całkowity koszt przewalutowania który za czasów PO był oszacowany na około 20-30 mld nagle za czasów PIS urósł do 300 mld? ktoś sobie w kulki leci... mnie rozśmiesza że banki nie wiedzą ile mają kredytów walutowych, nie wiadomo ile do spłaty, nie wiadomo ile jest niespłacanych. Mają systemyu bankowe za miliardy złotych i to powinno być do wyciągnięcia w ciągu 20 minut. A oni ciągle czegoś nie wiedzą. ja proponuję aby ktoś w końcu napisał, że bankom te 500 000 osób wisi więcej niż cała Polska jest warta.... to już jest śmieszne na poziomie kosmosu.
wystarczy zlikwidować BTE oraz określić, że zabezpieczeniem jest nieruchomość w udziale wynikającym z wartości bieżącej i czasookresu pozostałego do spłaty (np. kredyt na 20 lat, spłacany już lat 5 - czyli po sprzedaży nieruchomości za 200 tys. 150 tys dostaje bank i 15 tys właściciel).
Od razu nieruchomości będą mieć rzeczywistą wycenę a banki będą się dogadywać z wierzycielami i pomagać w spłacie zamiast ich niszczyć.
jak byli tacy cwani biorąc kredyt we frankach ,
i śmiali się z takich jak ja ,ja spłaciłem swój
kredyt ale jakim prawem mam dokładać do
ich kredytu niech pislamisci dołożą ze swoich
Pomijam kto ma rację i co się frankowcom należy. Ale te wyliczenia już przekraczają granice absurdu xD Niedługo policzą że konsekwencją będzie światowy głód i wojna atomowa :D Jakim sposobem straty mają wynieść prawie 300 mld zł jak suma kredytów walutowych wynosi podobną kwotę -_-
Niech banki wezmą z powrotem te nieruchomosci i uwolnią ludzi przecież to chore płaca po ok.10 lat i mają często 50% więcej do oddania to jaki to kredyt i gdzie ryzyko banku ?
wezmą oczywiście - a nierzetelny kredytobiorca w nagrode wiecej kredytu nie dostanie - ja z chęcią kupie takie tanie mieszkanie
ryzykiem banku baranie jest to że daje ci kredyt na 20 30 lat nie mając pewności że go spłacisz
Ci, którzy wzięli we frankach z własnej woli powinni się bujać, to ich problem. Ci, którzy zostali do tego zmuszeni, powinni mieć przewalutowane na PLN po kursie zaciągania kredytu, a za tę operację powinien zapłacić bank, który udzielił we frankach i zapomniał, że w Polsce to mamy jednak złotówki. Do tego zablokować im możliwość przerzucania kosztów na klientów. Jak się nie podoba - zawijać z Polski! Tyle w temacie. I nie jestem Pisowcem, ani Kukizowcem.
Rozumiem, że będę spłacać czyjś kredyt. Ja, emeryt mający ror w banku. Kredyt kogoś, kto śmiał się w oczy kredytobiorcom złotówkowym, jakimi to są frajerami. W tej sytuacji wezmę kredyt złotówkowy i zacznę wołać o pomoc od pana prezydenta. Przecież jest prezydentem wszystkich Polaków...
A ja mam kredyt w złotówkach i też proszę o pomoc bo w myśl konstytucji wszyscy obywatele są traktowani równo !!!!. Prezydent jak chce to niech zapłaci ze swoich pieniędzy, a od kasy Państwa wara bo ręce poodcinam !!!!
tradycyjny polak zawistny i zazdrosny... na kolana i do czestochowy a nie glupoty po forach pisac...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/