Pyclik
/ 2011-06-28 04:05
/
Tysiącznik na forum
To żaden argument, bo w w sprawie różnorakich pomników mówi prawo samorządowe; na przypadek pomnika "narodowego" nie ma chyba żadnego prawa i dobrze.
W przypadku prawdziwych bohaterów narodowych sporu by nie było, ale czy rzeczywistym bohaterem jest ktoś,kto zasłużył się - bo zginął, a na dodatek nie wiadomo , czy przypadkiem nie z własnej woli lub/i na własny rozkaz lub zaniechanie.
Trudno się warszawiakom dziwić, bo w wyniku różnorakich śledztw i komisji może się okazać konieczna decyzja o rewizji pochówku na Wawelu , a gdyby jeszcze tak wyszło,że w Warszawie trzeba walić jakieś pomniki - blamaż na całego.