Forum Forum emerytalneOFE

Sondaż Money.pl: Polacy chcą ciąć przywileje emerytalne

Sondaż Money.pl: Polacy chcą ciąć przywileje emerytalne

Wyświetlaj:
Handel wyrokami 1 / 83.26.5.* / 2008-07-07 09:36
Dlaczego społeczeństwo ma dopłacać do prywatnego interesu hindusa Laksmi Mittala który dostał polskie huty stali i tam ekspolatuje hutników którzy domagajaa sie od Nas wczesnych emerytur.
Nie płaci im Hindus !
KAP / 2008-07-07 10:07 / Tysiącznik na forum
ale moze doplacac do górnika, bo panstwowy?
MN4 / 80.51.231.* / 2008-07-07 08:30
Co to za durne pojęcie te przywileje emerytalne. Wynika wprost z rozumowania, że Państwa nam daje. Nic nam nie daje. Państwo nam odbiera. Nic w tym złego, godzimy się na to, ale trzeba zmienić sposób myślenia o Państwie.
1. Zawody, które uznamy za "ciężkie" powinny być obciążone większą skłądką ubezpieczeniową.
2. Pracownik może iść na emeryturę, kiedy chce, a nie kiedy mu wolno, bo emeryturę otrzymuje ze swoich pieniędzy.
3. Więcej, ludzie w pewnym wieku powinni pracować mniej np. pół etatu i mieć wypłacaną częściową emeryturę. Nie chcę, aby leczył mnie 60 letni lekarz, wyrabiający 200 roboczogodzin, czy żeby bronił mnie 60 lentni policjant.
4. Więcej, twierdzę, że ludzie starsi są przymusowo kierowani na emerytury, bo nie mają możłiwości znalezienia "lekkiej" pracy na pół etatu.
Komunizm przetrwał w systemie emerytalnym, pomimo reformy Buzka, bo komunizm jest w nas.
docXX / 84.40.163.* / 2008-08-07 11:43
Ale nie ma społecznego przyzwolenia na śmierć pod płotem, czyli musi być minimalna emerytura - jeżeli pracownik będzie szedł na emeryturę w wieku lat np. 30, to będziemy musieli do niego dopłacać, aby miał ten minimalny dochód - ja sobie tego np. nie życzę. A tzw. socjal dla ludzi starych to nie wymysł komuny, na Zachodzie też jest powszechny.
Natomiast zgadzam się z faktem, że zawody ciężkie powinny być obciążone większą składką, tylko co zrobić, kiedy kopalnie nie płacą ZUS'u? Nawet tego mniejszego? Jak nie umorzy się im zaległości, to przyjdą pod Sejm, obiją kogo trzeba i wszystko i tak będzie jak dawniej.
arnid / 83.11.52.* / 2008-07-08 00:26
W pełni zgadzam się z Panem, każdy powinien sam decydować o sobie. Pozwolę sobie "dorzucić" kilka sugestii:
1. Co to znaczy "ciężki zawód"??? Jeśli ktoś chce mieć przywileje, niech sam za to zapłaci np. w postaci składki emerytalnej.
2. Niech rynek decyduje ile jest warta jakaś określona praca. Jeśli górnik dojdzie do wniosku, że zarabia za mało niech podwyższy cenę węgla. A niech konsument ma prawo wyboru czy che kupić polski czy chiński węgiel.
3. Niech nikt NIE WYCIĄGA pieniędzy od Państwa, w rzeczywistości uderza to w nas, nie uśmiecha mi się płacić na kogoś, ponieważ "ma ciężki zawód". Koniec ze strajkującymi górnikami pod sejmem!!!
docXX / 84.40.163.* / 2008-08-07 11:49
To się nazywa utopia. Po pierwsze - jak ktoś chce mieć przywileje to niech sam za to zapłaci - to już działa, nazywa się III filar, jakoś mało popularny - czyli się nie przyjmie. Po drugie, jeżeli zalejemy kraj węglem z Chin, to nasze kopalnie padną. Wówczas konkurencja podniesie ceny. Chronienie swojego rynku jest to rzecz, którą robi USA, UE, i praktycznie wszystkie kraje świata.
Po trzecie - jak chcesz zakończyć ze strajkami górników pod Sejmem? Armatki wodne? Kolejny nierealny pomysł. Dużo rzeczy w kraju mi się nie uśmiecha, ale takie są realia.
maa / 2008-07-07 12:06 / Tysiącznik na forum
A ja nie chcę, by leczył mnie 27 letni lekarz. Boję się jego niekompetencji i braku doświadczenia. Wybieram 50-60...
Ale zgoda, preferuję chirurga 30-45.

