drodzy forumowicze. załóżmy taką sytuację.
Za granicą nastąpił wypadek na drodze publicznej, asfaltowej, na quadzie. Kierujący "złapał" pobocze na prostej ale wąskiej drodze, co skończyło się wpadnięciem do rowu i połamaniem żeber.
W OWU towarzystwo ubezpieczeniowe zastrzegło wyłączenie odpowiedzialności dla "sportów motorowych". Nie ma tam jednakże definicji co to jest sport motorowy oraz nie są wyszczególnione poszczególne jego dyscypliny. Natomiast w umowie na wypożyczenie quada był zapis, że quad może być używany jedynie na drogach publicznych, utwardzonych jako środek transportu do jazdy rekraacyjnej (jednoznacznie zabroniony offroad!). Czyli sytuacja diametralnie inna niż w PL, gdzie quadów używa się raczej do jazdy offroadowej właśnie. Czy ktoś mi może napisać, czy w przedstawionej sytuacji towarzystwo ubezpieczeniowe ma prawo odmówić odszkodowania?
Dla porównania przeczytałem kilka OWU z innych TU. W niektórych przypadkach literalnie było wpisane np: " wyłączenie dotyczy sportów motorowych, a w szczególności: jazdy na quadzie, motocrossu, . itd..
W moim przypadku, jest tylko to nieszczęsne sformułowanie "sporty motorowe" bez szczegółów, więc jak należy to interpretować?
z góry dziękuję za ewentualne komentarze.