Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Sprawiedliwy projekt prezydenta. Za przewalutowanie kredytów zapłacą banki, budżet i klienci banków

Sprawiedliwy projekt prezydenta. Za przewalutowanie kredytów zapłacą banki, budżet i klienci banków

Wyświetlaj:
wojciechem480 / 85.222.52.* / 2016-03-16 15:23

koszt przewalutowania tych kredytów po kursie sprawiedliwym jest wg KNFu kilkakrotnie wyższy niż całkowita wartość tych kredytów

Zamiast pisać bzdury odmów przepisaną Ci na dziś ilość zdrowasiek - bo to wychodzi Ci najlepiej
Bartłomiej1984 / 193.34.223.* / 2016-03-16 15:17
To stek wierutnych kłamstw.
To, jeśli Frank będzie za 1.90 jak 10 lat temu, to też banki upadną?
Gospodarka zostanie unicestwiona?
Jakie straty? Brak zawyżonego zysku, spowodowanego oszustwem nie można nazwać stratą.
Po prostu zarobią mniej.
kucharzowa / 193.238.180.* / 2016-03-16 22:13
Chyba raczej ukradną mniej
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
bartosz1234567890 / 178.43.39.* / 2016-03-16 15:14
hahahaha, ale jaja - koszt przewalutowania tych kredytów po kursie sprawiedliwym (czyli takim gdzie klient oddaje bankowi tyko to co bank mu faktycznie pożyczył) jest wg KNFu kilkakrotnie wyższy niż całkowita wartość tych kredytów. nieźli idioci tam pracują w tym KNFie...
Franz / 91.208.93.* / 2016-03-16 15:14
A ile banki zarobiły ponad to, co powinny przez ostatnie 10 lat? Mówi się tylko o stratach banków, a dlaczego nie mówi się o tym co banki zagrabiły poprzez spready, oprocentowanie z sufitu i przekręt z 100% wzrostem kursu CHF. Żaden z banków udzielających kredytów w PLN indeksowanych/denominowanych do CHF nie kupował CHF, obracał jedynie PLN. Niech teraz zwrócą, co niesłusznie zabrały.
AlikO / 83.144.89.* / 2016-03-16 15:09
HEJ HEJ a co się stanie jak potwierdzą sie doniesienia że banki zawyżały koszty kredytów w PLN.... padnie cały świat. Nigdy
nie myślałem że Polska stoi na przekręcie walutowym !!!! i rozpadnie się jak zapanuje prawo i sprawiedliwość ;)
Sławomir / 83.14.26.* / 2016-03-16 15:08
Ciekawe wyliczenia przedstawiło KNF.
Koszt przewalutowania wg KNFu który poprosił łaskawie aby banki go okresliły przekracza całkowitą wartość udzielonych kredytów. Co to oznacza? Że gdyby frankowiczom dziś całkowicie umorzono kredyty będzie mniej kosztować niż przewalutować i kazać im dalej spłacać. O ile można przewalutować złotówki na złotówki bo przecież te kredyty były udzielane w złotówkach i ludzie chcą oddać złotówki. Jakiś idiota jeszcze wierzy w te bzdury które wypisuje KNF?