Nie chcę, by moje dziecko uczyła nauczycielka mająca mniej niż 35 lat. Boję się, że dziecko z powodu hałasu w klasie nie będzie w stanie się ani skupić, ani usłyszeć. co 'pani' mówi.
Nie będę trzymać pieniędzy w banku, którego rada nadzorcza i dyrekcja ma średnią wieku niższą niż 50 lat. Boję się moładych r'ewolucjonierów... Doceniam ewolucję, boję się rewolucji.

Nawiasem, odnoszę wrażenie, że średnia wieku MVP (Most Valuable Professional) Microsoftu jest powyżej 30-ki? I to chyba sporo - może nawet 40-ki...

Niemniej zgadzam się całkowicie z pomysłem, by sami pracownicy/lekarze/pracodawcy decydowali o emeryturze. Proporcjonalnej do składek, co wyklucza parapodatkowy system emerytalny Otto Bismarcka., który obowiązuje w różnych wariantach w większości krajów EU. W końcu z wiekiem część ludzi przestaje być sprawna i umysłowo lub fizycznie.

PS
pewna firma, w której pracowałem jakiś czas pozwalniała wszystkich starszych projektantów. Wg. limitu wieku. Dostała potem duży kontrakt. I wicedyrektor, który zrobił tę rewolucję już nie pracuje, natomiast większość zwolnionych pracuje ponownie, ale na zleceniach. Młodzi, choć znakomicie obsługiwali używane w firmie programy CAD-owskie, zagrażali brakiem doświadczenia istnieniu firmy...
man13 / 2008-07-07 08:46 / Tysiącznik na forum
Święte słowa, jednak Polska to kraj katolicki gdzie realne wartości, praca, zastąpiono współpracą. Idiotyzm na skalę światową.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-07-07 17:27
Współpraca nie jest realną wartością? Ale pędzisz.
maa / 2008-07-07 12:16 / Tysiącznik na forum
Nie bardzo rozumiem?
W Polsce współpraca? Ty mieszkasz w Polsce?

Poza tym co to ma wspólnego z Kościołem Katolickim?!
On jest dokładnie taki, jacy my jesteśmy. Skorumpowany i obłudny. Księża to nasi bracia, wujowie, synowie...

Poza tym, zawsze zdawało mi się, że największe zdolności współpracy mają społeczeństwa konkurujące - np USA.

My jesteśmy narodem synów i wnuków parobków - związany z tym brak zachowań społecznych i niska kultura są naszymi problemami, nie nasza katolickość.
man13 / 2008-07-07 14:07 / Tysiącznik na forum
Społeczeństwa "głęboko" katolickie wykazują brak zachowań społecznych i niska kultura - to wyniki badań prowadzonych zarówno w Polsce jak i na świecie. Sam Kościół katolicki zorganizowany został dla poskromienia niewolników i w tej intencji działał i działa do dnia dzisiejszego.
maa / 2008-07-07 15:00 / Tysiącznik na forum
Piszesz takie bzdury, że nie sposób z tym polemizować.
man13 / 2008-07-07 16:03 / Tysiącznik na forum
Poczytaj opracowania naukowe na temat społeczeństw obywatelskich, ich sposobu funkcjonowania, wzajemnych relacji, oddziaływania na kształtowane środowisko. Zerwanie z socjalizmem to tylko pewien etap w uzdowieniu relacji władza a obywatel, o wiele istotniejsze jest budowanie autentycznych autorytetów społecznych potrafiących zaspokajać potrzeby tych społeczności w kształtowaniu postaw.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-07-07 17:34
Uzywasz słów wytrychów.
Społeczeństwo obywatelskie. To jakie ona jest? Jeżeli katolickie nie może być obywatelskie, to islamskie może? A protestanckie? A ateistyczne?
Autentyczny autorytet społeczny? Kto to jest? Autorytet to jeszcze rozumiem, ale społeczny, to już naprawdę kłopot.
Potrzeby społeczeństw? Co to jest? I kto jeżeli nie Kościół Katolicki, miedzy innymi próbuje to właśnie wyaśnić.
Kształtowanie postaw? Co to są postawy? A jeżeli to są priorytety na przykład, to kto je ma kształtować?

Popatrz, kilka słów, a trudno nad nimi zapanować.
man13 / 2008-07-07 21:08 / Tysiącznik na forum
nie mam możliwości odpowiedzi. A szkoda....
maa / 2008-07-07 16:46 / Tysiącznik na forum
Brawo! Bełkoczesz jak marksista-leninista. U nich też wszystko było naukowe i udowodnione naukowo. Masz znakomity warsztat językowy, w sam raz na lektora WUML-u!

