Forum Forum motoryzacyjneUżywane

sprowadzenie auta z Niemiec

sprowadzenie auta z Niemiec

franek884 / 2011-05-31 09:37
witam,
wybieram się do naszych zachodnich sąsiadów w celu sprowadzenia auta, czy możecie mi nakreślić jakie formalności w tej sprawie powinny być załatwione, nie bardzo wiem od czego zacząć, jakie dokumenty koniecznie muszę załatwić w Niemczech? będę wdzięczny jeśli podzielicie się ze mną swoim doświadczeniem
Wyświetlaj:
vw history / 79.175.206.* / 2014-05-18 19:52
Oficjalna produkcja KdF-wagena (późniejszego Volkswagena) w wersji cywilnej („garbusa”) rozpoczęła się 11 lipca 1941 roku i zakończyła 7 sierpnia 1944 roku. Łącznie w różnych wersjach nadwoziowych (kabriolet, sedan i kabrio-limuzyna) zakłady KdF-wagen Stadt wyprodukowały 630 sztuk. Pozostałe odmiany KdF-wagena (Schwimmwagen typ 166 – amfibia, Kubelwagen typ 82 – łazik terenowy, oraz wojskowy „garbus” typ 92, 82E i w wersji z napędem 4x4 jako typ 87) były przeznaczone dla armii niemieckiej. Ale cywilne KdF-wageny z lat 1941 - 1944 po II wojnie światowej uznano za prototypy, pomimo że niczym nie różniły się od pierwszych powojennych Volkswagenów „garbusów” produkowanych do 1949 roku. Powojenna produkcja ruszyła we wrześniu 1945 roku na potrzeby armii brytyjskiej, choć pierwotnie fabrykę w pobliżu Fallersleben przeznaczono do likwidacji. Wtedy też doszło do oficjalnego powstania marki Volkswagen.

Stopniowo, dzięki w miarę przystępnej cenie „garbusa” oraz wprowadzaniu w latach późniejszych nowych modeli (Transporter), Volkswagen awansował do grona największych producentów samochodów w Europie.

W 1973 roku miała miejsce premiera Passata[3], a w 1974 roku, po wyprodukowaniu blisko 12 mln sztuk, zakończono produkcję Garbusów w fabryce w Wolfsburgu. Odtąd były one produkowane w Emden (do 19 stycznia 1978 roku) i w Meksyku. 30 lipca 2003 zakończyła się produkcja w Meksyku.

Następcą Garbusa został Volkswagen Golf, który trafił do sprzedaży wiosną 1974 roku i został przyjęty entuzjastycznie. Sylwetka hatchback'a okazała się bardziej praktyczna niż Garbusa.

Nieco mniejszy od Golfa Polo zadebiutował wiosną 1975 roku i produkowany był w tej formie aż do 1981 roku, kiedy rozpoczęto produkcję drugiej generacji Polo.

W 1991 roku Volkswagen otworzył oficjalne przedstawicielstwo w Polsce. Powstała firma Kulczyk Tradex z siedzibą w Poznaniu – polski importer samochodów Volkswagen i Audi, a od 1996 roku również Porsche. Od 2011 roku Volkswagen wykupił Kulczyk Tradex w wyniku czego nazwa zmieniła się na Volkswagen Group Polska.

W maju 1992 roku rozpoczął się kolejny polski rozdział w historii produkcji Volkswagenów – powstała firma „Volkswagen Poznań”, w której początkowo montowano, a później już produkowano w całości różne modele samochodów. Modelem flagowym poznańskiej fabryki stał się Volkswagen Transporter wytwarzany tu od początku 1994 roku. Aktualnie w Poznaniu produkowane są Transporter T5 oraz Caddy.
audi a6 / 79.175.206.* / 2014-05-18 19:51
Audi A6 C7
Informacje o modeluDane techniczneWymiarySpalanieZdjęciaTapety na pulpit

Audi A6 C7 Avant
Informacje o modeluDane techniczneWymiarySpalanieZdjęciaTapety na pulpit

Audi A6 C7 Allroad Quattro
Informacje o modeluDane techniczneWymiarySpalanieZdjęciaTapety na pulpit

Opis:
Początek 2011 roku w świecie motoryzacji to przede wszystkim wprowadzenie na rynek nowej generacji Audi A6. Model C7 według Audi został wyposażony w wiele innowacyjnych rozwiązań. Ma lekką karoserię, sportowe zawieszenie oraz szereg systemów wspomagających kierowcę. W przyszłości powstanie wersja hybrydowa, dysponująca mocą dotychczas zarezerwowaną dla silników sześciocylindrowych przy zachowaniu spalania na poziomie jednostek czterocylindrowych.

Nadwozie:
Została zbudowana z aluminium i nowoczesnej stali. Jest lekka, sztywna i bezpieczna a przy wyższych prędkościach nie generuje nadmiernych szumów powietrza. Audi przekonuje, że nowe A6 ma najbardziej sportowe proporcje - z pewnością uroku dodaje długa maska oraz napięta linia dachu. Przednie reflektory, podobnie jak w poprzedniku, na życzenie mogą być wyposażone w diody. W zależności od wybranej wersji nadwozie ozdabiają felgi aluminiowe w rozmiarach od '16 do '20 cali.


Wnętrze:
W nim zaszło najwięcej zmian. Projekt oparto na linii "wrap arround" która otula kierowcę i pasażera. Do wyposażenia standardowego należy automatyczna klimatyzacja oraz system MMI. Lista wyposażenia dodatkowego obemuje między innymi wentylowane fotele wyposażone dodatkowo w funkcję masażu, wyświetlacz Head Up Display oraz zaczerpnięty z Audi A8 D4 system MMI z panelem dotykowym. Współpraca Audi z Google pozwoliła na stworzenie ciekawego systemu, który poprzez telefon komórkowy łączy się z serwerami Google Maps i pobiera informacje oraz zdjęcia na temat drogi którą aktualnie porusza się samochód. Jednak to nie koniec ciekawostek. Rozszeszony system nawigacji Navi PLUS współpracuje z innymi systemami zainstalowanymi na pokładzie samochodu. Przekazuje informacje między innymi do sterownika reflektorów, skrzyni biegów oraz aktywnego tempomatu. Dzięki wskazaniom nawigacji przygotowywane zostają kompleksowe scenariusze które mogą za chwile realnie się wydarzyć. Dzięki temu można zminimalizować skutki ewentualnych wypadków lub całkowicie ich uniknąć. Dla koneseró dźwięku, na życzenie, dostępny jest system audio Bang & Olufsen.

