Kolejne "dokapitalizowanie"? Masakra , To już chyba 50 raz w postkomunistycznej Polsce. Dokapitalizowanie, czyli zabranie pofdatnikom pieniędzy aby dać je jednej, pasożytniczej grupie społecznej. Za komuny nazywało to się - klasa uprzywilejowana. Znowu sprzedadzą
akcje jakiejś dobrze prosperującej fabryki albo PZU po to żeby dać górnikom pensje na dwa - trzy miesiące, a ci potem znowu wyciągną łapy po następne "dokapitalizowanie". PO tak robiło przez 8 lat i w końcu Polacy powiedzieli dość. Polska to nie tylko górnicy i rolnuicy - dwie kasty, do których ciągle dopłacamy. To także emeryci, urzędnicy, pracownicy prywatnych firm, - miliony nieuprzywilejowanych. PiSie - nie popełniaj błędów PO. Przetnij ten wrzód a nie hoduj go dalej.