedy już wszystko sprzedano i właściwie nikt nie ma pomysłu co dalej, cały ciężar istnienia Rzeczypospolitej Polskiej chce się zrzucić na barki najbiedniejszych. Czy nikt sobie nie zdaje sprawy z tego, że ludziom już teraz nie chce się pracować za te 500 zł obligatoryjnej pensji na miesiąc, która na nic nie wystarcza - ino na flaszkę i sznur do powieszenia się - czy jak już wszyscy młodzi wyjadą to wtedy ktoś się obudzi. Tzw. elitom: profesorom, sędziom, parlamentarzystom - mało jest po 200 tys. dochodu miesięcznie, a robol ma pracować za 500 zł i teraz jeszcze elitom ma pomagać państwo. Tzw. ułomny rencista może mieć dochód z działalności gospodarczej nieograniczony, ale rentę płaci mu państwo tzn. pracownik najemny. Tylko patrzeć ja w Najjaśniejszej RP będą tworzone obozy pracy przymusowej, bo przecież ktoś musi pracować na dobrobyt elit, a coraz mniej ludzi chce dobrowolnie pracować za przysłowiową miskę zupy. Robol pracuje 16-16 godzin za 500 zł, a sędzia, profesor, i inni na kilkunastu etatach w ciągu jednej doby! i na dodatek zgodnie z prawem. To jest niesamowite jak jedna osoba - nawet najzdolniejsza - może przebywać w kilku miejsca pracy jednocześnie: w sądzie, na uczelni, w kancelarii prawniczej, świadczyć usługi szkoleniowe w różnych miejscach w Polsce i za granicą... to jest naprawdę Cud nad Wisłą... Tak, że jak rząd faktycznie przyjmie pakiet kryzysowy to na granicy polskiej można będzie zrobić dopisek: obóz pracy przymusowej...
yuki / 150.254.212.* / 2009-06-18 09:54
Pan Śniadek, to niech się do roboty weźmie, bo strasznie puchnie!
towarzyszu! / 213.158.199.* / 2009-06-18 20:24
Kalisz daj spokój i zajmij się lepiej Martyniukiem.

Najnowsze wpisy