Osiągi:

Audi A6 C7 3.0 TDI (204 KM):
- 0 -100 km/h: 7,6 s
- Prędkość max.: 242 km/h
- Zużycie paliwa: 5,3 l

Silniki:
Na polskim rynku aktualnie dostępne są tylko cztery wersje silnikowe. Trzy benzynowe oraz jedna wysokoprężna. W przyszłości oferta zostanie rozszerzona o kolejne warianty oraz wersję hybrydową. Nowoczesne rozwiązania pozwoiły na zmniejszenie zużycia paliwa nawet do 19%. Jednak Audi nie zapomniało o tradycyjnych dla siebie elementach. Podobnie jak w poprzedniku, dostępna jest skrzynia manualna, multitronic oraz S Tronic. Napęd Quattro ma centralny mechanizm różnicowy z kołem koronowym i rodziałem momentu obrotowego na poszczególne koła. W mocniejszych odmianach mechanizm różnicowy ma bardziej sportwe ustawienia.

Cena:
Silniki benzynowe
2.0 TFSI
3.0 TFSI 169 000 zł
245 700 zł
Silniki diesla
2.0 TDI, 177 KM
3.0 TDI, 245 KM 170 700 zł
243 800 zł


Audi A6 C7 Dane techniczne

Silniki benzynowe Silniki wysokoprężne
Audi A6 C7 2.0 TFSI - 180 KM
Audi A6 C7 2.8 FSI - 204 KM Audi A6 C7 2.0 TDI - 177 KM
Audi A6 C7 3.0 TDI - 204 KM
Audi A6 C7 2.0 TFSI Multitronic - 180 KM
Audi A6 C7 2.8 FSI Multitronic - 204 KM Audi A6 C7 2.0 TDI Multitronic - 177 KM
Audi A6 C7 3.0 TDI Multitronic - 204 KM
Audi A6 C7 2.8 FSI S-Tronic Quattro - 204 KM
Audi A6 C7 3.0 TFSI S-Tronic Quattro - 300 KM
Audi A6 C7 3.0 TFSI S-Tronic Quattro - 310 KM Audi A6 C7 3.0 TDI S-Tronic Quattro - 204 KM
Audi A6 C7 3.0 TDI S-Tronic Quattro - 245 KM
Audi A6 C7 3.0 TDI Tiptronic Quattro - 313 KM
Audi A6 C7 3.0 TDI Clean Diesel - 245 KM
Audi A6 C7 Hybrid - 245 KM


Audi A6 C7 Avant Dane techniczne

Silniki benzynowe Silniki wysokoprężne
Audi A6 C7 Avant 2.0 TFSI - 180 KM
Audi A6 C7 Avant 2.8 FSI - 204 KM Audi A6 C7 Avant 2.0 TDI - 177 KM
Audi A6 C7 Avant 3.0 TDI - 204 KM
Audi A6 C7 Avant 2.0 TFSI Multitronic - 180 KM
Audi A6 C7 Avant 2.8 FSI Multitronic - 204 KM Audi A6 C7 Avant 2.0 TDI Multitronic - 177 KM
Audi A6 C7 Avant 3.0 TDI Multitronic - 204 KM
Audi A6 C7 Avant 2.8 FSI S-Tronic Quattro - 204 KM
Audi A6 C7 Avant 3.0 TFSI S-Tronic Quattro - 310 KM Audi A6 C7 Avant 3.0 TDI S-Tronic Quattro - 204 KM
Audi A6 C7 Avant 3.0 TDI S-Tronic Quattro - 245 KM
Audi A6 C7 Avant 3.0 TDI Tiptronic Quattro - 313 KM
Audi A6 C7 Avant 3.0 TDI Clean Diesel - 245 KM


Audi A6 C7 Allroad Quattro Dane techniczne

Silniki benzynowe Silniki wysokoprężne
Audi A6 C7 Allroad Quattro 3.0 TFSI S-Tronic - 310 KM Audi A6 C7 Allroad Quattro 3.0 TDI S-Tronic - 204 KM
Audi A6 C7 Allroad Quattro 3.0 TDI S-Tronic - 245 KM
Audi A6 C7
gorki/ud / 79.175.206.* / 2014-05-18 19:50
Od dawna zdarzają się przypadki napraw w salonach. Tyle, że polscy dealerzy nie mają tego nawyku, aby się przyznać i opuścić cenę. Nie trzeba wcale wielkiego upustu, myślę, że sam fakt przyznania się i zaznaczenie tego w ofercie danego pojazdu oraz zrzucenie nieco z ceny spowodowało by, że znalazł by się niejeden klient akceptujący ten stan rzeczy i auto poszło by do ludzi w pozytywnej atmosferze. Salon nie zbankrutował by przecież, renoma by nie ucierpiała, ba, nawet mogło by to polepszyć wizerunek salonu jako uczciwego (przecież może się obcierka itp. przy rozładunku zdarzyć... Nie popełnia błędu, kto nic nie robi...). Ale nasi dealerzy wolą iść w zaparte, czarne nazywać białym, do upadłego wmawiać w oczy, że to nie jest to, na co wygląda! Dopiero sądownie trzeba takiemu udowodnić fakty oczywiste i przy okazji pokazać, jakim ******em jest.