Przede wszystkim za tą operację powinny zapłacić banki. Skoro naważyły piwa i wmanewrowały ludzi w pseudoinstrumenty finansowe.
A jeżeli banki będą próbowały przerzucić ten koszt na klientów - no cóż nikt nie każe nikomu być przyspawanym do jednego banku - skoro banki będą próbowały swoich klientów oskubać to baj baj - jest wiele innych banków nie umoczonych w pseudokredyty które zapewne nie podniosą opłat i chętnie przejmą klientów banków frankowych.
Budżet nie powinien dołożyć do tego nawet złotówki. Banki niech sobie radzą.
Pawolino / 83.144.89.* / 2016-03-16 15:06
Ha ha ha za przekręt banków zapłacić powinny .... banki. Stwierdzenie że sprawiedliwość zniszczy system bankowy w Polsce jest o tyle śmieszne że wychodzi na to że cały ten system oparty jest na wałku walutowym.... dodatkowo jeśli odbierzemy bankom część zysku /nie kapitał/ to wszystko rozleci sie jak domek z kart. Polska faktycznie jest państwem teoretycznym bo realne pieniądze bankierzy wyprowadzają za granicę a nam zostają arkusze Excela.
Egon 4242 / 178.37.8.* / 2016-03-16 14:58
Jeśli państwo chce wspierać frankowiczów to powinno również klientów Amber gold, którzy też są stratni. W końcu gdyby frankowicze wyszli lepiej niż kredytobiorcy zlotówkowi to oddaliby swój zysk?
elica / 91.90.160.* / 2016-03-16 15:18
ad.1) Klienci Amber Gold zostali tak samo poszkodowani jak frankowicze, bo nadzór przespał i nie dopełnił swojej roli. KNF jest od tego by dbać o bezpieczeństwo uczestnikó rynku finansowego - jak zadbała już wiemy.
ad.2) Tu nie chodzi o to czy frankowicze wychodzą lepiej czy złotówkowicze - tu chodzi o PRZKRĘTY FINANSOWE, jakie stosuje się zarówno w stosunku do pierwszych (patrz chociażby rejestr klauzul niedozwolonych UOKiK), jak i drugich (arbitralność WIBORU ustalana przez widzimisię kilkunastu nie wiadomo jak wybranych banków)
kozak670 / 89.78.128.* / 2016-03-16 14:56
Polacy obudźcie się tymi wszystkimi propozycjami PIS rozwali gospodarkę a za to wszystko wszyscy zapłacimy dlatego też każdy za swoje błędy niech płaci sam a nie inni
bartosz1234567890 / 178.43.39.* / 2016-03-16 15:02
no to przecież wlasnie o to chodzi, żeby banki zapłaciły za swoje błedy. tak trudno to zrozumieć?
bartosz1234567890 / 178.43.39.* / 2016-03-16 14:55
hahaha, z tabelki na str. 10 wyliczenia wynika, że według KNF przy kursie 4,92 PLN, zsumowane koszty restrukturyzacji wszystkich kredytów indeksowanych wyniosłyby ponad 325 mld złotych (ok 20% PKB!!!), czyli ok 575 tys. złotych w przeliczeniu na pojedynczy kredyt (!!!). Jest to prawie CZTEROKROTNIE WIĘCEJ niż wynosi średnia nominalna kwota udzielonego kredytu indeksowanego, która niezależnie od restrukturyzacji pozostaje przecież zobowiązaniem klienta wobec banku. Oznacza to, że wg KNF restrukturyzacja tych kredytów byłaby CZTERY RAZY DROŻSZA NIŻ ICH CAŁKOWITE UMORZENIE. Kto tam siedzi w tym KNFie? przedszkolaki?
dddfrghthhthth / 160.83.30.* / 2016-03-16 15:02
Panie Bartoszu, gdyby umiał Pan czytać ze zrozumieniem, zauważyłby Pan, że w tabelce jest rozpisane, co składa sie na te 325 mld PLN. Poza bezpośrednią strata banków zostały tam wpisane straty związane z wypłatą środków gwarantowanych oraz utrata depozytów nie podlegających gwarancjom. Kredyty frankowe są szczególnie skupione w kilku instytucjach i takie rozwiązanie doprowadziłoby do ich upadłości, stąd dodatkowe straty.
bartosz1234567890 / 178.43.39.* / 2016-03-16 15:06
w ten sposób na zasadzie efektu motyla można sobie mnożyć straty w nieskończoność. równie dobrze ja mógłbym dowodzić, że poniosłem stratę przez kryzys nieruchomości w stanach w latach 2007-2008 (przez skok wartości dolara). ten cały raport KNFu to jest ewidentna bzdura.
Xjdjdjdjx / 94.254.163.* / 2016-03-16 16:47
