Konkurs był tylko marketingiem, darmową reklamą w internecie, a logo stworzyli "swoi ludzie", prywatna firma (o której nie mogę znaleźć informacji), którym to wcześniej zlecono. "Po wygranej" zlecono także promocję w postaci "szerszej wizualizacji... gadżetów, smyczy" - ile czasu musi to zająć aby przeprowadzić wielką akcję marketingową na taką skalę i zdążyć na Kongres?
Wybór logo miał opierać się na głosach internautów, jednak podjęto decyzję całkowicie samodzielnie i wcześniej. Zrobiono z ludzi baranów.
Rozwiązanie konkursu bardzo nie w porządku wobec wszystkich nadsyłających. Skoro logo zrobiła firma, to w takim razie dlaczego został ogłoszony konkurs z gwarantowaną wygraną 5000 zł? Poza tym, robienie kolaży z logotypów doprowadziło do tego, że te gorze były większe, te lepsze mało widoczne. Było by fair, gdyby prace można było nadsyłać tylko przez email, komisja z kilku osób wybierała by najlepsze, i tak uzbierało by się 10 prac, które internauci by oceniali. Jeżeli w trakcie trwania konkursy, sztab nowej partii organizował realizację logotypu przez firmę (jako zlecenie), to jest to najzwyczajniejsze w świecie oszustwo
Brak regulaminu, szczegółów i wymagań - można było się tego spodziewać. Jedynie wskazówki co logo zawierać powinno: "Polska, Rodzina, Wsparcie, Wspólnota, Współpraca, Bezpieczeństwo, Naród" - czego według mnie logo nie zawiera, jednak jest to już subiektywna ocena i do niej każdy ma prawo.
Gdyby tego było mało usunięto niewygodne komentarze - to dopiero jest świetny PR w social media.

ok. więc to wygląda tak:

najmniejszy ludzik to przeciętny polak-katolik "niech będzie pochylony", bezpośrednio za nim OD TYŁU stoi CZŁONEK partii ziobrystycznej, a z kolei za nim również OD TYŁU bierze go CZŁONEK-namiestnik kleru watykańskiego polsko-katolickiego

I wszystko jest na miejscu i zgadza sie z faktami.