nie ma Pan racji - prawa nabyte do ulgi podatkowej z tytułu oszczędzania w KM mozna realizować tylko przez 3 lata po zniesieniu ulgi czyli definitywnie przestają one obowiązywać w grudniu 2004...na tym polega kruczek w zachowaniu praw nabytych...

powiem inaczej - korzysta Pan w tej chwili z praw nabytych - tak, czy nie taka wg interpretacji z którymi ja się spotkałem (zaznaczam ze nie jestem prawnikiem) to wszystko co Pan pisze jest prawdą - tyle ze po 1.01.2002 to prawo do odliczania staje sie "prawem nabytym" - a to jest znów w ktoryms z art okreslone maksymalnie na 3 lata - czyli rok 2002, 2003 ,2004zobaczymy kto ma rację - jak w przyszłorocznym PIT-cie zabraknie rubryki na odliczanie kasy mieszkaniowej...pozdrawiam:)

Panie Rafale.Ja wiem ze prawo polskie jest zawile, ale akurat w tej sprawie ustawa o pod. doch. z dnia 21 listopada 2001 r. (jDz.U. z 2001 r. Nr 134, poz. 1509) jest bardzo klarowna.Art. 4 pkt 3. mowi: "Podatnikom, którzy zawarli umowę o kredyt kontraktowy z bankiem prowadzącym kasę mieszkaniową przysługuje, na zasadach określonych w tej ustawie, prawo doodliczania od podatku dalszych kwot wpłaconych oszczędności poniesionych od dnia 1 stycznia 2002 r., DO UPLYWU określonego przed dniem 1 stycznia 2002 r. terminu systematycznego gromadzenia oszczędności, wynikającego z umowy o kredyt kontraktowy."I powtarzam, te 3 lata dotycza duzej ulgi bud. Art 4 pkt 2: "Podatnikom, którzy w latach 1997-2001 nabyli prawo do odliczania od podatku wydatków poniesionych na cele określone w art. 27a ust. 1 pkt 1 lit. a)-f) ustawy wymienionej w art. 1, w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2002 r., przysługuje, na zasadach określonych w tej ustawie, prawo do odliczania od podatku dalszych wydatków na kontynuację danej inwestycji -poniesionych od dnia 1 stycznia 2002 r. do dnia 31 grudnia 2004 r."Caly tekst znajdzie Pan tu:http://ks.sejm.gov.pl/proc4/ustawy/28_u.htmTak wiec nie ma ZADNYCH watpliwosci ani dziwnych interpretacji. 31.12 2004 to dzien wygasania TYLKO duzej ulgi budowlanej. Prosze przeczytac te punkty dokladnie. Zreszta jak wczesniej podawalem Izby Skarbowe tez tak samo interpretuja. Bo tu nie ma co interpretowac!PozdrawiamKW

PSTe 3 lata o ktorych Pan pisze dotyczylo duzej ulgi budowlanej. a nie kasy mieszk. Na tym polegala wlasnie przewaga kasy ze byla bezterminowa.

Jacek Kuroń nie był "socjalistą z ludzką twarzą", był "komunistą z ludzkim sercem".

Wpada Pan w pulapke zastawiana przez komunistow.Pisze Pan, ze zawlaszczaja. :)Przecie zonie wcale nie roznia sie pogladami od Kuronia.Oleksy podobno byl w seminarium i na pewno kleczal w Czestochowie. Czy to znaczy, ze rowniez swoj chlop?Prosze zauwazyc, jakie szkody normalnym ludziom wyrzadza kult Che.Chce Pan, zeby legenda o "jedynym uczciwym komuniscie" trwala wieki i wprowadzala ludzi w blad?Miejsce komunizmu jest na smietniku. e, szkoda smietnika.

raczej ktos go tam pcha, a on nie chce ale musi...

to tylko tak wygląda... socjalizm utrzymuje miliony wychodowanych przez siebie nieudaczników... oni przy jego coraz wiekszej niewydolnosci beda krzyczec coraz glosniej... vide Samoobrona...a kryzys walutowy czy finansow publicznych zaszkodzi takze szarej strefie...

nie rozumiemy sie - nieudacznicy to nieudacznicy a ludzie to ludzie szkoda tylko ze ludzie nie rozumieja ze to wlasnie socjalizm i wychodowani przez niego nieudacznicy (co za Chiny Ludowe nie pojda do roboty - ale wiedza jak wyżebrać i wyłudzić każdy zasiłek) uniemozliwiaja im godne i spokojne zycie za własnorecznie zarobione pieniędze - to zwykli ludzie uginaja sie pod batem socjalizmu - nie bogaci - ktorych stać na dobrych prawników - a najbardziej ciemiezona wsrod zwykłych ludzi jest klasa srednia - czyli zwyki ludzie o ponadprzecietnym drygu do interesow...