Ale wytłumacz mi naukowo fenomen na przykład Słowenii. Zgermanizowanemu krajowi katolickiemu, któremu tożsamość przywróciła działalność katolickiego księdza. Który podłożył też podwaliny pod gospodarkę tego kraiku.
Dlaczego katolicka (i to bardzo!) Bawaria wyrosła na główny gospodarczo land RFN?
Ja osobiście uważam, że życie nie jest takie proste, że katolik to niekoniecznie musi być ciemniak, leń i złodziej...
To sie odnosi też do Polaków.
ax / 84.40.163.* / 2008-08-07 11:52
Dlaczego Bawaria? Na pewno nie dlatego, że jest katolcka.
Radegast / 2008-07-09 02:54
Wszyscy mają rację nikt nie ma racji, taki wniosek wyciągam z tych komentarzy. Możemy głosić tu swoje poglądy znajdować uzasadnienie potwierdzać rację a potem "nasi przedstawiciele" i tak zrobią co im najbardziej pasuje tłumacząc że tak najlepiej dla kraju i nas wszystkich. Nikt w tym kraju powyżej pewnego poziomu zajmowanego stanowiska nie podlega karze. Jesteś ministrem popełniasz błąd nie noszący znamion przestępstwa to co najwyżej dymisja a zyski pracują na twoje konto poprzez różnych popleczników, ustawy to nic więcej jak normalizacja ichniejszych interesów. Sztab zorganizowanej przestępczości w czystej postaci białych rękawiczek
KAP / 2008-07-07 10:02 / Tysiącznik na forum
raczej nie wspolpraca, a fasadowoscia. Gdyby wartoscia byla wspolpraca, to mielibysmy szacunek dla dobra wspolnego, powazane zachowania obywatelskie i spolecznikowskie. W ramach ludowego katolicyzmu mamy lezenie krzyzem, gorzkie zale ze strony jednej a z drugiej strony praktyke 'Samych Swoich' i polskie piekielko.
Gość. / 92.42.117.* / 2008-07-07 08:10
Do wycięcia:
Po pierwsze przywileje emerytalne,
Po drugie KRUS.
Jak to mozliwe, żeby lekarz miał mniejszą emeryturę od np. górnika po podstawówce???
To Bangladesz.
marioqe / 2008-07-07 07:27 / portfel
Wcześniejszych emerytów dla tak wielu zawodów nie może być również z prostego punktu widzenia ekonomicznego kraju. Po prostu nie ma kto za to płacić.

Wiadomo, że przeciw będą na pewno Ci, którzy te emerytury by otrzymali.
Agita / 80.238.110.* / 2008-07-07 12:23
Dlatego ja popieram pomysł MN4.
Jak ktoś chce pójść na wcześniejszą emeryturę to niech wpłaca wyższe stawki (w końcu górnicy mają z czego, nie?) albo niech pogodzą się z niższymi emeryturami (ile wypracujesz, tyle dostaniesz emerytury i już).
### / 2008-07-07 14:34 / Bywalec forum
Ciekawe co powiesz o emeryturach mundurowych?
Mundurowi nie placa ani zlotowki do ZUS.
Antoni M / 83.2.52.* / 2008-07-07 20:02
Ale też ani grosza nie dostają z ZUS.
ada2 / 83.6.245.* / 2008-08-23 22:18
Ale dostają z naszych podatków więc co za różnica,
marioqe / 2008-07-07 17:00 / portfel
Przy mundurowych też powinno się to zmienić, w końcu chcemy mieć profesjonalne, w pełni zawodowe wojsko, tak więc jednocześnie powinny wejść normalne obowiązki płacenia "sobie" składek.
liberał2 / 89.79.133.* / 2008-07-07 22:04
Wsiekszosc ludzi prezentuje tu takie bolszewickie myslenie.Nie powinno byc zadnych wyjatkow . Wszystkie zawody sa wyborem wlasnym.Nikt nie zmusza czlowieka do wyboru takiego czy innego zawodu. Zatem nie powinno byc i przywilejow emerytalnzch.
kilah / 2008-07-08 13:29
Gdyby to było takie proste, to nie byłoby problemu. Piszesz, że wykonywanie danego zawodu jest wyborem - nie sposób się nie zgodzić. Ale ten wybór /poczyniony w przeszłości/ odnosił się także do przywilejów. Uważasz, że uczciwe jest odebrać teraz tym ludziom przywileje, których fakt istnienia dla danego zawodu, zmotywował do podjęcia pracy w tym zawodzie 5-10-15 lat temu? Wydaje mi się, że to nie było by uczciwe
.
W kwestii emerytur, emerytur pomostowych itd.: każdy człowiek starzeje się w innym tempie i inne są tego objawy psychofizyczne.
Kobieta, która urodziła, dajmy na to, 5-kę dzieci, prowadziła dom, opierała całą tę ekipę i gotowała dla niej i, załóżmy, użerała się od 20-go roku życia z mężem pijakiem - ma pracować do 65 roku życia? Mężczyzna, policjant, pracujący od początku pracy w "terenie", załóżmy, narażony na permanentny stres związany z ciągłym, domniemanym, zagrożeniem życia - ma pracować do 65 lat? Nauczyciel pracujący od 20-go któregoś roku życia z dziećmi w wieku 7-9 lat /nauczanie początkowe/ ma pracować do 65-go roku życia i nie oszaleć?
Przecież to absurd.

