Autor, tudzież autorka tego artykułu nie do końca wgryzła się w temat KFM. Informując społeczeństwo o tym że spółdzielnie sprzedały do tej pory 400 mieszkań wybudowanych ze środków byłego KFM wprowadza się czytającego w błąd. Owszem, procedura wyodrębnienia mieszkań w BGK, choć przydługa, dość skomplikowana i skandalicznie kosztowna działa lecz efektu finalnego nie ma - tzn. nie jest możliwe przeniesienia prawa własności do takiego mieszkania poprzez akt notarialny na kupującego. Winne jak zwykle są przepisy ustawowe. Notariusze odmawiają spisania takiego aktu i koniec. Dopóki parlament nie zmieni przepisów żadne mieszkanie kredytowane przez nieistniejący już KFM nie zostanie sprzedane.