Kilka lat temu, mój kolega pracował w salonie SEAT-a i opowiadał, jak pośpiesznie jechali od lakiernika do salonu, na pace mając owinięty w koce tylny zderzak od Toledo. Prędko, bo klient już w pociągu był, w drodze po odbiór wymarzonego, nowiutkiego autka... skomentuj
Kupiłem auto w salonie / 79.175.206.* / 2014-05-18 19:49
K&K dealer w Zabrzu (demo po stłuczce sprzedał mi jako nowe)
Witam wszystkich posiadaczy fiata BRAVO.

Opowiem wam moją małą historię z BRAVO SPORT 2.0 czerwony maranello.
30. czerwca zostałem właścicielem pięknego samochodu , wymarzonego Bravo Sport. Samochód kupiłem w Zabrzu w firmie K&K autoryzowanego dilera fiata.
Samochód był pojazdem demonstracyjnym z niewielkim przebiegiem 3400 km , zarejestrowany pierwszy raz 1.12.2009 r..
W trakcie jazdy próbnej samochód oglądnięty ‘oczami napalonego kupca” wydawał się piękny i jedyny taki . Według oświadczenia sprzedawcy bezwypadkowy , jeździł nim tylko Prezes . Po długotrwałych negocjacjach w końcu kupiłem samochód. Po przyjeździe do domu cała rodzina zachwycona , mocny silnik , wszelkie dodatki podnoszące komfort podróżowania itp. Itd. Wszystko pięknie . Ale po kilku dniach auto przybrudziło się wiec postanowiłem je umyć. Po umyciu ircha , i dokładne wycieranie samochodu . I wtedy dostałem co chciałem . Patrzę na prawy błotnik i prawe drzwi i stwierdzam że różni się „ obraz odbity w nich od tych w tylnych prawych drzwiach . Serce zaczęło bić mi mocniej. Rozpocząłem śledztwo. Klapa od silnika do góry i patrzę na śruby mocujące błotnik – RUSZONE. Zaglądam do „ wewnętrznej strony błotnika „ malowana na czarno .
AUTO BYŁO BITE a sprzedali mi jako nowe . Pierwsza myśl – tyle kasy wtopione.
Natychmiast telefon do dilera – sprzedawcy . W rozmowie telefonicznej sprzedawca zarzeka się że to niemożliwe aby auto było uszkodzone. Rozmawiam z kierownikiem sprzedaży taka sama gadka . Ustalamy że stan auta ocenimy w Fiacie ,w Bielsku Białej na Katowickiej. Na Katowickiej lakiernik przyszedł z miernikiem i „musiał iść po drugi „ miernik lepiej skalibrowany. Pomiary wykazały iż malowany był błotnik i drzwi lewe , lakier był raz grubszy niż powinien . Oglądnęliśmy spód auta i z mechanikiem zostało stwierdzone że było jeszcze uszkodzenie w okolicach przedniego słupka. A MIAŁO BYĆ AUTO BEZWYPADKOWE!!!!
Dodatkowo zadzwoniłem do Towarzystwa Ubezpieczeniowego w który dowiedziałem się że auto o nr xx xxxx miało szkodę 7.12.2009 r. (czyli 7 dni po zarejestrowaniu) na kwotę 6 tys. Zł. Takiego auta nie chciałem i postanowiłem je oddać. Po bardzo ostrej rozmowie z szefem sprzedaży i główną księgową ustaliliśmy że auto wróci do nich i cała kasa do mnie .
Pieniądze wróciły do mnie a ja Bravo jeździłem tylko 14 dni .
Stwierdzam że szukano jelenia który kupi uszkodzone auto jak nowe . Następnym razem w wyposażeniu standardowym będę miał miernik grubości lakieru.
FILIPOO / 79.175.206.* / 2014-05-18 19:48
Dowiedziałem się już coś więcej od pracownika urzędu skarbowego w dużym mieście.
Procedura powinna wyglądać tak:
1 kupno za granicą
2 sprzedawca na podstawie dowodu tożsamości stwierdza obce obywatelstwo
3 wystawia fakturę bez podatku VAT i informuje o tym swój urząd skarbowy, który powiadamia stronę polską
4 w Polsce obowiązkowo uiszczam 22% Vat-u (nawet gdybym się nie zgłosił, to urząd już wie od strony niemieckiej o obowiązku zapłaty i ściga)
5 polski urząd skarbowy informuje urząd niemiecki o fakcie dokonania wpłaty
6 rejestruje pojazd.

Derektywa UE mówi że, w przypadku wewnątrzwspólnotowego nabycia nowego środka transportu w innym kraju Unii Europejskiej podmiotem zobowiązanym do odprowadzenia podatku od towarów i usług jest zawsze nabywca. Nie ma przy tym znaczenia, czy dostawca i nabywca są podatnikami VAT czy zwykłymi konsumentami. Na tym właśnie polega specyfika opodatkowania obrotu nowymi środkami transportu, że niezależnie od statusu sprzedającego i nabywcy podatek jest zawsze pobierany w kraju nabywcy.

Jednak w praktyce niemieckie salony samochodowe (prawdopodobnie z niewiedzy) odmawiają wystawienia faktury wolnej od podatku i zwrotu podatku trzeba domagać się poprzez polski urząd skarbowy.
Zwrot podwójnie zapłaconego VATu jest możliwy, jednak wyjątkowo czasochłonny, ponieważ wymaga zwrócenia się przez polski urząd do niemieckiego urzędu o zwrot niesłusznie pobranego podatku.
Poza tym polski VAT i akcyzę zapłacę od kwoty brutto, czyli zapłacę podatek od podatku, a wynikłej różnicy już nie odzyskam.

Zadzwoniłem do kilku polskich salonów samochodowych podając się za obywatela niemieckiego, polskiego pochodzenia, zamieszkałego w Niemczech.
We wszystkich rozmowach zostałem zapewniony o tym, iż na pewno nie zapłacę polskiego VAT, jednak muszę wykazać, że jestem niemieckim obywatelem tam zamieszkałym.

