jeśli naruszenie nietykalności było wynikiem wyzywającego zachowania osoby uderzonej

Ach, żeby tak mi się jakiś polityk z rządów ostatniego ćwierćwiecza nawinął pod rękę...

Prokurator zdecydował się na objęcie ściganiem tego czynu z uwagi na miejsce jego popełnienia bezpośrednio związane z działalnością instytucji publicznej oraz z uwagi na status osób uczestniczących w tym zdarzeniu. Wszczęcie dochodzenia jest niezbędne, żeby wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy - powiedział prok. Nowak. Dodał, że w piątek prokuratura ma wysłuchać w tej sprawie Boniego.


Niekiedy jednak prokurator prowadzi z urzędu śledztwa w sprawach ściganych z oskarżenia prywatnego. Prawo przewiduje taką możliwość w sytuacjach, w których prokurator uznaje, że za przejęciem sprawy przemawia interes społeczny. Tak stało się w tym wypadku.

Skoro tak teraz drobiazgowo sie prokuratura zajmuje taką błachą w sumie sprawą jak spoliczkowanie człowieka przez którego z pewnością wycierpialo się kilka osób we wcześniejszych czasach a widzę jak nic się nie robi np. w kwestii szantażowania biznesmenów przez prominentnych kiedyś polityków i obecnych adwokatów to wydaje mi się, że prokuratura jest niezależna tylko z nazwy a tak na prawdę jest sterowana jak np. w Rosji przez obecnie rządzących...
To tak jak z Falentą - gość w zasadzie trzymał się z dala od polityki i nie chciał sprzedać biznesu to go chłopaki z administracji i rządu RP wrobili w afere podsłuchową...
.
By żyło się lepiej...