Pilsener
/ 2008-11-09 11:11
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Co trzeci z nas uważa, że mają oni na względzie przede wszystkim dobro kraju." - pewnie dlatego frekwencja w wyborach jest wciąż wysoka, sięga akurat 30%. Naturalne jest, że polityk ma na uwadze:
- dobro partii
- swoje dobro i swój wizerunek
- dobro swojej rodziny i przyjaciół
- dobro partyjnych kolegów
- dobro swoich zwierząt domowych
- dobro lobbystów i związkowców
- komfort swojej podróży z Gdańska do Warszawy
.....
- tu jeszcze kilkadziesiąt innych
.....
- dobro kraju
Dobro kraju jest gdzieś na dnie - zresztą co to takiego "dobro kraju"? To bzdura - kraj to obywatele, rząd powinien dbać o interes obywateli, a nie kraju - czyli jak się podniesie znowu podatki to będzie dbanie o dobro kraju, tak? Czy raczej o kolegów i związkowców - a dla tych niżej już nigdy nie starczy kasy.