Czy niemieccy sprzedawcy są faktycznie niedouczeni, czy Niemcy jako państwo nie dotrzymują procedur UE?

Znalazłem taki sam samochód w równie niskiej cenie na Słowacji. Ciekawe, czy tam też będzie tak samo.
Agnieszka J. / 79.175.206.* / 2014-05-18 19:48
Klienci wolą kupować samochody w Niemczech


Łodzianie, kupujący nowe auta, znaleźli sposób na znaczne oszczędności. Wystarczy dwa dni urlopu, by przy zakupie np. volkswagena passata CC zaoszczędzić 31 tys. zł. W tym roku import nowych aut wzrósł o 30 proc.


- Wcale mnie to nie dziwi - kiwa głową Andrzej Morawski z Łodzi, który w lipcu kupił BMW C350. - Jak zobaczyłem ile kosztują auta w Niemczech, a ile w Polsce, nie miałem wątpliwości. W Łodzi model, który chciałem kupić, kosztował 183 tys. zł, a w Monachium tylko 152 tys. zł. Wziąłem dwa dni urlopu, zaopatrzyłem się w mapę i pojechałem - relacjonuje Morawski. - Za zaoszczędzone pieniądze pojadę z rodziną na wakacje do Hiszpanii i jeszcze mi zostanie - cieszy się łodzianin.

Podobnie jest z innymi markami. Nowe samochody w Berlinie, Monachium i Dortmun- dzie są od 15 do 30 proc. tańsze niż w Polsce. Wszystko przez znacznie wyższe marże, jakie do ceny naliczają nasi dealerzy.

Zarabiają na tym firmy, które do tej pory sprowadzały z Zachodu auta używane. Na swoich stronach internetowych zachęcają klientów do wycieczek za Odrę po nowe auta.

- Do tej pory przywoziłem na lawecie po kilkanaście używanych aut miesięcznie. Teraz to już się nie opłaca. Więcej zarabiam, zabierając klienta do niemieckiego salonu po nowy pojazd. Jeździmy w kilka miejsc, pełnię rolę tłumacza i pomagam w załatwieniu formalności. Nie każdy zna niemiecki. Biorę za to od 5 do 9 tys. zł, w zależności od wartości auta. Im droższe, tym większa jest moja prowizja - przyznaje Mariusz Kowalczyk z Łodzi, który zajmuje się sprowadzaniem aut z Niemiec.

Sprowadzaniem nowych aut z Niemiec najbardziej przerażone są polskie salony samochodowe. Jeden z pracowników łódzkiego dealera fiata przyznaje anonimowo, że z miesiąca na miesiąc ma coraz mniej klientów.

- Jeszcze rok temu sprzedawaliśmy po 8 -10 samochodów w miesiącu. Teraz, jeśli uda im się sprzedać 3 - 4 auta, to jest dobrze. Inni mają jeszcze gorzej - wzdycha przedsiębiorca.

Michał Zawdzki, doradca ds. samochodów nowych Ford Auto Brzezińska w Łodzi, mówi wprost: - Prawie wszyscy klienci przychodzą do nas z katalogami aut od niemieckich dealerów. Zanim zdecydują się na zakup, skrupulatnie porównują krajowe oferty z zagranicznymi. Jeśli w grę wchodzi tańsze auto, to jest nam łatwiej je sprzedać. Niestety, gdy chodzi o droższy samochód, to już w przedbiegach przegrywamy z niemieckimi salonami. Jeśli mogą zaoszczędzić 30 tys. zł, klienci wolą kupić auto u zachodnich sąsiadów. My możemy tylko konkurować jakością obsługi.

Zawadzki nie ma wątpliwości: - W ciągu najbliższych 6 miesięcy w polskich salonach ceny aut spadną.

Jako pierwsza ceny obniżyła już Toyota, reklamując się w telewizji cenami porównywalnymi z tymi w niemieckich salonach. Dealerzy innych marek starają się przyciągnąć klientów dodając gratis klimatyzację albo opony zimowe. Jednak takie zabiegi nie pomagają. Klienci wolą zapłacić taniej niż dostać dodatkowe wyposażenie, które nie zawsze jest im potrzebne. - Dealerzy nie będą mieli wyjścia. Sprzedaż nowych aut w Polsce drastycznie spada - mówi Michał Macierzyński, analityk finansowy portalu bankier.pl. - Jeśli nasi dealerzy chcą utrzymać się na rynku, to muszą zmniejszyć marże i obniżyć ceny.

Właśnie wysokie marże w Polsce sprawiają, że nowe pojazdy są u nas droższe niż na zachodzie Europy. Marża, jaką dealerzy pobierają za nowe auta, wynosi w Polsce od 20 do 30 proc. wartości samochodu. W Niemczech jest to 5-10 proc.

Jest też drugi powód odpływu klientów do zachodnich salonów. - Dealerzy nie zauważyli, że złotówka bardzo się umocniła i przeliczają ceny po wyższym, starym kursie. Nic więc dziwnego, że klienci sprowadzają nowe samochody z zagranicy - komentuje Macierzyński.

POLSKA Dziennik Łódzki
Agnieszka J.
AUTO z salonu / 79.175.206.* / 2014-05-18 19:47
Jak wygląda procedura zakupu nowego auta do 3,5 t w Niemczech i sprowadzenia go do Polski? Jak wygląda sprawa z akcyzą, wyrównaniem VAT (Niemcy - 15% a Polska - 22%) i z cłem?
Sprowadzenie z krajów UE nowego samochodu o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t zawsze będzie podlegało opodatkowaniu VAT. Jednak powinien Pan pamiętać, że nowy samochód musi spełniać kryteria, które określa ustawa o podatku od towarów i usług, zaliczając go do nowych środków transportu. Tylko bowiem nowe środki transportu są opodatkowane VAT. A zatem pojazd, który przejechał nie więcej niż 6000 km lub od momentu dopuszczenia do użytku nie minęło 6 miesięcy, napędzanego silnikiem o pojemności skokowej większej niż 48 centymetrów sześciennych lub o mocy większej niż 7,2 kilowatów trzeba zadeklarować i zapłacić VAT w Polsce według 22-proc. stawki. Jest to tzw. nowy środek transportu.

