Forum Polityka, aktualnościKraj

Spotkanie Sikorskiego z Clinton. O czym rozmawiali?

Spotkanie Sikorskiego z Clinton. O czym rozmawiali?

Wyświetlaj:
henieck / 178.36.207.* / 2012-11-30 14:04
rozmowa doczycząca demokratyzacji - pewnie gadali jak wywołać wojnę w Syrii i Iranie i jak zagarnąć dla nas kolejne złoża ropy i ile wojska musimy niedługo wysłać. Bardzo dobrze, kombinujcie, bo paliwo drogie. Mamy już demokrację jak cholera w Iraku i Libii i długoterminowy plan USA jest juz w połowie osiągnięty. Nawet można już nie mówić tego z przekąsem. Dawniej myślałem, że swingowane ataki na WTC to cios w ludzi - ale to jest sposób, żeby masy popierały nieodzowne wojny słuzące utrzymaniu dominacji - bo lepiej być dymającym niż dymanym, chociaż my zawsze będziemy przydupasami. Więc spokojnie - na razie wygrywamy i wszystko jest dobrze. Są sraty w postaci 3 tyś ludzi w WTC i 20 tyś żołnierzy od tamtego czasu i bilionów wydanych na wojny dolarów - ale to niewielki koszt dla utrzymania pozycji imperium dla którego "robimy".
amelie2 / 80.89.182.* / 2012-11-30 14:01
Spotkanie trwało 2 min. 23 sec. bo tyle czasu trwało ucałowania rączek i stóp naszego "sojusznika".
amelie2 / 80.89.182.* / 2012-11-30 13:57
A kiedy wreszcie, na zasadzie wzajemności, wizy dla Amerykanów przyjeżdżających do Polski. Za rozpatrzenie jednego wniosku 1000 US$. Chyba by było sprawiedliwie.
telegrafista / 77.253.224.* / 2012-11-30 10:43
To co naprawdę myśli pani Clinton o ministrze PO Sikorskim trzeba by poczytać w tajnych depeszach a tam podobno piszą prawdę.Bez poklepywania po plecach.
dromader / 77.253.224.* / 2012-11-30 10:35
Pan minister Sikorski dostał wyróżnienie za myślicielstwo, a panu premierowi Tuskowi proponuję nagrodę za mówienie prawdy.Taką małą nagrodę Pinokio 2012
Olesław / 83.24.25.* / 2012-11-30 10:02
Czy aby tu nie jest coś więcej na rzeczy, o czym oficjalnie nie wiemy? Kto poza USA i Sikorskim ma z tego korzyści?
proszący / 77.253.224.* / 2012-11-30 09:52
Panie Sikorski proszę wyjechać na stałe do USA lub Izraela.Nie chcemy pana i pana obłudy.
catpower / 2012-11-30 09:59 / Bywalec forum
no tylko że Clinton już nie ma jakiegoś wielkiego wpływu na politykę i to spotkanie nie było jakieś mega ważne
Punch / 31.11.240.* / 2012-11-30 09:48
Oczywiście, że pełna kurtuazja, w dyplomacji nikt nie powie, że miał do czynienia z politycznym zapijaczonym idiotą. To można było znaleźć w tajnych depeszach z ambasady usa, niedawno ujawnionych na Portalu WikiLeaksa
Toricelli / 109.107.1.* / 2012-11-30 09:06
Czyli za pieniądze polskiego podatnika, z budżetu MSZ, w polskiej ambasadzie w USA promuje się książkę żony państwowego urzędnika? Tak wygląda tuskowata polityka oszczędności: dobić pacjentów i emerytów (bo to "typowa sytuacja pod koniec roku") ale dotować nakręcanie sprzedaży książki A.Applebaum.

Najnowsze wpisy