Spadki wszędzie, co to będzie?
Money.pl
/ 2006-05-31 07:59
ktos
/ 83.11.154.* / 2006-05-31 08:22
szukajac analogii do sławnych cytatów mam tylko nadziję, że w najbliższym czasie nie będzie Pan musiał uzywać cytatu "MEMENTO MORI"
romii
/ 83.16.184.* / 2006-05-31 08:34
albo carpe diem. :)
quid quid latine dictum sit altum videtur (mam nadzieje, ze nie popelnilem bledu:)
dżeju
/ 2006-05-31 08:20
/
Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Witam,
Dziś jazda na Arksteelu, Capitalu i LZPS. Jak indeksy- nie wiem.
Dziękuję
PS. w Elka to nie warto wchodzić długoterminowo (tzn. dłużej niż na jeden dzień) bo komunikaty pozytywne przeplatają się z negatywnymi
dżeju
/ 2006-05-31 09:53
/
Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
wycofuję się, jazda byłaby gdyby nie ameryka niestety, biedny miś :)
A skad taka pewnosc, ze dzis jazda wlasnie na tych?
dżeju
/ 2006-05-31 09:19
/
Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
komunikaty+spekuła+mała płynność
Giełda ostatnimi czasy przypomina mi to co się dzieje na w "kiepskich" lub "bundych" (analogia ta sama).
Zwariowane, nieokiełznane wzrosty lub spadki których czasem nie da się wytłumaczyć, informacje - spóły na + i vice versa.
Jedynym rozsądnym wyjściem jest zrobienie sobie kawki 3 in 1 włączenie Shiller-a (muzyka, bardzo relaksacyjna) a nastepnie podziwianiu tego co sie dzieje w naszym cudownym kraju nad wisłą :D A dziejąsię istne cuda nad wisłą :)
Ja po prostu odpuszczam mam akcjie i nawet już nie patrzę co się z nimi dzieje.
Mam wystarczajaco dużo problemów aby sietym jeszcze przejmować, życzę Wam wszystkim udanych łowów.
"mam akcjie i nawet już nie patrzę co się z nimi dzieje"... pozazdroscic luzu:)
Zycze skutecznego rozwiazania wszelkich problemow!
a
/ 80.53.148.* / 2006-05-31 07:59
Komentarz z jajem, szkoda, że i tak z niego nic nie wynika.
Co sie dziwic mamy taka sytuacje w ktorej nawet analitycy nie wiedza jak sie zachowa rynek
nie jest utrzymany w stylu "jest 50% szans ze wzrosnie a 50% szans ze spadnie", ale z drugiej strony ten wzrost rzedu 0,8% brzmi troche malo przekonujaca szczegolnie w zestawieniu z niedzwiedziami łamiących linię 2720
Co do zacytowanych opinii sklanialbym sie jednak ku:
„charakter i dynamika zniżek, które nam towarzyszą od kilku tygodniu wskazują, że to nie koniec spadków. Ta korekta jest zupełnie inna niż kilka poprzednich. Doszło do przełamania dynamicznego trendu wzrostowego z ostatniego roku połączonego z wyraźną zmianą nastrojów na rynkach wschodzących”
bo mimo usilnego szukania w sobie optymizmu mysle ze coraz ciezej bedzie z uplywem stworzyc baze do odbicia w gore, bo z kazdym dniem entuzjazm dla gieldy coraz bardziej opada, a nie zapominajmy ze ostatnie szczyty zawdzieczamy glownie leszczom pedzacych na gielde i do funduszy zwabionych zyskami 2005 r. Im dluzej bedzie taka sytuacja sie utrzymywac tym trudniej bedzie to odrobic - bo czesc ludzi widac co sie dzieje szybko (jesli wcale) na gielde nie wroci. Patrzac na obroty mozna chociazs sie uspokoic ze panika zostala chociaz na jakis czas zatrzymana.
A wiec czego moge zyczyc (rowniez sobie) to jak najszybszego zbudowania tej "bazy do odbicia w gore" choc nie bedzie to latwe w atmosferze oczekiwania na dalsze spadki lub dalsze wzrosty, ale jednak oczekiwania
Baryton
/ 81.219.25.* / 2006-05-31 08:34
Gdyby analitycy wiedzieli jak zachowa się rynek, już dawno pożegnaliby się z robotą w Domach Maklerskich i czesaliby kasę grając na giełdzie. Niestety są dziećmi błądzącymi we mgle zupełnie jak my - leszcze, tylko im płacą za gadanie tzn.analitykowanie. Pozdro.
niom im dluzej czytam komentarze tym bardziej jestem tego pewien :) czasami moja leszczowska intuicja jest lepsza niz komentarz, - bo i to i to juz mnie nie raz wyprowadzilo w pole
Baryton
/ 81.219.25.* / 2006-05-31 08:57
:-)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.