Marian Paździoch syn Józefa
/ 31.178.176.* / 2015-11-01 15:06
Tak jasne nie ma nic lepszego jak później dojżdzać 2 godziny do roboty z zadupia, w którym jest ten domek. Co kilka lat lat malować, płoty, okna, taras itp. Co roku marnować czas na koszenie trawy, grabienie liści, odśnieżanie. Wydawać kasę na opał, ogrzewanie wody etc. Jak się tak to wszytko policzy w skali kilku lat to ten dom wychodzi drożej niż mieszkanie nie mówiąc masie zmarnowanego czasu.