Owszem można tak mnożyć straty, bo gospodarka to system naczyń polączonych i nie ma osoby, która potrafiłaby przewidzieć dokładnie wszystkie skutki tej regulacji, KNF policzył, że w lżejszym wariancie upadłyby 4 banki, w gorszym 6, które bezpośrednio zostałyby uderzone konsekwencjami tej regulacji, ale to niekoniecznie musiałby być koniec historii, gdyż najczęściej upadłość jednego banku doprowadza do tzw. runu, a w przypadku upadlości 4ech lub nawet 6ciu możemy z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że nastąpi masowe wycofywanie depozytów, również tych niezagrożonych, co będzie skutkować kolejnymi upadłościami i stratami, których już KNF nie wliczył. Taki stan rzeczy przełoży się na znaczny wzrost zadłużenia państwa (w BFG jest ok 10 mld, reszta środkow gwarantowanych musialaby byc wyplacona z budżetu). Koniec końców, możemy ryzykowac niewyplacalność całego Państwa. Dlaczego tak jest, że "zaledwie" 60 mld moze spowodowac tak poważne wydarzenia? Te 60 mld skupione jest glownie w kilku instytucjach i na nich skrupia sie straty, a co do konsekwencji runu- no przeciez banki nie trzymaja u siebie depozytow, tylko od razu je inwestują udzielajac kredytow. Tymi pieniedzmi obraca sie caly czas w gospodarce, nie ma ich w żadnych skarbcach, nie siedzi na nich gremlin ani nic takiego.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
filutek / 89.73.207.* / 2016-03-16 14:49
Dlaczego ludzie, którzy NIE KORZYSTAJĄCY Z KREDYTÓW - żyjąc bardzo skromnie - MUSZĄ FINANSOWAĆ KOMBINATORÓW ?!!! Każdy absolwent szkoły podstawowej wiedział, że ryzykuje kombinując na walutach. Tak jak inni kupując tanie, bardzo tanie dolary czy euro liczyli na wzrost kursu!!!
Adam783 / 188.146.9.* / 2016-03-16 14:35
Ludzie obudźcie się. Nie widzicie że banksterzy rządzą tym krajem? Dzisiaj doją kogoś innego jutro wydoją ciebie!!! Dosyć współczesnego niewolnictwa w naszym kraju.
mm513 / 149.156.205.* / 2016-03-16 14:26
nie wystraczy że sakoki już płacimy, czemu ludzie biorący kredyty we frankach nie ponoszą odpowiedzialności za swoje czyny, czemu oni maja mieć lepiej?? dorośli ludzie podpisywali wnioski i umowy, więc oni za to odpowiadają, czemu ja mam pomagać, niech ten człowiek nazywający innych ludźmi drugiej kategorii płaci ze swoich co zarobił będąc na urlopie bezpłatnym a pracując na innej uczelni
patryk95 / 81.18.218.* / 2016-03-16 14:39
hej, dla którego banku robisz? bo ja dla PKOBP i mam takie same teksty do wstawiania, niezłe jaja, lol
FD / 87.207.228.* / 2016-03-16 14:20
Bank udziela kredytu w złotych i przelewa kwotę 325.000 zł na konto developera za mieszkanie. Ponieważ umówił się z kredytobiorcą, że będzie kredyt indeksował w CHF to ustalił, że na dzień kredytu(np.2007r kurs do CHF wynosi 2,16 zl/1 CHF) i zapisuje – masz do spłacenia z tytułu otrzymanego kredytu kwotę 150.000 CHF aż do spłacenia ostatniego franka. I bank zapisuje w swojej księgowości ma należność kapitałowa od Kowalskiego150.000 CHF .Kwota ta jest fix aż do końca spłaty kredytu. Do 2011 r banki bezczelnie kazały spłacać równowartość raty w złotówkach a następnie wg własnego kursu sprzedaży przeliczały zł na CHF (interwencja Premiera Pawlaka).
Banki dla tych kredytów nigdy nie refinansowały swoich potrzeb kredytowych w CHF bo „pieniężnie”
udzielały je tylko w złotówkach.Mówienie o jakiś należnościach w CHF opiera się tylko na umownej księgowości (IAS) ponieważ w przepływach pieniężnych bank nigdy na kredyty dla Kowalskiego nie wydawał CHF. A Kowalski za otrzymany kredyt złotówkowyt idzie do kantoru i żeby zaspokoić bank wpłaca bankowi ratę 300 franków, które bank sprzedaje na forexie po 3,92. Ile bank jest do przodu na franku ? Przeliczył franki w umowie po 2,16 a sprzedał po 3,92 zł To jest największa afera stulecia
mm197 / 108.171.130.* / 2016-03-16 14:20
Ja rozumiem, ze mozna byc za ustawa, albo przeciw - sa rozne interesy i grupy interesow.
Ale ja nie rozumiem, jak mozna po prostu i zwyczajnie klamac.

Ponizej wyliczenia dla prezydenckiej propozycji. Kredyt na 380k PLN, 2008 rok.

Rata obecna: 1900 PLN
Rata po przewalutowaniu: 2000-2100 pln (czytaj: bank zarabia dodatkowe 2400 rocznie x 27 lat: bank na plusie: 64 800)
Zadluzenie po tzw kursie sprawiedliwym : 380 000 (czytaj: bank zgarnal 2000 x 12 mies x 8 lat, to klientowi poniekad przepada: bank na PLUSIE: 192 000)
Bank zwraca koszty spreadow: zalezy od banku, +/- 6000 PLN - klient na plusie.

Czyli:
maja kase splacana nastepne 27 lat
raty sa wyzsze
zgarneli 192 tys do tej pory

Moze mi ktos wytlumaczyc, jakim cudem bak straci na przewalutowaniu takiego kredytu skoro na starcie ZYSKUJE 250 000 pln + wiernego kleinta na nastepne 27 lat ?

Czy Wy NAPRAWDE myslicie, ze mozna tak dymac ludzi ?

(wszystkie wyliczenia dla kredytu o marzy 1,2%, indeksowanego do CHF, wg kalkulatora prezydenckiego)

Najnowsze wpisy