lopezus
/ 94.75.70.* / 2010-06-16 00:46
Witam serdecznie.
Zgłaszam się do Was szanowni forumowicze z pytaniami, na które odpowiedź jest dość ciężko znaleźć.
Sprzedaje nieruchomość o znacznej wartości. Przestudiowałem wszystkie możliwości i wiem, że najlepszą metodą zabezpieczenia zapłaty jest depozyt notarialny, lub "ręka w rękę" czyli przelew przy jednoczesnym podpisaniu aktu notarialnego.
Co jednak w przypadku gdy kupujący bierze kredyt na nieruchomość, którą ja mu sprzedaje? Wiem, że aby uzyskać decyzję o kredycie musi on przedstawić w banku umowę przedwstępną, a aby otrzymać pieniądze musi przedstawić właściwy akt sprzedaży. Czyli powstaje sytuacja, w której nieruchomość jest już własnością kupującego, a ja jeszcze nie mam pieniędzy. Bardzo mnie to przeraża. Jak się w takim przypadku zabezpieczyć?
Wiem o klauzuli 777, która o ile ją dobrze zrozumiałem mówi, że w przypadku braku zapłaty ta nieruchomość podlega egzekucji komorniczej bez potrzeby wyroku sądowego. Ale wtedy chyba komornik ją wystawia na licytacje co prawdopodobnie wiąże się ze sprzedażą za pół darmo na czym ja tracę. Albo co gorsza co się stanie jeśli nieuczciwy kupujący przed egzekucją komorniczą zdąży ją komuś podarować i nie wykazuje wystarczającego majątku?
Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.