Nowy środek transportu, jakim jest również samochód ciężarowy, zgodnie z ustawą o VAT może być nabyty przez trzy grupy osób:
przez podatnika VAT czynnego,
podatnika, który nie jest VAT-owcem,
oraz osobę fizyczną nie prowadzącą działalności gospodarczej.
W zależności więc, do której z powyższych grup zalicza się Pana będą w tym przedmiocie występowały różne obowiązki formalne, chociaż VAT (22%) będzie Pan zmuszony zapłacić zawsze. A zatem jeżeli wcześniej już nabędzie Pan pojazd z 15% niemieckim VAT-em, wówczas będzie Pan jedynie zobowiązamy do wyrównania polskiego 22% VAT-u.

Gdy nabycie nowego samochodu deklaruje Pan jako podatnik VAT czynny, będzie Pan zobowiązany do wykazania tego w deklaracji VAT-7 lub VAT-7K. W przypadku gdy prowadzi Pan działalność gospodarczą, lecz nie zarejestrowany jest Pan jako podatnik VAT czynny, oraz jako osoba prawne nie będące podatnikiem, wówczas zobowiązany jest Pan do wykazania tego nabycia w deklaracji VAT-8. Natomiast w przypadku osoby fizycznej nie prowadzącej działalności gospodarczej oraz jako osoby prywatne składa Pan deklarację dla podatku od towarów i usług przy wewnątrzwspólnotowym nabyciu nowych środków transportu na druku VAT-10. Ponadto należy złożyć informację o wewnątrzwspólnotowym nabyciu środków transportu VAT-23.

Od sprowadzonych nowych aut należy uiścić podatek akcyzowy.

Cło należne oblicza się wg wzoru Wc x Sc = C, gdzie:

Wc - wartość celna;

Sc - stawka celna w procentach;

C - kwota cła należnego wyrażona w pełnych złotych.

Stawkę podatku akcyzowego oblicza się z kolei wg wzoru SU = Sn + 12 x (W-2), gdzie:

Su - stawka podatku akcyzowego w procentach, która maksymalnie może wynosić 65%;

Sn - stawka akcyzy (dla silników o pojemności powyżej 2000 cm3 = 18,6%; dla pozostałych = 3,1%);

W - wiek samochodu wyrażony w latach kalendarzowych liczonych począwszy od roku produkcji do roku dokonania sprzedaży włącznie, a w przypadku importu od roku produkcji do roku dokonania zgłoszenia celnego włącznie. Dla samochodów młodszych niż trzy lata stosuje się stawkę w wysokości Sn.

Podstawa prawna: Ustawa o podatku od towarów i usług (Dz.U z 2004 r. nr 54, poz. 353 z późn. zm.)
salonowe / 79.175.206.* / 2014-05-18 19:46
Jeszcze do końca miesiąca jest możliwość odliczenia pełnego podatku VAT od zakupionego samochodu z kratką. Luty przyniósł znaczące wzrosty rejestracji takich aut, szczególnie z segmentu premium. Liczba rejestracji nowych samochodów z homologacją ciężarową w marcu będzie jeszcze większa, ponieważ dealerzy będą wydawać zamówione w poprzednich miesiącach egzemplarze.

– Kratka bardzo pobudziła sprzedaż samochodów, które cieszyły się trochę mniejszym zainteresowaniem w ostatnim czasie. W lutym było widać, zwłaszcza w drugiej połowie, że samochody z kratką zaczęły być rejestrowane. W marcu, nie tylko w naszych salonach, lecz także w pozostałych będą finalizowane transakcje zawarte dużo wcześniej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Stanisław Dojs, PR manager w Volvo.

REKLAMA

To znacząco zwiększy liczbę marcowych rejestracji nowych aut. Instytut Samar, który monitoruje krajowy rynek motoryzacyjny, podaje, że w pierwszych dwóch dekadach lutego firmy zarejestrowały 4,5 tys. aut osobowych z homologacją ciężarową, która uprawnia do pełnego odliczenia VAT. To 10 razy więcej takich aut niż w styczniu.

– Przypuszczalnie powtórzy się historia z lat ubiegłych. Pod koniec 2010 roku znikały korzystne przepisy dotyczące odliczenia VAT i wówczas nastąpiła prawdziwa gorączka zakupów. Klienci przychodzili do salonów i brali to, co było – przypomina Stanisław Dojs.

Od 1 stycznia wróciły na rynek tzw. samochody z kratką, czyli auta osobowe zarejestrowane jako ciężarowe. Pod koniec lutego parlament zakończył prace nad nowelizacją ustawy o podatku od towarów i usług, która zmienia zasady rozliczania podatku VAT od zakupu firmowych aut. Od 1 kwietnia w przypadku zakupu samochodu o masie do 3,5 tony (używanego zarówno w firmie, jak i prywatnie) będzie można odliczyć połowę stawki podatku VAT.

Obowiązujące jeszcze przepisy są korzystne także w przypadku leasingu samochodów przez firmy.

– W tym okresie przejściowym (do końca marca), wybierając samochód z homologacją ciężarową, możemy odpisać VAT w pełnej wysokości. Po tym okresie przejściowym przepisy będą i tak korzystniejsze, niż te, które mieliśmy jeszcze cztery miesiące temu. Będzie można odpisać połowę VAT, wcześniej to była kwota do 6 tys. zł – tłumaczy w rozmowie z Newserią Biznes Stanisław Dojs.

Według Samaru liczba rejestracji marki premium w przypadku Volvo zwiększyła się ze 149 szt. w styczniu do 421 tys. w lutym.

