Pilsener
/ 2010-03-23 14:34
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Wzrost liczby sprowadzanych samochodów przekłada się na spadek zainteresowania krajowymi autosalonami, oferującymi nowe auta" - bzdura. Nabywcy szukający nowych a używanych to dwie zupełnie różne grupy konsumentów! Nowe kupują głównie firmy lub ludzie, którzy nie wiedzą co z kasą zrobić - stać mnie na nowy, ale dlaczego mam pracować na to 6-8 miesięcy w roku i jeszcze wspierać polityków akcyzą i watem? Kupowanie nowego auta to snobizm, po roku nierzadko już trudno go sprzedać za 80% jego ceny, samochody starsze (zwłaszcza te w wieku 5-7 lat) jeżdżą tak samo dobrze, jeśli się o nie dba.
Jak mi zabronicie kupić używany, to będę jeździł rowerem, rozumiem, że jest grupa ludzi, którzy MUSZĄ mieć samochód (np. do pracy) i to na nich chce żerować lobby motoryzacyjne, ale jaka to wolność i demokracja? Rząd i sejm reprezentują obywateli czy wielkie koncerny?