mam pytanie, pracuej w jednej firmie na umowe zlecenie, co w sytuacji kiedy pracodawca spoznia sie z wyplata? za kazdy dzien powinienem otrzymywac jakas kwote? bardzo prosze o odpowiedz w tej kwestii...
jak to nie praca? to co to niby jest? praktyka?
Jest to WYKONYWANIE zlecenia. Inna czynność prawna, regulowana innym kodeksem.
A jeśli ma wszystkie znamiona pracy w rozumieniu zatrudnienia- to jest to sytuacja nielegalna, a zleceniodawcy przysługuje sądowne "ustalenie istnienia stosunku pracy", o czym wielokrotnie na tym forum już pisano.
http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/ustalenie;stosunku;pracy,250,0,233722.html
1. jak zlecenie- to nie praca i nie pracodawca.
2. termin płatności wynika albo z waszej umowy, albo po prostu z przedstawianych przez zleceniobiorcę rachunków.
3. kwestia opóźnień- jeśli nie jest uregulowana w umowie- podlega możliwości żądania odsetek ustawowych zgodnie z art.481 KC.