– Jeżeli mamy droższy samochód, to korzyść w postaci odpisu VAT jest po prostu wyższa. Dlatego ten impuls sprzedażowy dla segmentu samochodów premium był największy, ponieważ przedsiębiorcy, kupując samochód za 200-300 tys. zł, są w stanie zaoszczędzić nawet 50 tys. zł – wylicza Dojs.
rada / 159.255.185.* / 2014-05-17 08:36
Japanauto9, dobreautko1, deutschenauto .... kupujący czego nie zauważycie wasza strata ....
PIS kontra oszuści deutschenAuto / 37.47.67.* / 2015-12-18 21:06
A kabza nabita przez frajerów którzy sprzedają te idealne na pozór auta.Polecam wynająć dobrego rzeczoznawcę i wychwyci wszystko no chyba że Was przegonią z parkingu bo pionek emilek jest z obstawą dwóch kolesi jezdza autami ktore sa na sprzedaż a w ofercie jest napisane że przebieg aut sie nie zmienia niby jak.kręcą już kręcone liczniki?Takie rzeczy tylko u DeutschenAuto,ElegantCar Mierzyn.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Audi super / 79.175.206.* / 2014-05-11 10:47
Ciekawe informacje na temat Audi A8.
Audi A8 – luksusowy samochód osobowy produkowany w Neckarsulm przez niemiecką firmę Audi od roku 1994, następca modelu V8 z lat 1988-1993. Konkuruje w grupie ekskluzywnych samochodów z Mercedesem klasy S, BMW serii 7, Jaguarem XJ, Lexusem LS i Volkswagenem Phaeton. Jako jedna z niewielu limuzyn w większości wersji wyposażona jest w stały napęd na 4 koła quattro, oraz jako jedyne (poza Cadillakiem) auto tej klasy w podstawowej wersji wyposażane jest w napęd przedni. Od 2010 roku produkowana jest trzecia generacja modelu.
A8 to pierwszy seryjnie produkowany samochód osobowy, którego konstrukcję wykonano wyłącznie przy użyciu aluminium (1997). Nosi ona nazwę Audi Space Frame (ASF), została stworzona w wyniku współpracy z firmą Alcoa.
Audi oferowało także usportowioną wersję modelu - Audi S8, miał on konkurować z Mercedesami klasy S w wersji AMG.
I generacja (D2)
Audi A8 pierwszej generacji (oznaczenie D2) zadebiutowało w Europie w 1994 roku. W przeciwieństwie do swojego poprzednika, Audi V8, samochód charakteryzował się konstrukcją samonośną wykonaną w całości z aluminium. Rozwiązanie to pozwoliło na redukcję masy własnej pojazdu. Model występował w wersji z standardowym oraz przedłużanym (A8L) rozstawem osi.
Audi A8 dostępne było standardowo w przednionapędowej konfiguracji, konkurencja w segmencie wyposażona była standardowo w napęd tylny. Z najmocniejszymi jednostkami (V8 3.3 TDI oraz V8 4.2, później także W12 6.0) w standardzie występował napęd quattro wykorzystujący układ TorSen.
Do napędu używano benzynowych silników V6 2.8 (174 KM, od 1996 - 193 KM), V8 3.7 (230 / 260 KM) oraz V8 4.2 (300 / 310 KM - zwiększono liczbę zaworów do 5 na cylinder) i wysokoprężnych V6 2.5 TDI (150 / 180 KM) oraz V8 3.3 TDI (225 KM). Od 2001 dostępna była benzynowa jednostka W12 6.0 o mocy 420 KM. Powstało 750 egzemplarzy w tej konfiguracji. Samochody z mocniejszymi jednostkami napędowymi wyposażone były w elektroniczną blokadę prędkości przy 250 km/h.
W 1996 przeprowadzono pierwszy facelifting, zmodernizowano wygląd przednich reflektorów oraz kabinę pasażerską.
Na rynek północnoamerykański model trafił wraz z wdrożeniem do produkcji rocznika 1997. Samochód doczekał się wówczas kilku modernizacji, standardowe wyposażenie obejmowało m.in. sześć poduszek powietrznych. Audi co roku nieznacznie odświeżało model. Produkcję I generacji zakończono we wrześniu 2002 roku.
Na bazie I generacji modelu zbudowano Audi S8 D2. Napęd stanowił silnik V8 4.2 o mocy 340, a od 1999 360 koni mechanicznych. Modyfikacjom poddano także układ hamulcowy, zawieszenie oraz koła, nadwozie wyposażono w kilka sportowych akcentów.
Silniki Audi A8 D2
Lista silników:
2.8 quattro (163KM), 2.8 (174KM), 2.8 (163KM), 2.8 30V (193KM), 3.7 (230KM), 3.7 40V (260KM), 4.2 quattro (238KM), 4.2 quattro (300KM), 4.2 V8 (340KM), 4.2 V8 (360KM), 4.2 (300KM), 4.2 quattro (245KM), 4.2 40V quattro (310KM), 6.0 quattro (420KM), 2.5 TDI (180KM), 2.5 TDI (150KM), 3.3 TDI (225KM)
II Generacja (D3)
Druga generacja modelu A8 (oznaczana jako D3) trafiła na rynek europejski w listopadzie 2002 roku. W porównaniu z poprzednikiem powiększono wymiary nadwozia oraz rozstaw osi. Podobnie jak A8 D2, D3 występowało także w wersji z przedłużanym rozstawem osi. Od 2005 roku do gamy jednostek napędowych dołączyły nowoczesne silniki benzynowe z układem zasilania FSI. Napęd przenoszony był na oś przednią lub na obie osie (quattro). Za przekazanie momentu obrotowego na koła odpowiedzialna była 6-biegowa manualna oraz automatyczna skrzynia biegów bądź przekładnia multitronic.
W 2005 zmodernizowany został wygląd atrapy chłodnicy - najpierw dla wersji W12 6.0, warianty V8 otrzymały nowy grill z następnym rokiem. Podobnie jak w przypadku pierwszej generacji, stworzono także wersję S8. Do jej napędu użyto silnika V10 5.2 z wtryskiem FSI o mocy 450 KM. Oprócz tego samochód wyróżniał się sztywniejszym zawieszeniem, ceramicznymi tarczami hamulcowymi czy też większymi oponami. Rocznik 2008 (produkcja od sierpnia 2007) przeszedł kolejny facelifting, zaimplementowano w nim także nowe systemy wspomagające kierowcę, Audi Side Assist - wykrywający pojazdy z martwym polu lusterek bocznych oraz Audi Lane Assist - reagujący gdy kierowca podejmuje się manewru zmiany pasa ruchu bez uprzedniej sygnalizacji. Produkcję II generacji zakończono w listopadzie 2009 roku.

