tesa1959
/ 2011-06-09 10:43
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Ja się jeszcze na mundurek załapałem. Cienki, niebieski materiał z białym
kołnierzykiem, bardzo tani.
Ja do połowy szkoły średniej chodziłam w mundurku (potem nie było już tak rygorystycznie)i tu także była rewia mody mundurkowej. Bogatsi mieli lepsze mundurki.
Teraz to dyrektorzy szkół łykali oferty
producentów mundurków, nierzadko wypasionych, dla tego drogich
W mojej szkole, w której pracuję, były tanie (jeśli 50 zł można uznać za tanio za badziewie), ale okropne, jak ubrania robocze.
Zgoda, może Giertych był najlepszym ze wszystkich, ale to, że się spieszył i w końcu nic z tego nie wyszło, przemawia na jego niekorzyść.
Ja już mam dość reformowania oświaty. Wciąż zmiany i wciąż na gorsze. Dążą do analfabetyzmu narodu, a ja potem, zamiast nauczać tylko i wyłącznie o Bogu, muszę poprawiać błędy, uczyć poprawnej pisowni i wysławiania się, czytania ze zrozumieniem, a nawet historii, geografii itp. Nie robię tego kosztem religii, ale w ramach. Muszę więc tak wszystko zorganizować, aby zrealizować swój program i uzupełniać braki z innych przedmiotów, bo w programie wszystko jest po łebkach i mało godzin (ja chodziłam do szkoły 6 dni w tygodniu i miałam 6 godzin matematyki, a j. polskiego 7 godzin - dzisiaj matematyki jest 4, a polskiego 5 godzin, a w sumie dzieci nie są krócej w szkole niż kiedyś ja byłam).