Kenobi
/ 2006-11-29 01:27
/
Uznany malkontent giełdowy
Jak było na czerwono, to siedziałeś cicho, jak po ogromnych ja na ich rynek spadkach troszkę wyciągnęli, to znów nie umiesz tego właściwie ocenić. Dziś Twój portfelik przypadkiem zarobił, jutro może stracić, będziesz tak trzymał i po roku może wyjdziesz na zero, jak dobrze pójdzie... A tamtych nie trzeba straszyć, probkę mieliśmy w poniedziałek, codziennie czekają na jakieś nowe dane, niezmiennie od pewnego czasu przychodzą fatalne, ale robią jak zwykle zamieszanie, żeby nikt się nie połapał o co chodzi, bo mimo, że widzi kiepskie dane, po których wszystko natychmiast zaczyna spadać, to zaraz "tajemnicza ręka rynku" jednym ruchem winduje indeksy a potem podtrzymuje na małym plusie do końca sesji, żebyś Ty i Tobie podobni mogli znów przez chwilę się cieszyć, wystarczy przecież, żeby było troszkę zielono...Jak zwykle do czasu...