Silniki Audi A8 D3
Lista silników:
2.8 FSI (210KM), 3.0 i V6 (220KM), 3.2 i V6 24V FSI (260KM), 3.2 FSi (260KM), 3.7 quattro (280KM), 4.2 FSI (350KM), 4.2 i V8 40V quattro (335KM), 5.2 V10 (450KM), 6.0 i W12 quattro (450KM), 3.0 TDI (233KM), 3.0 TDI quattro (233KM), 4.0 V8 32V TDI quattro (275KM), 4.2 TDI quattro (326KM), 4.2 TDI (326KM)
Chcesz obejrzeć dane dotyczące konkretnego silnika? Najpierw wybierz wersję nadwoziową. Jaki silnik wybrać?
Flagowa limuzyna i flagowe silniki. Cokolwiek weźmiecie, to i tak będziecie zadowoleni
Audi vt / 79.175.206.* / 2014-05-11 10:45
Po II wojnie światowej Auto Union AG rozpłynęło się w strefie okupowanej przez sowietów[3]. Firma produkowała jako VEB Automobilwerk Zwickau model AWZ P70, a w 1958 roku dołączono poprzednie zakłady Horcha z terenu byłego NRD. W nowym VEB Sachsenring Automobilwerke Zwickau do 1991 roku produkowano Trabanty[4]. W zachodnich Niemczech firma istniała pod starą nazwą, jednakże od strony prawnej była kompletnie nowo założoną spółką. Wielu pracowników ze zniszczonych zakładów w Zwickau osadziło się w Ingolstadt i podjęło na nowo produkcję; pojazdy Auto Union produkowano pod marką DKW.

W 1958 roku Daimler-Benz AG przejął 87% kapitału akcyjnego Auto Union[3], a w 1959 roku posiadał już 100%. W grudniu 1964 roku Volkswagen kupił zakład w Ingolstadt i sprawił, że nazwa Audi odżyła przejmując logo Auto Union – cztery pierścienie od czterech połączonych producentów samochodów[3]. W 1965 roku Auto Union wypuścił na rynek samochód pod marką Audi. Pierwszy model był dalszym rozwinięciem DKW F102 i nie otrzymał żadnych typowych oznaczeń. W 1968 roku były pracownik Daimler-Benz Ludwig Kraus zaprezentował ówczesnemu głównemu dyrektorowi zakładu Volkswagenwerk Wolfsburg Heinrichowi Nordhoffowi samodzielnie zaprojektowanego Audi 100[4]. Ten był zachwycony projektem i zgodził się na produkcję. Od tego czasu pojazdy były oznaczone odpowiadającymi im liczbami koni mechanicznych (przykładowo Audi 60, Audi Super 90). Pojazdy tej serii otrzymały tzw. silnik średnioprężny. Za ich rozwój był odpowiedzialny Daimler-Benz AG, jako że nadal posiadał większość akcji w Auto Union. Stopień sprężania w tych silnikach był na poziomie między silnikami benzynowymi a diesla.

W 1969 roku doszło do fuzji Auto Union GmbH z NSU AG Neckarsulm[3]. Przedsiębiorstwo przyjęło nazwę Audi NSU Auto Union AG i miało od tego czasu drugi zakład i (do 1948) siedzibę w Neckarsulm[2]. W styczniu 1971 roku po raz pierwszy pojawił się slogan Vorsprung durch Technik (pol. przewaga dzięki technice) przy okazji reklamy NSU Ro 80 (z silnikiem Wankla). Po tym jak produkcja modelu Ro 80 została uruchomiona, zaprzestano używania nazwy NSU jako oznaczenia produktów. 1 stycznia 1985 roku Audi NSU Auto Union AG przyjęło nazwę AUDI AG. W tym samym czasie przedsiębiorstwo zmieniło swoją kwaterę główną z Neckarsulm na Ingolstadt[3]. Od tamtego czasu produkty i sama firma noszą tę samą nazwę.

Od 1993 roku Audi posiada zakład produkcyjny na Węgrzech. W węgierskim mieście Győr oprócz montażu Audi TT produkowane są silniki. Od roku 2000 Audi wspólnie z Seatem i Lamborghini jako Audi-Gruppe tworzy markę samochodów sportowych w koncernie Volkswagen AG[4], obok Volkswagena ze Škodą, Bentleyem i Bugattim.

W 2005 roku Audi świętowało 25-lecie napędu quattro, a 30 września i 1 października 2006 roku podczas drzwi otwartych z początkiem produkcji Audi R8 świętowano jubileusz 100 lat budowy samochodów w Neckarsulm. Kilkukrotnie wyróżniano reklamy telewizyjne i prasowe, między nimi znajdują się także takie które urosły już do miana kultowych.

W 2009 roku marka Audi obchodzi 100. urodziny. Z tej okazji Audi Tradition zaplanowało wiele imprez: pierwszą z nich była specjalna wystawa „Spotkanie generacji – efektywność przez lata”. Można było ją zwiedzać od 26 stycznia do 28 lutego 2009 roku w Audi Museum Mobile w Audi Forum Ingolstadt.

