iksik
/ 81.190.37.* / 2012-02-04 11:18
Wkurza mnie bardzo,że całą odpowiedzialnością za to, co się stało obarcza się Matkę,jak zwykle! A ojciec gdzie był,nie interesował się w ogóle?!Zawsze całą winą obarcza się matkę! Ojciec nie widział że matka znosi martwe ciało?!, co za ojciec?Ludzie skończcie z tymi stereotypami? Matka zostawiła dziecko na 2 tygodnie u rodziców,a pytam się gdzie był ojciec,taki dobry,ojcowie przecież korzystają z urlopów wychowawczych też!!!Matka ponoć korzystała ze strony jak oszukać wariogram,a skąd oni wiedzą że to matka, a nie ojciec!Moim zdaniem ona nie miała głowy do takiej przebiegłości! Skąd ta rana na jej głowie!Jeszcze jedno co daje mi do myślenia,może się mylę?! Ojciec ma łeb,studiuje,bierze udział w inscenizacjach różnych(niby rycerz,czy coś tam),może to on, nie był w takim szoku jak matka,wymyślił to wszystko,tą całą jakby to nie nazwać inscenizację,widać po nim że zachowuje zimną krew,spokój i opanowanie ! Dziwne, że matka zaczęła mówić- nie wytrzymała rozmowy z Rutkowskim, gdy była sama bez męża!,miała już dość tych kłamstw!Nie wiem czy by powiedziała prawdę(i to nie wiadomo czy to cała prawda? ),ale wyrzuciła coś z siebie!,gdyby mąż trzymał ją za rękę !!!!Dlatego wkurza mnie bardzo,że mówi się tylko zawsze o matce,ojciec jest tak samo odpowiedzialny jak i ona!Bo ojciec jest taki grzeczny,opanowany,elokwentny, pozory czasem mylą!!!Jeżeli tak zrobiła jak twierdzi,tzn że nie miała w ogóle wsparcia męża!!!Nikt nie wie, co ta dziewczyna naprawdę przeżywała w zaciszu domowym! Wszystko to jest dziwne.Ale jestem pewna że to nie ona wymyśliła tą historyjkę z porwaniem! Nie byłaby w stanie,w swej bezsilności,uległa jakiemuś wpływowi osoby trzeciej! Może się mylę !Więc przyjęła tą wersje jaką jej ktoś zaproponował!