tsl
/ 78.133.150.* / 2011-11-06 00:56
Fascynujący jest wpływ mediów na społeczeństwo Polskie w przeciągu ostatnich 5 lat. Skąd Wy bierzecie tą całą nienawiść? Skoro zazwyczaj większość teoretycznie ma rację to chyba 30% narodu nie może być w błędzie...
Zaskakujące dla mnie jest to że PO wyszkoliło sobie poprzez media przychylne partii (nie oskarżam nikogo, mówią o tym statystyki GUS) taki ogrom psów do szczekania, którzy tworzą z PiSu uosobienie zła pierwotnego. Rozumiem mieć poważne argumenty, ale jak dla mnie to ostatnie 4 lata rządów PO zrobiło tyle złego dla Polski co mało który rząd i nikt nie był rozliczony jedynie przez nagonkę na PiS, a za wymuszane obniżki cen benzyny w PKN Orlen powinno parę osób z naszej elity rządzącej wylądować w więzieniu...
Nie jestem zwolennikiem PIS'u, a zwykłej może tradycyjnej i oklepanej demokracji, takiej w których władzę za błędy się rozlicza, a nie głosuje na nią z strachu przed alternatywą. Żadne wykręcanie się kryzysem już nie pomaga, bo Polska gospodarka i tak będzie się rozwijać bez znaczenia czy Jarek czy Donald byliby u sterów, ale liczy się silne przywództwo i bycie odpowiedzialnym za własne decyzje i obietnice (dobre czy złe to mniejsze znaczenie).
Może już większość tego nie czuje, ale ja uważam się za patriotę, Polaka, nie europejczyka, nie obywatela globalnej wioski, po prostu Polaka. W moim mniemaniu krajem powinny kierować się osoby będące w stanie postawić dobro Polski ponad popularność w przyszłych wyborach i przychylność naszych sąsiadów. Jeśli w tym momencie nie potrafimy zaznaczyć naszej obecności i racji, gdy jest na to najlepszy czas i nie nauczyliśmy się na błędach wcześniejszych pokoleń, że reszta europy nie zawsze była dla nas taka przychylna to nigdy tego nie zrobimy.
Ogrom szanowanych osobowości w europie i na świecie nie wątpi w ogromny potencjał naszego kraju, więc może i my przestańmy? Może w końcu byśmy się postawili wyzyskującemu nas z każdej strony zachodowi i powiedzieli im by sobie robili co chcą u siebie, a nam dali święty spokój?
Nie wątpię że wielu się ze mną zgodzi, lecz tych wielu nigdy nie dojdzie do głosu. Zagłuszą nas skorumpowane media, osoby przestawiające nurt nowej Polski - popychadła EU i USA, a nawet Rosji...
Jeszcze tylko pytanie do autorów skąd wniosek ze dana partia przegrała 5 wybory z rzędu? Wybory Prezydenckie to wybory poza partyjne, przynajmniej wg definicji trój podziału władzy, którą ja znam. Jak w danym kraju może być dobrze jeśli głowa państwa jest powiązana tylko z jednym nurtem politycznym i poprzez to ma skorumpowane stanowisko wobec większości aspektów polityki?