Aktualna struktura kapitałowa Audi wygląda następująco: Volkswagen AG posiada 99,14% akcji, pozostała część akcji (0,86%) jest rozsiana i handluje się nią na giełdach papierów wartościowych: Berlin-Brema, Düsseldorf, Frankfurt nad Menem, Hamburg, Monachium i Stuttgart.
gorki/ud / 79.175.206.* / 2014-05-11 10:26
NOWE TO NOWE, pachnące, lśniące, bez RYSY nawet. To czy ja sobie potem zrobie rysę czy nie to MOJA SPRAWA.
Ale ja mam odebrać auto IDEALNE - za to płacę w h...j ciężkiej kasy.
Jakbym chciał lakierowane to tego kwiatu pół światu, ale po to idę po nowe auto by kupić i zapomnieć o lakierowaniach, miernikach itd.
A jeśli było coś dłubnięte to niech o tym wiem, bym mógł podjąć decyzję.
Zderzak malowany to nic złego - ale niech ja o tym wiem.
A tu typowo z partyzanta, cichociemni - może się uda.
Auto salonowe / 79.175.206.* / 2014-05-11 10:24
Fragment opinii wydanej przez Sebastiana Balcerzaka z firmy lakierniczej SNB: "... stwierdziliśmy uszkodzenia w postaci przepolerowania dość sporej części powłoki lakierniczej na kancie lewego przedniego błotnika na wysokości lampy. (...) stwierdziliśmy ślady "odkurzu" lakierniczego lub innego pyłu na powłoce lakierniczej ww. błotnika, a także na krawędzi maski przy prawym błotniku. Podczas dokładnych oględzin auta można ewidentnie stwierdzić, że klapa bagażnika ma inny odcień lakieru względem dachu. (...) wewnętrzna listwa progowa od strony pasażera jest ewidentnie źle zamontowana i odstaje od mocowań fabrycznych. Niedoskonałości na powłoce lakierniczej powstały w wyniku nieprawidłowej korekty powłoki, wykonanej w nieznanej nam firmie".

Pan Adrian rozumie, że tym przypadku chodzi o zwykłą kosmetykę i że wady w powłoce lakierniczej nie czynią auta niezdolnym do jazdy. - Ale problem pojawi się w momencie, gdy auto będę chciał sprzedać. Jego wartość bardzo spadnie. Jak udowodnię nowemu właścicielowi, że samochód był uszkodzony od nowości?

Mówi, że nie miałby pretensji, gdyby dowiedział się, że auto było naprawiane. Wówczas mogli wybrać inne. - Ale nas postawiono przed faktem dokonanym. To oszustwo - dodaje.

Pani Ewelina i pan Adrian zażądali wymiany samochodu na nowy lub zwrotu pieniędzy. Salon po zbadaniu samochodu nie zaprzeczył, że ma on usterki. Ale winę za uszkodzenie zrzucił na producenta, koncern General Motors. Nie zamierza wymienić auta ani zwracać pieniędzy. - Oddaliliśmy roszczenie klientki dotyczące wymiany pojazdu. Zaproponowaliśmy jego naprawę w ramach gwarancji i darmowy przegląd. Czekamy na decyzję - twierdzi Grzegorz Wójcik, dyrektor salonu.
mon878 / 79.175.206.* / 2014-05-11 10:23
SZUKAŁEM AUTA PONAD ROK I CIEŻKO JEST ZNALEŹĆ DOBRE AUTO. CZYTAŁEM SPORO ROŻNYCH OPINII W INTERNECIE I W GAZETACH. TAK NAPRAWDĘ ODECHCIALO MI SIĘ KUPOWANIA AUTA OD TEGO WSZYSTKIEGO CO SIĘ NACZYTALEM. ALE MUSIAŁEM KUPIĆ AUTO BO MUSIAŁEM DOJEZDAC CZYMŚ DO PRACY ŻEBY NIE MĘCZYĆ SIĘ POSIAGAMI. POWIEM SZCZERZE ZE NASZE KRAJOWE SALONOWE AUTA TO CHYBA NAJWIĘKSZY ZŁOM, NIBY JEŹDZIŁ DZIADEK A ZNISZCZONE JAKBY STADO KONI PRZEBIEGLO. JAK JUŻ SIĘ ZNALAZŁ ŁADNY W ŚRODKU TO ZNOWU TECHNICZNIE NIE DO ZAAKCEPTOWANIA. WKOŃCU ZACZĄŁEM SZUKAĆ SPROWADZONEGO Z ZAGRANICY I TU TAKŻE BYŁ KOSZMAR A W SZCZGOLNOSCI SPROWADZONE Z WŁOCH, FRANCJI CZY BELGI. Z NIEMIECKIEGO RYNKU BYŁY CIEKAWE OFERTY, ŁADNE I ZADBANE, SPRAWNE TECHNICZNIE ALE Z NIECO WIĘKSZYM PRZEBIEGIEM NOI NAJGORSZE ZE NAJDROŻSZE. WKOŃCU POSZEDŁEM PO ROZUM DO GŁOWY I ODLOZYLEM JESZCZE TROCHĘ PIENIEDZY I KUPIŁEM WKOŃCU AUTO SPROWADZONE Z NIEMIEC W FIRMIE --- PAWEŁ CAR ---- P. A. W. E. Ł. C. A. R -----
lkw zapłata / 79.175.206.* / 2014-05-11 10:22
Zapłata akcyzy za samochód zarejestrowany jako ciężarowy
Dwa lata temu w państwie UE kupiłem samochód zarejestrowany jako ciężarowy. Nie dokonywałem w nim żadnych przeróbek, nadal przewożę nim towary. Jakiś czas temu dostałem z urzędu celnego wezwanie do przesłania zdjęć pojazdu, co zrobiłem. Później otrzymałem wezwanie do złożenia deklaracji z tytułu nabycia pojazdu, oświadczenia o dacie sprowadzenia samochodu osobowego na terytorium Polski oraz m.in. dowodu wpłaty należnej akcyzy. Co mam teraz zrobić? Czy faktycznie muszę zapłacić akcyzę?

Najnowsze wpisy