Szukałem i rozglądałem się co poza lokatami, obligacjami i aktywnym inwestowaniem w fundy,
akcje czy forex rynek oferuje komuś kto ma tzw. „dużo i niedużo” (czyli za mało aby np. samodzielnie kupić nieruchomość na wynajem).
Interesowały mnie różne opcje, m.in croudfunding czy croud-lending, ale prowadzone nie przez firmy słupy, w miarę wiarygodne (czyli takie które już maja przynajmniej kilka pozytywnie zrealizowanych inwestycji ze zwrotem dla inwestorów).
Ciekawy temat to Mzuri CFI, która na swojej stronie chwali się, że zrealizowała kilka projektów inwestycyjnych w kamienice (m.in Łódź Targowa), ze zwrotami na poziomie nawet 13% rocznie.
Jeśli ktoś z Was badał podobny temat, jestem ciekawy doświadczeń ew. innych pomysłów na wrzucenie kilkunastu tyś. w coś rentownego.