Forum Forum inwestycyjneFundusze

Spróbuj grać na forexie - 50 do 200% pewnego zysku rocznie

Spróbuj grać na forexie - 50 do 200% pewnego zysku rocznie

thombau / 2008-06-25 04:35
zapraszam na forum o forexie, gdzie możecie dowiedzieć się o systemie Swap.

Zamiast kombinować, jakie akcje kupić, sprzedać, gdzie ulokować kasę, itp. możecie grać na
tym systemie bez ryzyka stracenia kasy i zarobić dużo więcej rocznie, niż na giełdzie czy
innych inwestycjach.

Ja też kiedyś grałem na giełdzie i mój makler tak mi doradzał, że połowę kasy straciłem.
Teraz gram tylko na forexie używając tego i innych 100% systemów.

Polega on mniej więcej na tym:

Kupuje się i jednocześnie sprzedaje tą samą parę, np. AUDJPY lub GBPJPY u dwóch różnych
brokerów lub u tego samego brokera, ale na różnych typach kont.
W ten sposób nigdy nie można stracić, niezależnie, czy kurs tej pary idzie w górę, czy w
dół, bo saldo będzie zawsze to samo. Jak na jednym koncie kasa nam spada to dokładnie o tyle
samo rośnie na drugim koncie.

A zarabia się na swapie, czyli odsetkach, tak jak w banku, tylko dużo większych, bo jest
dźwignia od 1:50 do 1:500, ale najlepiej wybrać 1:100. Rocznie najbiedniej wyjdzie 50-60%,
ale przy umiejętnej grze nawet 200% czystego zysku bez żadnej obawy o stratę kapitału, nie
tak jak na giełdzie.

Kiedyś na forexie zaproponowałem 2 brokerów zagranicznych, gdzie u jednego swap był dodatni,
u drugiego zerowy, ale teraz myślę, żeby używać tylko jednego brokera, który ma 2 typy kont,
gdzie na jednym Swap jest dodatni, na drugim zerowy. W ten sposób nie trzeba płacić za
przelewy bankowe, tylko raz, na początku.
Najlepiej do tego nadaje się FX Clearing z Kanady.

Jak ktoś jest zainteresowany, niech zajrzy na forum forexu i znajdzie dużo wcześniejsze
wątki System SWAP.

System jest bardzo prosty i nie zajmuje wiele czasu.

Przyjemnego handlowania i zarabiania.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy