kasander 89
/ 77.253.98.* / 2011-09-14 10:39
Europa jest dziś w niebezpieczeństwie, a jeśli rozpadnie się strefa euro, to i UE tego szoku długo nie przetrwa - ostrzegł w środę w debacie w Parlamencie Europejskim na temat kryzysu w strefie euro minister finansów Jacek Rostowski.
Nie powstrzymał się nawet od straszenia wojną.
"Za wszelką cenę musimy ratować Europę - apelował polski minister, który zabrał głos w debacie w imieniu polskiego przewodnictwa w Radzie UE. - Nie łudźmy się, gdyby euro miało się rozpaść, to Europa długo tego szoku nie przetrwa".
Kończąc swe przemówienie Rostowski przywołał swą niedawną prywatną rozmowę z "prezesem wielkiego polskiego banku", pracującym w ministerstwie za czasów transformacji w Polsce. Miał on mu powiedzieć, że po takich wstrząsach gospodarczych i politycznych, jakie teraz dotykają Europę, "rzadko się zdarza, by po 10 latach nie było także katastrofy wojennej". I dodał, że "poważnie się zastanawia nad tym, by uzyskać dla dzieci zieloną kartę w USA".
forsal