Miałam nadzieję, że reforma emerytalna doprowadzi do konstruktywnych zmian. Tak się nie stało. Bessa zje nasze emerytury wynikające z umów drugofilarowych. Takie życie, wiadomym było, że hossa nie będzie trwać wiecznie. Ale czy jesteśmy zabezpieczeni na taką ewentualność? Bardziej przewidujący i, przede wszystkim, lepiej zabezpieczeni finansowo Polacy, asekurują się. Nieruchomości, zagraniczne inwestycje /bliski wschód itp./ - ale to też dla wybranych, bo pieniądz robi pieniądz.
I jesteśmy w punkcie wyjścia.

Co zrobi Polska z rzeszą emerytów, którzy będą klepać biedę po dziestu latach uczciwej pracy, jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce? Przecież nie pozwoli umrzeć im z głodu, prawo na to nie pozwala.
Co zrobi Polska z rzeszą rencistów /pomijam kwestię rencistów niezasadnych/, którzy obecnie mają świadczenia socjalne poniżej realnego minimum socjalnego. Jak wyżyć z 500zł/mies, załóżmy, będąc sparaliżowanym czterokończynowo, nie mogąc pracować w żaden sposób i w żadnej formie? To nie jest problem niszowy - każdego roku /dzięki rozwojowi medycyny i temu, że coraz trudniej umrzeć po wypadkach/ przybywa około 700 osób z samym tylko uszkodzeniem rdzenia kręgowego. A jak rencista pracuje - nie tyle może bo zdrowie mu pozwala, ale musi, bo inaczej by umarł z głodu i nie miałby za co się leczyć - to i tak odprowadzane są składki emerytalne na II filar, z którego nie skorzysta, bo 65-go roku nie dożyje - a jeśli nawet dożyje, to jak mu to będzie wypłacane, skoro na emeryturę jako taką nie przejdzie, bo w Polsce rencista na emeryturę przejść nie może?
Kolejne absurdy i sytuacje bez wyjścia.

Żołnierze, policjanci, strażacy, lekarze - stojący na straży macierzy, dbający o nasze zdrowie i życie - naprawdę chcecie pozbawić ich przywilejów?

Odnośnie branży nie przynoszących oczekiwanych zysków /górnictwo, hutnictwo, stocznie itd./ - przekwalifikować kadry, zamknąć szkoły specjalizujące w tych branżach, a towary kupować na wolnym rynku - tak jak kapitalizm mówi - tam gdzie bardziej się opłaca.

A moje "mądrości" i tak są do niczego, bo jestem nikim i nic nie mogę. Mam niespełna 30 lat, haruję jak głupia, żeby zapewnić swojemu dziecku tzw. start. I co? I g###no, bo nie da się zaplanować niczego bardziej w przód niż tydzień, czy miesiąc. Nie wiem czy za 30 lat będę w stanie pracować - już teraz czasami nie mam siły bo mam problemy ze zdrowiem. I co? Umiesz liczyć, licz na siebie. Nie umiesz liczyć, Polska policzy za ciebie, na swoim pokręconym i zakłamanym kalkulatorze.

Jak tylko będę mieć możliwość, to wyjadę za granicę. Ale czy tl da pewność, że będzie dobrze w przyszłości? Wątpię. Pokręcone to wszystko jest ...
DUPCYNGIERKA / 164.126.78.* / 2012-01-30 18:36
pragnę wam przypomnieć żę do ZUS odprowadzane
składki idą na 4 fundusze emerytalny,rentowy ,chorobowy ,wypadkowy
JA nie brałam zwolnień L4 chorobowego ,nie miałam renty,wypadku,to mi
te składki przepadły.,nie doliczane są do emerytury.
dużo ludzi pracuje na czarno,a to jest wina pracodawców,bo jak nie chcesz na czarno to zdychaj z głodu takie prawo w Polsce.
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy